Kategorie
Dzienne Domy Pomocy Społecznej

Pieczenie faworków – integracja z dziećmi z Przedszkola Publicznego nr 80 w Szczecinie –10.02.14r. – DDPS/Ł

 W poniedziałek, 10 lutego 2014 roku już po raz kolejny odwiedziły nas dzieci z Przedszkola Publicznego „Półnutka” nr 80 w Szczecinie. Jednak to nie były zwyczajne odwiedziny. W tym dniu, w związku ze zbliżającym się ,,Tłustym Czwartkiem”  zaplanowaliśmy pieczenie faworków wspólnie z naszymi małymi Gośćmi. Tłusty czwartek rozpoczyna ostatni tydzień karnawału i wedle tradycji w tym też dniu dozwolone jest objadanie się! Staropolskie przysłowie mówi: ,, Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła”. Według jednego z przesądów, jeśli ktoś w tłusty czwartek nie zje ani jednego pączka – w dalszym życiu nie będzie mu się wiodłoMy, choć trochę wcześniej, bo w tym roku ten dzień przypada na 27 lutego, postanowiliśmy się tego przysłowia trzymać!  W związku z tym nasi Podopieczni wraz z Malcami ochoczo wzięli się do pracy, a mianowicie do wypieków kruchych ciasteczek czyli polskich faworków, zwanych również chrustami. Praca przebiegała bardzo sprawnie. Na początku zapoznaliśmy wszystkich obecnych na zajęciach z domowych przepisem, a następnie po części teoretycznej wzięliśmy się już za przygotowanie ciasta i wypiekanie pysznych ciach. Po części praktycznej zasiedliśmy wszyscy przy jednym stole aby przystąpić do wspólnej degustacji. To był wówczas czas nie tylko na objadanie się, jak mówi przysłowie,  wyśmienitymi chrustami ale również czas spędzony na zabawie i rozmowie z naszymi niezwykłymi Gośćmi, co sprawiło wiele radości zarówno naszym podopiecznym, jak i zaprzyjaźnionym Dzieciom. Ten dzień był także lekcją dla nas wszystkich, która wzbogaciła nas wszystkich o kolejne nowe i zarazem bogate doświadczenie życiowe. Życzymy sobie aby takich dni było jak najwięcej!

 

Kategorie
Dzienne Domy Pomocy Społecznej

Uroczysta kolacja z zabawą taneczną – ,,Śledzik” – DDPS/Ł 04.03.14r.

 

We wtorek, 4 marca 2014 roku zostaliśmy zaproszeni do Dziennego Domu Pomocy Społecznej przy ul. Potulickiej 40 na ostatnią, tuż przed Wielkim Postem, zabawę karnawałową. Przybywszy na miejsce zostaliśmy bardzo serdecznie przyjęci przez podopiecznych jak również pracowników DDPS/P. Na uroczystej kolacji razem z nami bawił się nasz  Pan Dyrektor Ryszard Budzisz, z-ca Dyrektora Pani Katarzyna Kałucka, Kierownik Działu Socjalno–Środowiskowego Pani Izabela Piskorz oraz Kierownik Działu Opiekuńczo–Terapeutycznego Pani Małgorzata Kruszyńska–Kryszak. Wspólna impreza nie po raz pierwszy umożliwiła integrację obu Domów. Gospodarze wraz z gośćmi bawili się przy muzyce, konkursach i zabawach z nagrodami. Można rzec: Śpiewom i tańcom nie było końca. Podczas zabawy podawane były pyszne zimne przekąski takie jak: śledzik, sałatki, faszerowane jaja oraz gorące dania: pieczony kurczak i bigos. Nie zabrakło również słodkiego poczęstunku czyli przepysznych różnorodnych ciast. W przerwach miedzy tańcami swoimi dowcipami zabawiała nas jedna z podopiecznych DDPS/P Pani Alina, która wprowadziła nas w jeszcze lepszy karnawałowy humor. Podsumowując: Jednogłośnie – ostatnią zabawę karnawałową zaliczamy do jak najbardziej udanych!

 

Kategorie
Dzienne Domy Pomocy Społecznej

OSTATKI 04.03.2014 DDPS/P

 

Pomysł zorganizowania balu na zakończenie tegorocznego karnawału wyszedł od naszego Pana Dyrektora Ryszarda Budzisza. Bardzo się z tego pomysłu ucieszyliśmy, tym bardziej że stworzyło to możliwość spotkania z naszymi koleżankami i kolegami z DDPS przy ul. Łukasiewicza. Jako gospodarze balu, wszyscy bardzo zaangażowaliśmy się w przygotowania do imprezy. W ciągu tygodnia poprzedzającego spotkanie wykonywaliśmy dekoracje. W dniu balu, nasza Pani Kierownik Małgosia Jasińska,  przygotowywała z nami potrawy w ramach kulinoterapii.  Potem z Panią Małgosią  i Heleną przemeblowaliśmy pomieszczenia na przyjęcie i nakrywaliśmy do stołu. Z pomocą pośpieszyła nam także Pani Kierownik Izabela Piskorz, w związku z czym mieliśmy jeszcze czas ażeby pojechać do domu i przebrać się, jako że obowiązywały kreacje wieczorowe. W odświętnym nastroju witaliśmy gości przybywających na bal , po czym wspólnie zasiedliśmy do  uroczystej kolacji. Tego wieczoru nie zabrakło też tańców i śpiewów. Z przyjemnością bawiliśmy się w rytmach  ulubionej muzyki i wesołej zabawy z ,,Krasnoludkiem”, której melodię nucimy przez cały czas, bo tak bardzo zapadła nam w pamięci. Konkursy i zabawy zorganizowały Pani Monika i Justyna z Łukasiewicza. Były też nagrody i dużo śmiechu. Wieczór uświetniła swoim występem nasza koleżanka Pani Alicja Giedrojć, która bawiła nas dobrymi żartami i kawałami. Bardzo zadowoleni wróciliśmy późnym wieczorem do domów , a teraz… odpoczywamy.

 

Kategorie
Dzienne Domy Pomocy Społecznej

Wyjście do Cafe Castelarii – DDPS/Ł 28.02.14r.

 

Choć do kalendarzowej wiosny jeszcze daleko, to mimo wszystko za oknami już ją widać. Dlatego postanowiliśmy wykorzystać tę piękną pogodę i w czwartek 28 lutego wybraliśmy się do kawiarni znajdującej się tuż przy samych  Jasnych Błoniach w Parku Kasprowicza  – Cafe Castelarii. Jednak za nim weszliśmy do kawiarni, spacerowaliśmy w ciepłych promieniach słońca pięknymi i malowniczymi alejkami Parku, podziwiając przyrodę i wschodzące krokusy, które sprawiły nam wiele radości. Po spacerze udaliśmy się na lody, kawę i słodkie desery. Siedząc przy pysznych deserach opowiadaliśmy sobie  różne historie życiowe na wesoło. Było zabawnie, miło ale przede wszystkim optymistycznie. W pełni zrelaksowani, wypoczęci i odprężeni wróciliśmy do Naszego domu dopiero na obiad.

 

Kategorie
Dzienne Domy Pomocy Społecznej

TŁUSTY CZWARTEK 27.02.2014 DDPS/P

 

Przygotowania do Tłustego Czwartku, czyli pieczenie pączuszków serowych, były jednym z zadań realizowanych w ramach kulinoterapii. Pod kierunkiem Pani Kierownik Małgorzaty Jasińskiej od rana przystąpiliśmy do przysłowiowego pichcenia. W zajęciach z zakresu kulinoterapii brało udział 5 osób, ale przyjemny zapach pączuszków rozsnuwający się po całym ośrodku przyciągał wszystkich naszych kolegów i koleżanki.  Swoją drogą ciekawe, że ochotników do pomocy przybywało w momencie jak rosła ilość upieczonych pączuszków. Niestety nikomu z nich nie było dane dokonać próbnej degustacji. Wszyscy musieliśmy czekać do następnego dnia. Miło było jednak później wspólnie zasiąść przy kawie i konsumować to, co upiekły dla nas nasze koleżanki.

 

Kategorie
Aktualności

Reprezentacja Naszego Domu wzięła udział w pierwszym turnieju halowym „ Senior 50 +” . Wysiłek sportowy wszystkim wspaniałym trochę dał „ w kości”, ale przyniósł wiele zdrowia, nowych znajomości i pełnię radości

