Autor: A B

Pani Ilona przeprowadziła dzisiaj konkurs gier stolikowych. Najwięcej osób zgromadziła gra bingo, która bardzo lubimy. Druga grupa grała w warcaby i karty. W kartach zwyciężyła Anna Rybicka. W warcabach z kolei powiodło się Edwardowi Hołystowi. W bingo wygrała Zofia Niedźwiecka, II miejsce zajęła Lodzia Rasiak ,a III Irenka Wierzba. Wszyscy zwycięzcy otrzymali od Pani Kierownik po słodkim wafelku. Inne osoby za udział w grach również zostały nagrodzone słodkościami. Emocji było co niemiara, ale zabawa doskonała. W dalszej części dnia rozgrywki toczyły się nadal, aczkolwiek już poza konkursem.

Sezon owoców letnich w pełni. Postanowiliśmy wypróbować nasze umiejętności kulinarne przy pieczeniu letniego ciasta z owocami. Nasz mistrz zagniatania ciasta, Pan Edward ochoczo stanął do pracy, a że lubi z nami piec, to praca ta sprawia mu ogromną przyjemność. Naszym marzeniem było letnie ciasto z rabarbarem i ciasteczka z jagodami. Marzenia spełniają się , gdyż następnego dnia w domowej kawiarence do pysznej kawy zajadaliśmy ciasta na które mieliśmy wielką ochotę.

Odświętnie i uroczyście obchodziliśmy imieniny naszych lipcowych solenizantek- Anny i Mirosławy. Zdrowia , szczęścia pomyślności niech nam żyją 100 LAT.

Kolejny raz zawitała u nas Pani Anna Klebańska – psjonatka i mistrzyni dziewiarstwa ręcznego. Tym razem postanowiła nauczyć nas zasad frywolitki i haftu krzyżykowego. Frywolitka niestety okazała się za trudna, natomiast haft krzyżykowy spodobał nam się i już powstały maleńkie prace w postaci owoców i warzyw. Każdy mógł spróbować pobawić się kolorowymi mulinami i kolorową kanwą. Cieszymy się jak mamy okazję poznać coś nowego.

Tegoroczne lato nie rozpieszcza nas piękną pogodą. Mimo niesprzyjającej aury staramy się wykorzystać każdą godzinę na chwytanie promyków słońca. Dzisiaj właśnie nadarzyła się okazja, by skorzystać i wyjść na świeże powietrze. Pani Ilona zabrała nas po sąsiedzku na boisko do Pałacu Młodzieży, gdzie mamy ławeczki i cień między drzewami. Trochę ruchu na powietrzu podczas gimnastyki dobrze nam zrobił. Nagrodą za aktywny udział w zajęciach ruchowych był wypoczynek na wygodnych krzesełkach w promykach słońca. Było naprawdę przyjemnie i mamy nadzieję że ten relaks doda nam dużo energii, abyśmy mogli przeczekać kolejne deszczowe dni które zapowiadają prognozy pogody.

Pani Ilona przeprowadziła dzisiaj konkurs gier stolikowych. Najwięcej osób zgromadziła gra bingo, która bardzo lubimy. Druga grupa grała w warcaby i karty. W kartach zwyciężyła Anna Rybicka. W warcabach z kolei powiodło się Edwardowi Hołystowi. W bingo wygrała Zofia Niedźwiecka, II miejsce zajęła Lodzia Rasiak ,a III Irenka Wierzba. Wszyscy zwycięzcy otrzymali od Pani Kierownik po słodkim wafelku. Inne osoby za udział w grach również zostały nagrodzone słodkościami. Emocji było co niemiara, ale zabawa doskonała. W dalszej części dnia rozgrywki toczyły się nadal, aczkolwiek już poza konkursem.

Słonecznie rozpoczął się kolejny miesiąc wakacji. Od kilku dni pogoda nam dopisuje dlatego ostatnio coraz więcej czasu spędzamy na świeżym powietrzu. 3 sierpnia odbyła się dogoterapia. Pani Helenka kolejny raz odwiedziła nas z Divą. Za każdym razem pokazuje nam nowe umiejętności pas. A Diva natychmiast wykonuje jej polecenia. Oczywiście dla nas ale tez dla pieska najlepszym momentem spotkania jest chwila kiedy możemy ja pokarmić dlatego na ten dzień przygotowaliśmy sobie smakołyki w postaci kiełbaski czy paróweczek.

11 lipca zaplanowaliśmy wycieczkę do Papugarni. Razem z naszą terapeutką Panią Małgosią pojechaliśmy oglądać te kolorowe ptaki. Rzeczywiście mnogość kolorów nas zaskoczyła. Odgłosy, wydawane przez te kolorowe stworzonka nas zadziwiła. Było nam miło karmić ptaki, choć był to nie lada wyczyn, gdyż jak tylko poczuły, że mamy ziarenka w rękach natychmiast nas napadały. Bardzo nam się podobało wyjście na spotkanie z papużkami.

Jak każdego roku w czasie kiedy odbywa się w Szczecinie Jarmark Jakubowy tak i w tym roku na nim gościliśmy. Była to okazja do dłuższego spaceru i dotlenienia się. Oczywiście jak każdego roku na jarmarku było „ mydło i powidło”. Bardzo lubimy chodzić i podziwiać rękodzieło. Zazwyczaj jest to też okazja do podglądania różnych pomysłów, które później możemy realizować z Panią Małgosią. Przy okazji jarmarku mogliśmy również nabyć pyszne sery pleśniowe i miód lub zakupić przeróżne kiełbaski. Jarmarkowe smaki i zapachy są niezapomniane.

Co jakiś czas razem z Panią Małgosią wybieramy się na różnego rodzaju wystawy. Również i w tym miesiącu czyli 13 lipca poszliśmy na wystawę do Muzeum Narodowego w Szczecinie na Wałach Chrobrego. Wystawa nosiła tytuł ” Malczewscy. Figura syna”. Przedstawiane zbiory pochodziły z różnych miast ale również z kolekcji prywatnej. Patronat honorowy objął Pan Olgierd Geblewicz – Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego. Było to bardzo ciekawe spotkanie z kulturą wyższego rzędu. Mamy nadzieje, że w niedługiej przyszłości Pani Małgosia znowu nas zabierze na kolejne spotkanie ze sztuką.