Integracja zbiorowa, czyli lato przyszło, my śpiewamy, w Lasku Arkońskim się jednamy. Segment C1 i segment C2 była zabawa na sto dwa.

Integracja społeczna jest terminem używanym w socjologii i innych naukach społecznych. Ogólnie oznacza proces włączania (się) do zasadniczej części społeczeństwa różnorodnych, zwykle mniejszościowych grup społecznych takich, jak mniejszości narodowe, uchodźcy, emigranci i repatrianci, itp., i w konsekwencji uzyskanie możliwości, praw i usług dotychczas dostępnych tylko dla większości. Jest to jednocześnie zjawisko pełne sprzeczności, gdyż wymaga akceptacji obu stron, co nie jest sprawą oczywistą, gdyż może oznaczać konieczność wyrzeczenia się przez jedna lub obie strony pełni lub części swojej tożsamości rozumianej jako role społeczne, wartości, normy, zwyczaje, tradycja, prawo, światopogląd, nawet język. Integracja społeczna polega na przeobrażeniu się luźnych grup społecznych w dużą zbiorowość społeczną. Pierwotnie kontakty między członkami małych zbiorowości, takich jak plemiona, przerodziły się w stosunki i zależności społeczne, które w konsekwencji doprowadziły do powstania narodu. I właśnie w ramach integracji lokalnej w naszym Domu Pomocy Spolecznej „ Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej” przy ulicy Eugeniusza Romera 21-29  w piątek 29 czerwca br. Mieszkańcy segmentów C1 I C2 pod czułą opieką koordynatorek Jolanty Matysiak i i Angeliki Iwaszkiewicz i personelu wyjechali  samochodami na Czerwoną Polanę  do szczecińskiego Lasku Arkońskiego. Dzień był upalny. W wyznaczonym miejscu rozpalono ognisko. Pieczono kiełbaski, serwowano kawę, herbatę i inne napoje. Rozpostarto wielkie parasole, aby uchronić seniorki i seniorów przed zbyt intensywnym działaniem słonecznych promieni. Rozmowy z opiekunami, gesty i pogaduszki Mieszkańców, pobyt na łonie przyrody, a nawet loty trzmieli oraz bzykanie komarów wśród zebranych, to wszystko w znamienity sposób sprzyjało  wzajemnemu poznaniu się ludzi mieszkających   w jednym Domu Pomocy Społecznej. Naszym Domu. I muzyka, która z natury łagodzi obyczaje. Instruktor kulturalno – oświatowy grał na gitarze, a integrujący się Mieszkańcy indywidualnie lub zbiorowo śpiewali przez prawie cały czas pobytu na polanie piosenki: patriotyczne, wojskowe, harcerskie, turystyczne, żeglarskie oraz ludowe. Trafiajacy na miejsce spotkania przypadkowi turyści z zachwytem przysłuchiwali się śpiewom, a wielu z nich przyłączało się do Mieszkańców i pozostawało na dłużej. Taka jest siła integracyjnego nastroju. Przyjechał także do, jak mówi „swoich dzieci”, Pan Ryszard Budzisz, Dyrektor DPS-u przy Romera. Sprawdził, czy wszyscy są zadowoleni z integracyjnego wyjazdu. A skoro tak dłuższy czas pozostał wśród swoich podopiecznych dzieląc z Mieszkańcami radosny nastrój leśnej przygody. Integracja społeczna to jest to!                                                                                                                      

 
 
0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *