PAŹDZIERNIKOWE RUSZENIE NA KRAŚKA

PAŹDZIERNIKOWE RUSZENIE NA KRAŚKA

W tym roku jesień na baaaaardzo rozpieszcza. Dużo słońca i ciepła na zewnątrz nie umknęło naszej uwadze 😉 Najpierw pojechaliśmy nad jezioro Głębokie, tam spacerowaliśmy po plaży i lesie, przy okazji zbierając liście, kasztany, czy szyszki, które wykorzystamy podczas arteterapii. Kolejnym razem, kiedy wyszliśmy na spacer panowała iście letnia temperatura – bez kurtek, czapek – niecodzienny widok w październiku!

Jeśli trafiła się gorsza – niewyjściowa 😉 pogoda – wcale nie próżnowaliśmy. Muzykowaliśmy, rozmawialiśmy, czy po prostu bawiliśmy się. W październiku rozmawialiśmy o uśmiechu, Poczcie, papieżu JP2 oraz różnych ciekawych tematach, czy aktualnych zdarzeniach.

W tym miesiącu jedna z naszych Podopiecznych skończyła 18 lat! Uwielbiamy urodziny, bo zawsze można zjeść coś słodkiego, zaśpiewać 100 lat i potańczyć.

Podczas różnorodnych zajęć z terapii wykonaliśmy wiele ciekawych prac, które znalazły się na ścianach naszego Ośrodka lub wykorzystujemy je jako prezenty dla naszych Gości, a niektóre z nich znalazły się też w naszych żołądkach :0

Podczas pogadanek ćwiczymy również nasze procesy poznawcze, dodatkowo stymulujemy je różnego rodzaju ćwiczeniami, zabawami, czy grami, które pobudzają myślenie.

Jesteśmy bardzo dumni i szczęśliwi, że nasze cztery Seniorki zostały wyróżnione przez Dyrektor Małgorzatę Jasińską specjalną nagrodą z okazji obchodów Dnia Seniora, za aktywny wkład w życie naszego Ośrodka. Gratulujemy p. Wiesi, Basi, Lilli i Zeni. BRAWO WY!

Lubimy być aktywni, lubimy być aktywizowani, ale tak naprawdę robimy to dla siebie bo wiemy, że jest to niezbędne w naszym wieku. Codzienna gimnastyka i ćwiczenia niewątpliwie utrzymują na naszą kondycje w bardzo dobrej formie.

W październiku, po raz kolejny, odwiedziły nas przebojowe Panie z zespołu „Nadzieja”. Nastroiły nas bardzo pozytywnie, przez co cały dzień mieliśmy wspaniałe humory.

Potem nadszedł czas na zadumę. Tuż przed końcem miesiąca wykonaliśmy stroiki, które zostawiliśmy na grobach naszych zmarłych w tym roku Koleżanek i Kolegów. Odwiedziliśmy nasz przepiękny, szczeciński cmentarz, kontemplując nad sensem przemijania. Mimo wyciszenia i zadumy spędziliśmy ten dzień bardzo efektywnie.

Udzieliły się nam już jesienne klimaty, ale my nie zwalniamy tempa. Mamy w sobie mnóstwo energii, tak potrzebnej na przetrwanie jesieni i zimy 😉