 Starzenie się to niesłychanie skomplikowany proces biologiczny ingerujący w różny sposób w struktury i czynności organizmu. Wraz z wiekiem pojawiają się zmiany w postawie i składzie ciała oraz sposobie poruszania się. Maleje sprawność mechanizmów regulacyjnych i przystosowawczych, zmniejsza się odporność na zakażenia bakteryjne i wirusowe a także zwiększa podatność na stres psychiczny. Uważa się, że szczytowa sprawność czynnościowo-adaptacyjna przypada na okres między 25 a 30 rokiem życia. Po ukończeniu 35 lat dochodzi do stopniowego zmniejszania sprawności organizmu, czyli jego starzenia się. Jednak przebieg tego procesu ma charakter indywidualny i w miarę upływu wieku różnice w ogólnej sprawności fizycznej między poszczególnymi osobami są coraz bardziej widoczne. Tak więc wiek „kalendarzowy” nie zawsze może odzwierciedlać „wiek biologiczny”. Jak wiadomo wiele osób do późnego wieku potrafi zachować wysoki poziom sprawności ruchowej i intelektualnej. I właśnie biorąc pod uwagę powyżej opisane  zjawiska i przyczyny  związane z  dbałością o stan zdrowia osób w wieku zaawansowanym Rada Osiedla Zawadzkiego/Klonowica zorganizowała w dniu 25 lutego  br. pierwszy turniej halowy – zawody sportowe „ Senior 55+”. Z Naszego Domu  pod wodzą i opieką rehabilitantek: Jadwigi Kabat i Doroty Rekść  w szrankach sportowych stanęła ekipa Mieszkańców –  amatorów ruchu i konkurowania zgodnie z olimpijskimi zasadami, w następującym składzie: Alicja Czuraba, Regina Greber, Barbara Pogorzelska, Stanisława Fader, Jadwiga Gaj i Witold Czarnecki.  Konkurencje były niezwykle wymyślnie skompilowane, tak aby przynieść sportowcom radość oddanego sensownie wysiłku odpowiednio do ich „ siły wieku”. Było toczenie kul, rzuty do kosza, slalom z piłką, tenis stołowy… Po wysiłku sportowym serwowano poczęstunek regeneracyjny.  Reprezentanci Naszego Domu ( najstarsi wśród biorących udział w zawodach) zajęli czwarte, punktowane miejsce. Otrzymali medale i dyplomy. W turnieju triumfowała drużyna o finezyjnej nazwie” Damy Radę”.  Atmosfera na zawodach była znakomita. Czekamy na kolejne turnieje, bo jak mówi maksyma stara jak świat:” sport to zdrowie”. Dodamy: w każdym wieku.

 

Kategorie
Aktualności

W Naszym Domu: karaoke, czyli zbawienny wpływ śpiewu i muzyki na zdrowie Mieszkańców i przy okazji o muzykoterapii słów kilka

 21 lutego br. Pani Sylwia Solarz – pracownik socjalny oraz Pan Przemek Kuduk – instruktor rehabilitacji precyzyjnie i z artystyczną pasją zorganizowali w Jadalni Naszego Domu wspólne śpiewanie typu/techniką karaoke  dla Mieszkańców wszystkich  Segmentów oraz pracowników DPS „ Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej” przy ulicy Eugeniusza Romera 21 – 29. Wykonywano rozmaite piosenki: ludowe, pop(ularne), standardy polskie i światowe, hity spotkań biesiadnych, przeboje z rozmaitych lat np. z repertuaru Czerwonych Gitar, Trubadurów,  Kasi Sobczyk, No To Co, Niebiesko Czarnych i wiele, wiele innych. Kiedyś śpiewano je pod hasłem „Polska młodzież, śpiewa polskie piosenki”,a teraz Seniorzy przyjęli to przyjemne, radosne i – o czym wiele osób zapewne nie wie – zdrowe zadanie. Było wspaniale. Wszystko grało, że aż miło. „Śpiew jednoczy” i przecież „ śpiewać każdy może”. A przy okazji „ muzyka łagodzi obyczaje”. To tylko kropla w morzu zalet: śpiewania, muzykowania, karaoke, muzykoterapii, słuchania wibrujących nutek. Wobec tego podamy przy okazji nieco wiadomości związanych z „karaokową” imprezą zorganizowaną dla dobra Naszych Mieszkańców i jej bogatymi w witaminę „Z”- jak Zdrowie, elementami. Karaoke  to forma rozrywki pochodząca z Japonii, polegająca na śpiewaniu w pubie, klubie, domu itp. znanych przebojów na tle odtwarzanego z nagrania akompaniamentu instrumentalnego bez warstwy wokalnej. Śpiewającemu może pomagać wyświetlanie tekstu na dowolnym medium: telewizorze, monitorze, projektorze itp.  Nazwa w dosłownym tłumaczeniu oznacza "pusta orkiestra" i powstała z dwóch słów japońskich: karappo (pusty) i ōkesutora (orkiestra).

