Autor: A B

Nie chodzi o to, ile ma się lat, ważne jak się starzeje. W czwartek, dnia 07.08.2014r. w Szczecinie, w okolicy Jeziora Głębokiego, o godz.10.00 odbył się ,, Marsz Aktywności Seniorów’’. Uczestnikami tego marszu byli Podopieczni Dziennego Domu Pomocy Społecznej przy ul. Łukasiewicza 6. W ostatnim czasie popularną formą spędzania czasu wolnego jest grillowanie na świeżym powietrzu, a my postanowiliśmy spędzić czas bardziej aktywnie i wybraliśmy się na wycieczkę wokół Jeziora Głębokiego. Jezioro Głębokie położone jest w północnej części dzielnicy Zachód, w dolinie u podnóża Wzgórz Warszewskich na terenie Puszczy Wkrzańskiej. Nad południowym brzegiem jeziora znajduje się popularne kąpielisko miejskie. Wokół jeziora wytyczony jest szlak spacerowo – rowerowy. Jezioro Głębokie o długości około 6km rozpoczyna się na południe od jeziora, w obszarze pętli tramwajowej ,, Głębokie’’ i prowadzi przez leśne parkingi z wytyczonymi miejscami do grillowania i palenia ognisk. Podstawowym celem naszego Marszu było zaakcentowanie aktywnych osób starszych w naszym środowisku, które stanowią znaczną część naszej społeczności. Cieszymy się ,że po raz kolejny mogliśmy pokazać, że mimo lat nie poddajemy się i ciągle dajemy radę… całą pewnością tego typu cykle marszu będziemy powtarzać częściej!

,,Kaszanka w przyprawach, udka na miodzie, można posmakować u Nas w ogrodzie. Ze smakołyków jeszcze grillowany stek – ale najsmaczniejszy  jest ogrodowy wdzięk …”. I tak w naszym Domu przy ul. Łukasiewicza sezon grillowania rozpoczęliśmy, bowiem świeże powietrze, śpiewające ptaki i dobre towarzystwo, a do tego smakołyki prosto z grilla – to dla wszystkich wymarzona forma wypoczynku w ogrodzie. Grillowanie odbyło się w czwartek, dnia 31 lipca. Tym razem serwowaliśmy prosto z grilla pyszną kaszankę, udko pieczone, sałatkę ze świeżych pomidorów, a także tradycyjną zupę grochową. Było również coś słodkiego do kawy i herbaty – a mianowicie smaczne kruche ciasteczka przygotowane wcześniej na zajęciach z kulinoterapii przez naszych kucharzy-amatorów, czyli samych Podopiecznych. Oprócz tradycyjnych potraw z grilla atrakcją imprezy był mini – teleturniej z nagrodami pt. „Familiada”, gdzie rywalizowały ze sobą dwie pięcioosobowe drużyny. Gra była zacięta i wzbudzała wiele pozytywnych i niezwykle zabawnych emocji. Nie zabrakło również wspólnych śpiewów, dowcipów i tańców. Nasi Podopieczni nie tylko smacznie ale także bardzo aktywnie spędzili ten letni dzień, a wszystko to dzięki słonecznej pogodzie i miłej atmosferze pełnej przyjaźni, która napełniła wszystkich pozytywną energią tego dnia. Z pewnością jeszcze nie jeden raz będziemy mogli spędzać czas we wspólnych spotkaniach. Przeglądając zdjęcia wrócimy we wspomnieniach do minionych chwil.

W naszym domu odbyły się warsztaty,, Podróż w czasie” prowadzone przez dr Beatę Bugajską. Było to kilka spotkań które znów stworzyły okazję nie tylko do wspólnego spotkania wszystkich Podopiecznych DPS, ale przede wszystkim sprawiły że wszyscy dobrze się bawiliśmy. Tematyka warsztatów dotyczyła przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, czyli czasu naszej młodości, obecnego wieku i złotego czasu który jeszcze przed nami. Tak przyszłość nazwaliśmy złotym czasem , gdyż warsztaty sprawiły że spoglądamy na to co będzie z nadzieją, bo przecież uczyć można się nadal w każdym wieku , można również doświadczać wielu interesujących przeżyć, które wzbogacą nasze życie. Dużo się działo podczas warsztatów , a nasze zaangażowanie było ogromne. Kolejnym etapem warsztatów jest nasz udział w kręceniu filmu i regularne uczęszczania na basen. Mamy więc aktywne lato w pełni i absolutnie nie nudzimy się.

