Mieszkańcy zebrali się przed Naszym Domem – DPS” Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej” przy Eugeniusza Romera 21 -29 na placyku, na którym w piękne, pogodne dni śpiewane są rozmaite piosenki, wypoczywają Nasi Domownicy: Panie i Panowie, rozmawiają, w gry rozmaite grają ,dotleniając tym samym swe organizmy. Ale przecież musi nadejść wiosna. A potem lato…W tym roku Pani Wiosna z wielkim opóźnieniem i nie w pełni ,dotarła do Polski. Jak pisał poeta:” Wiosna kalendarzowa, potem przyjdzie prawdziwa”.…Zimno, zimno. Ciepło, ciepło…gorąco. Dzisiaj jeszcze pogoda przedwiosenna. Płonie ogień pod rusztami, na których będą… już są smażone kiełbaski. Mieszkańcy śpiewają:” Płonie ognisko i szumią knieje/Drużynowy jest wśród nas… Pan Ryszard Budzisz, Dyrektor Naszego Domu zachęca do śpiewania i poszukiwania w przyrodzie oznak nastania wiosny. Przygotowane jest palenisko z cegieł szamotowych, na którym spłonie Marzanna, to nazwa kukły przedstawiającej boginię, którą w rytualny sposób palono bądź topiono w czasie wiosennego Jarego Święta, aby przywołać wiosnę.
Zwyczaj ten, zakorzeniony w pogańskich obrzędach ofiarnych, miał zapewnić urodzaj w nadchodzącym roku. Zgodnie z opisanymi przez Jamesa Frazera zasadami magii sympatycznej wierzono, że spalenie postaci przedstawiającej boginię spowoduje jednocześnie usunięcie efektów przez nią wywołanych (zimy) i nadejście wiosny. Marzannę z wielką satysfakcją wrzucił do ognia, żądny wiosennego ciepła, Pan Witold Czarnecki. Mieszkańcy cały czas śpiewali piosenki przy gitarowym akompaniamencie: „Wiosna – cieplejszy wieje wiatr, Wiosna – znów nam ubyło lat, Wiosna, wiosna w koło, rozkwitły bzy. Śpiewa skowronek nad nami, Drzewa strzeliły pąkami, Wszystko kwitnie w koło, i ja, i Ty”. Kiełbaski zjedzone, Marzanna spalona, piosenki zaśpiewane – z przyjemnością informujemy, że w Naszym Domu pożegnaliśmy zimę i powitaliśmy wiosnę. Oby radosną.