 

Celem muzyki jest oddziaływanie na świadomość słuchacza. Jest zjawiskiem odbieranym subiektywnie, zależnym od indywidualnych skłonności, wcześniejszych doświadczeń, społecznych kryteriów wartości, aktualnego nastroju i wielu innych czynników w tym tzw. słuchu muzycznego. Od mowy ludzkiej różni się znacznie większą abstrakcyjnością przekazywanych treści oraz wykorzystaniem oprócz głosu ludzkiego również instrumentów muzycznych. Muzyka jest jednym z przejawów ludzkiej kultury. Można przyjąć, że muzyka od zawsze towarzyszyła człowiekowi w pracy, zabawie, odpoczynku oraz w obrzędach, najpewniej również od początku łączona była z tańcem i słowem. Z początku muzyka służyła celom praktycznym – pomagała w pracy zespołowej, była formą komunikacji, później stała się także elementem tożsamości zbiorowej. Z czasem wykształciła się jako jedna z gałęzi sztuki. Śpiew to czynność polegająca na wytwarzaniu dźwięków o charakterze muzycznym za pomocą głosu. Każda osoba potrafiąca mówić potrafi też śpiewać, ponieważ śpiew pod wieloma względami jest jedynie formą przedłużonej mowy. Śpiew może być nieformalny i wykonywany dla przyjemności, a także formalny, taki jak profesjonalny śpiew na przedstawieniu, koncercie bądź w studiu nagraniowym. Śpiew może być wykonywany w grupie, takiej jak chór, przy akompaniamencie instrumentów muzycznych, pełnej orkiestry lub zespołu. Śpiewanie bez akompaniamentu muzycznego nazywamy śpiewem a cappella. Muzykoterapia, to dziedzina posługująca się muzyką lub jej elementami w celu przywracania zdrowia lub poprawy funkcjonowania osób z różnorodnymi problemami natury emocjonalnej, fizycznej lub umysłowej. Tradycje stosowania muzyki w terapii sięgają już czasów plemiennych, kiedy szaman w czasie rytuałów leczniczych stosował śpiew, grę na instrumentach i taniec. Obecnie jest to dziedzina oparta na podstawach naukowych, w której muzykoterapeuta w procesie kształcenia musi przyswoić wiedzę z zakresu wielu dyscyplin naukowych: psychologii, medycyny, pedagogiki, psychoterapii itp. Podstawowym środkiem oddziaływania w muzykoterapii jest dźwięk, muzyka, która często jest wyzwalaczem przeżyć i emocji. Stąd muzyka trwa na świecie od jego zarania i będzie zawsze, także na spotkaniach karaoke i śpiewaniach rozmaitego  typu odbywających się w Naszym Domu. Do końca swiata i wiele nut dłużej.

Kategorie
Aktualności

W Naszym Domu – „ Olimpiada 2014”

 XXII Zimowe Igrzyska Olimpijskie – odbyły się w rosyjskim mieście Soczi w dniach 7–23 lutego 2014 roku. Zgodnie z harmonogramem zawodów rozegrano 98 konkurencji w 15 zimowych dyscyplinach sportowych. Część z nich zorganizowano w oddalonej o ok. 40 kilometrów od Soczi miejscowości Krasnaja Polana. Były to pierwsze zimowe igrzyska w Rosji. W 1980 roku organizatorem letnich igrzysk była stolica Związku Radzieckiego – Moskwa. Pierwszy raz w historii zimowe igrzyska olimpijskie rozgrywane były w mieście o klimacie subtropikalnym. Soczi zostało wybrane gospodarzem igrzysk w głosowaniu podczas 119 sesji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego w Gwatemali 4 lipca 2007 roku. Złote medale zdobyte przez polskich sportowców na Zimowych Igrzyskach, m.in.: Justynę Kowalczyk ( biegi narciarskie). Kamila Stocha ( skoki narciarskie), czy też Zbigniewa Bródkę (łyżwiarstwo szybkie – panczeny) zmobilizowały instruktorów rehabilitacji z Naszego Domu, osoby z wyobraźnią i świetnie przygotowane do swojego fachu do zorganizowania w dniu 18  lutego 2014 roku  Domowej „ Olimpiady 2014” nawiązującej tematycznie i garściami czerpiąc  z nastroju Zimowych Igrzysk Olimpijskich w  Soczi. Rehabilitanci: Katarzyna Duda, Dorota Rekść, Jadwiga Kabat i Przemek Kuduk przygotowali odpowiednie dla seniorów dyscypliny i zaprosili wszystkich spragnionych ruchu, a przy tym kochających współzawodnictwo sportowe rangi olimpijskiej do stanięcia w szrankach amatorskich konkurencji.  W zawodach czynny udział wzięło ok. 30 osób, a ponad dziesięciu Mieszkańców Domu wcieliło się w role kibiców. W stołówce zawieszono kółka olimpijskie. Pierwszą konkurencja było rzucanie  przez zawodników woreczków w zawieszone koła. Raz lewą reką, to znowu z zamkniętymi oczami. Kolejna konkurencja:  trafianie piłeczką do bramki przez pchnięcie jej kijem hokejowym. I był także posiadający już olimpijski status: curling – rozgrywany na prostokątnej tafli lodu. W rywalizacji biorą udział dwie drużyny liczące po czterech  zawodników. Do gry używa się kamieni, które są wypuszczane na lodzie w kierunku celu zwanego domem. Liczba przyznanych punktów zależy od liczby kamieni znajdujących się najbliżej środka domu. Poziom umiejętności, precyzja i złożoność wykonywanych zagrań oraz odpowiednia strategia sprawiają, że curling jest nazywany „szachami na lodzie”. Oczywiście w  warunkach Naszego Domu ta dyscyplina była bardzo zmodyfikowana i polegała na pchaniu deskorolki do celu.  Na koniec rzucano kołami ( hula hop ) na patyk. Uwaga! Uwaga! W „ Olimpiadzie 2014” zorganizowanej w DPS” Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej” przy ulicy Eugeniusza Romera 21 – 29 zwyciężyła Pani Regina Greber. Drugie miejsce zajął Pan Jan Maciejewski, zaś trzecie ( ex aequo) zajęli: Pani  Zofia Petrykowska i Pan Marian Pytel. Teraz czekamy na Letnie Igrzyska Olimpijskie, które jak zwykle perfekcyjnie zostaną zorganizowane w Naszym Domu.

