Zbieranie grzybów w Polsce ma bardzo długą tradycję. Kiedyś cieszyły się popularnością, bo były podstawą pożywienia. Obecnie wyprawy do lasu, to zajęcie dostarczające wiele frajdy i satysfakcji. Teraz kiedy trwa sezon na grzyby amatorzy leśnych wędrówek, uzbrojeni w koszyki i cierpliwość polują na najpiękniejsze okazy. Na polowanie takich okazów wyruszyli również Seniorzy Dziennego Domu Pomocy Społecznej Nr 2 przy ul. Łukasiewicza 6 w Szczecinie. Była to już w tym roku trzecia i niestety ostatnia wyprawa do lasu – na grzybobranie. Starannie przygotowani i wyposażeni w niezbędny sprzęt – Podopieczni wyjechali tuż po śniadaniu i wędrowali po lesie do godzin popołudniowych. W czasie tej wędrówki znaleźli wiele okazów grzybów, ale również innych niezwykle pięknych naturalnych darów przyrody. W koszykach Seniorów znalazły się: podgrzybki, prawdziwki, szyszki, kora brzozy, gałązki i mech. Spacer po lesie poprawił wszystkim nastrój i pozwolił się zrelaksować oraz odprężyć. Był to bardzo udany dzień!
21 września Pani Kierownik Małgorzata Jasińska wraz z panią Iloną i Joanną zorganizowały konkurs recytatorki. Była to już trzecia edycja jesiennego konkursu poetyckiego. Podczas konkursu swoje talenty recytatorskie zaprezentowali uczestnicy DDPS nr 1, DDPS nr 2 oraz DDPS nr 3. Yury konkursu w osobach Pani Dyrektor Anny Strzelczak, Kierownik Małgorzaty Wróblewskiej i Kierownik Małgorzaty Jasińskiej policzyło głosy oddane przez widzów.
Wraz ze zmieniającą się porą roku i pogodą zmieniamy w naszym domu również dekoracje. Tym razem podjęliśmy trudne wyzwanie stworzenia jesiennych dekoracji z maleńkich kuleczek skręcanych z bibuły. W ten sposób wszyscy buli zaangażowani w twórczość artystyczną. Co jakiś czas ktoś dokładał pomysł z nowymi elementami. W ten sposób powstał w naszym ośrodku jesienny las ze zwierzątkami i grzybami. Jest też sznur ptaków odlatujących do ciepłych krajów. Dekoracja jest w żywych kolorach i cieszy nasze oczy. Efekty oceńcie sami na załączonych zdjęciach.
Trudno zapomnieć o tym święcie. Grupa naszych ,,chłopaków” liczy cztery osoby. Panowie zawsze pamiętają o naszym marcowym święcie, składają nam życzenia i przygotowują uroczystość. My ,,dziewczyny” również o nich pamiętamy. Właśnie z okazji ich święta przygotowałyśmy słodką niespodziankę w postaci tortu bezowego oraz czekolady dla każdego. Ubrałyśmy się odświętnie i wspólnie zrobiliśmy świąteczne spotkanie w domowej kawiarence. Przy tej okazji nie zabrakło także dobrej muzyki i tanecznych pląsów. Wiwat nasze ,,Chłopaki”!
Miło nam poinformować Państwa o tym że nasz DDPS nr 3 zajął III miejsce w konkursie wojewódzkim organizowanym przez PFRON Sztuka Osób Niepełnosprawnych pn. ,,Moja Ojczyzna”. Nagrodę zdobyła praca plastyczna wykonana przez Panie; Dotę Piasecką, Leokadię Rasiak i Czesławę Gwiaździńską pod kierunkiem terapeuty Pani Joanny Kochanowicz. Po odbiór nagród udaliśmy się do Wyższej Szkoły Humanistycznej w Szczecinie. Towarzyszyła nam Pani Dyrektor Anna Strzelczak. Laureatki konkursu otrzymały nagrody. Praca naszych koleżanek zaprezentowana będzie również w Dębnie i Warszawie gdzie odbędzie się rozstrzygnięcie konkursu ogólnopolskiego. Trzymamy kciuki!
Osoba noszące imię Wacława nigdy nie traktuje ludzi powierzchownie. U osób noszących to imię doceniana jest mądrość i umiejętność trafnego osądu sytuacji. Młodość to przygoda, ale też zdobywanie doświadczeń. U osób o imieniu Wacława doceniana jest mądrość i umiejętność trafnego osądu sytuacji. Wacławy (zdrobniale Wacie) to osoby niezwykle miłe i przyjacielskie, zjednujące sobie liczne grono przyjaciół. Są bardzo lubiane. 28 września swoje imieniny obchodziła właśnie nasza koleżanka Wacława Pałasz. Solenizantka była zaskoczona niespodziankami jakie jej przygotowaliśmy. Oprócz symbolicznego prezentu były również kwiaty, wypieki no i gorące życzenia ze szczerymi buziakami.