Dnia 18.07.14r., w piątek nadszedł długo oczekiwany przez naszych Podopiecznych dzień, a mianowicie wyjazd nad Zalew Szczeciński do miejscowości Trzebież. Jest to przepiękna wieś położona na Równinie Polickiej w Dolinie Dolnej Odry nad brzegiem Zalewu Szczecińskiego, a na skraju Puszczy Wkrzańskiej, która niewątpliwie stała się ośrodkiem wypoczynkowym ze względu na swoje walory przyrodnicze. Miejscowość składa się z 2 części: starszej południowo-wschodniej, zwanej Trzebieżą Wielką, i nowszej po stronie północno-zachodniej – Trzebieży Małej, gdzie znajdują się plaże. Wspólnie z podopiecznymi Dziennego Domu Pomocy Społecznej przy ul. Potulickiej i Ściegiennego wyruszyliśmy na jednodniową wycieczkę.. Nie mogliśmy się już doczekać aby zobaczyć jak wypiękniała Trzebież. Po dotarciu na miejsce zobaczyliśmy, że popularna wśród mieszkańców naszego regionu plaża w Trzebieży w Gminie Police wzbogaciła się o kolejne atrakcje. Promenada wzdłuż zalewu Szczecińskiego, siłownia na plaży, place zabaw dla dzieci, skatepark i wysoka wieża widokowa. Uważamy, że wygląda to pięknie i przede wszystkim można pospacerować wzdłuż wody. Celem naszej podróży było plażowanie nad pięknym Zalewem Szczecińskim, relaksowanie się i integrowanie z podopiecznymi innych Domów…I tak było. W trakcie wycieczki towarzyszył nam Pan Dyrektor Ryszard Budzisz i nasza kadra. Pogoda dodatkowo dopisała nam tego dnia. Wszyscy wróciliśmy bardzo zadowoleni z wycieczki. Teraz z niecierpliwością czekamy na kolejny piękny dzień jakim będzie wyjazd nad morze do miejscowości Pustkowo już w miesiącu sierpniu!

Po raz pierwszy odwiedziliśmy nasze dzieci i młodzież z Grzepnicy dla których co roku z pomocą ,,Szczecińskiego Stowarzyszenia Złoty Wiek” organizujemy imprezę z okazji świąt Bożego Narodzenia. Grzepnica to niewielka wieś położona w gminie Dobra Szczecińska, otoczona lasami Puszczy Wkrzańskiej. Właśnie tam mieszka Dobry Anioł- Pani Jania Kapłon, która prowadzi Świetlicę Środowiskową dla 43 trojga Dzieci w wieku od 2 do 18 lat. Dzieci te mieszkają w starej części Grzepnicy w domach w których mieszkali ich rodzice i dziadkowie. W większości ich rodziny są bardzo liczne. W Grzepnicy jest bardzo cicho i spokojnie. W świetlicy z kolei jest zawsze gwarno i wesoło, zawsze się coś dzieje, bo nad organizacją zajęć czuwa Pani Janeczka która dba o to by dzieci i młodzież się nie nudziły. Dlatego już od października przygotowują program artystyczny który zaprezentują nam na Boże Narodzenie. Trzeba przyznać że od samego początku połączyła nas z dziećmi jakaś szczególna nić sympatii. Bardzo lubimy nasze spotkania, a to lipcowe szczególnie zapadło w naszej pamięci. Nie spodziewaliśmy się takiego przyjęcia! Były upieczone ciasta, przygotowane ognisko a w trakcie zapracowane mamy upiekły nam wspaniale racuchy i poczęstowały jajkami od kur własnego chowu. My spędziliśmy z dziećmi cudowny dzień. Kto wie może te przyjaźnie sprawią ze nasi młodzi przyjaciele w przyszłości zasilą kadrę osób pracujących z Seniorami!

W czwartek, 10 lipca korzystając z uroków lata nasi Podopieczni udali się do lasu na jagody. Docelowym miejscem były lasy w miejscowości Tanowo, tuż przed Policami. Wszyscy byli zachwyceni tamtejszą ciszą, zielenią lasu oraz skarbami natury jakimi są jagody i nie tylko. Nie trzeba było się specjalnie nachodzić, żeby nazbierać pełne wiaderko mięsistych, ciemnoniebieskich jagód, ponieważ jagody obrodziły zdecydowanie w tym sezonie letnim. Była to niewątpliwie owocna wyprawa. Pogoda sprzyjała, słoneczko świeciło. Wszyscy ochoczo zbierali dorodne owoce wiedząc, że po powrocie zostaną wykorzystane do przygotowania przepysznych deserów oraz ciast w naszej pracowni kulinarnej, podczas zajęć z kulinoterapii. Takie wyprawy do lasu po dary natury to już tradycja w naszym Domu. Pełnią one również dla nas funkcję relaksującą na łonie natury. Najważniejsze, że chętnych do tego typu wyjazdów nigdy nie brakuje, a Podopieczni zawsze wracają bardzo zadowoleni i zrelaksowani. Kolejny wyjazd do lasu już wkrótce, ale tym razem na grzyby.