 

Kategorie
Dzienne Domy Pomocy Społecznej

SPOTKANIE Z CECYLIĄ JUDEK 18.02.2014 DDPS/P

 

Tym razem Pani  Cecylia Judek przybliżyła nam postać zapomnianej szczecińskiej pisarski Niny Rydzewskiej, której  literacki dorobek zaprezentowano na wystawie w Książnicy Pomorskiej.  Jak zwykle prezentacja przedstawiona przez Panią Cecylię wywołała ogromne zainteresowanie. Nikt z nas nie spotkał się wcześniej z twórczością Niny Rydzewskiej, związanej ze Szczecinem od czasów powojennych. Autorka zadebiutowała w 1927 roku publikując w ,,Głosie Prawdy” swój wiersz pt: „Madonna Nędzarzy”. Jej utwory cechował głęboko humanistyczny wydźwięk, przesycony problematyką społeczną. Ciekawostką jest to, że była żoną emigranta z Kaukazu i wyznawała islam. Nina Rydzewska była mocno związana z życiem Szczecina, tworzyła  w naszym mieście środowisko artystyczne. Kolejne spotkanie z Cecylią Judek za miesiąc, ale tym razem poznamy niedyskretne szczegóły z życia Czesława Miłosza.

 

Kategorie
Dzienne Domy Pomocy Społecznej

WALENTYNKI 14.02.2014 DDPS/P

 

Miłość niejedno ma imię. Tak to prawda… Na pewno jest to uczucie niosące ze sobą nie tylko potężne emocje, ale jest też inspiracją całego życia. Miłość do drugiego człowieka sprawia, że czujemy się potrzebni. Dajemy siebie a w zamian zaś otrzymujemy poczucie spełnienia i szczęście. Dlatego też postanowiliśmy w sposób szczególny celebrować każdego roku to święto. Dzień Świętego Walentego to dzień, w którym możemy podziękować sobie nawzajem za wspólnie  spędzone chwile, za okazaną troskę i niesioną pomoc. W wykonanych własnoręcznie przez nas kartkach  walentynkowych staramy się wyrazić wszystko, co nam w duszy gra. Życzenia przekazujemy sobie nawzajem przez zorganizowaną w naszym Domu pocztę walentynkową. W polskiej kulturze nie ma żadnych tradycji związanych z Walentynkami, dlatego zabawa ta może przyjmować dowolną formę. W tym roku dwie drużyny stoczyły dzielnie walkę w ,,Potyczkach Walentynkowych”, którym sekundował także nasz Pan Dyrektor Ryszard Budzisz. Obie drużyny bardzo dobrze wywiązały się z powierzonych zadań. My natomiast mieliśmy doskonałą zabawę obserwując ich zmagania. Jest to bardzo radosne święto, dlatego nie zabrakło również wesołej  zabawy i wierszy o miłości.