Jesienią postanowiliśmy dobrze się bawić i nie poddawać nostalgicznym nastrojom. Tym razem zabawa polegała na wymyśleniu zabawnych strojów. Obowiązywała dowolność pomysłów. Najlepiej w przebraniu wyglądali: Marek Szunke, Irena Wierzba i Leokadia Rasiak. Oczywiście odbyła się sesja zdjęciowa z udziałem modeli i modelek. Zabawa była tak dobra, że nie zauważyliśmy podającego za oknami deszczu. Najcenniejszy dla nas czas to czas dobrej zabawy.
W piątek, 22 września br. Podopieczni Dziennego Domu Pomocy Społecznej Nr 2 przy ul. Łukasiewicza 6 ponownie z ogromną radością, pozytywnymi emocjami i uśmiechem na twarzy – pragnąc delektować się prawie ostatnimi w tym roku promykami słońca i możliwością ćwiczeń na powietrzu – wybrali się na siłownię zewnętrzną. Nasz ulubiona tego typu siłownia znajduje się w malowniczym terenie – a mianowicie w Lasku Arkońskim. Często wybieramy to miejsce nie tylko ze względu na trening ogólnorozwojowy, ale również na kontakt z przyrodą i doskonałą formę odpoczynku i relaksacji po wysiłku fizycznym. Ćwiczenia w plenerze są bardzo modnym w obecnym czasie zjawiskiem zarówno wśród młodych ludzi jak i nieco starszych osób. Treningi na siłowni zewnętrznej przynoszą więcej korzyści niż te wykonywane w zamkniętym pomieszczeniu.
Ujawnianie talentów recytatorskich i pobudzenie aktywności artystycznej, popularyzacja literatury i kształtowanie nawyku czytania, ożywienie kontaktu z poezją polską i zagraniczną – to główne zadania konkursów recytatorskim. Raz w roku, w miesiącu wrześniu Dzienny Dom Pomocy Społecznej Nr 3 organizuje bardzo starannie tego typu konkurs, który skierowany jest do wszystkich Uczestników DDPS. W tym roku odbył się dnia 21 września. Dzienny Dom Pomocy Społecznej Nr 2 przy ul. Łukasiewicza 6 w Szczecinie reprezentowali: Pani Zofia Sowa, Pani Aleksandra Komór, Pani Krystyna Mróz oraz Pan Bogusław Borkowski. Podczas konkursu Seniorzy prezentowali wiersze bliskie ich sercu, a także wiersze ich autorstwa. Oficjalnie i uroczyście konkurs rozpoczęła Pani Anna Strzelczak – Dyrektor Domu Pomocy Społecznej Domu Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej oraz Pani Małgorzata Jasińska – Kierownik DDPS/Ś i gospodarz spotkania. Tuż po uroczystym otwarciu – kolejno deklamowano przepiękne wiersze o różnej tematyce.
W poniedziałek, dnia 18 września w Dziennym Domu Pomocy Społecznej Nr 2 przy ul. Łukasiewicza 6 w ramach spotkań z cyklu ,,poznajemy życie i twórczość słynnego malarza” odbyły się kolejne wyklady. Tym razem Seniorzy mogli szerzej poznać historię życia oraz twórczości norweskiego malarza Edvarda Muncha. Mogli również zobaczyć jego najsłynniejsze obrazy dzięki multimedialnej prezentacji. Wykłady rozpoczęły się od przedstawienia historii życia. Malarz – artysta urodził się w 1863 roku, na norweskiej farmie, ale dorastał w stolicy. Kiedy miał pięć lat, umarła na gruźlicę jego matka. Dziewięć lat później Edvard był świadkiem śmierci siostry Johanne Sophie, którą również zabiły suchoty. Ojciec artysty, wojskowy lekarz, był religijnym fundamentalistą. Dom Munchów przypominał dwór pastora – religijnego maniaka. Wątły i nadwrażliwy Edvard żył w strachu przed grzechem i potępieniem, a także przed duchem matki bowiem ojciec wmówił dzieciom, że nieboszczka cały czas obserwuje je z zaświatów i gniewa się, kiedy są niegrzeczne.