Kategorie
Dzienne Domy Pomocy Społecznej

Zabawa taneczna – pożegnanie karnawału ,,Śledzik” 2015 – DDPS/Ł 17.02.2015r.

,,Śledzik”, najprościej rzecz ujmując to ostatni dzień ostatków, czyli wtorek przed Środą Popielcową. Jest to jednocześnie ostatnia okazja, by ,,nagrzeszyć” i ,,wytańczyć się” tuż przed Wielkim Postem. Nazwa tego dnia pochodzi od jednej z najtańszych, ale bardzo smacznych postnych potraw. Jako zwiastun 40 chudych dni, w niektórych rejonach kraju śledzik podawany były biesiadnikom tuż przed zakończeniem zapustowych hulanek, które trwały już od Tłustego Czwartku. Śpiewom i tańcom nie było końca, zwłaszcza na Kaszubach, gdzie zapusty miały wyjątkowo uroczysty charakter. Konsumowano ogromne ilości mięsa, słodkości i alkoholu. Zgodnie ze starym kaszubskim porzekadłem ten, kto nie jadł mięsa w zapusty, miał być latem zjedzony przez komary. Uroku zabawie dodawał zwyczaj przebierania się za najrozmaitsze postacie i zwierzęta– na kaszubskich imprezach nie brakło więc niedźwiedzi, bocianów, żandarmów, a nawet cyganów. Obecnie z okazji zakończenia karnawału organizowanych jest mnóstwo imprez – głównie w pubach i restauracjach. Z tej okazji u nas również odbył się taki – niezwykle taneczny – bal! Zabawa w tym roku miała miejsce dnia 17.02.15r. w Dziennym Domu Pomocy Społecznej Nr 1 przy ul. Potulickiej 40. Na ostatkowym balu bawili się zarówno Podopieczni wszystkich Dziennych Domów Pomocy Społecznej (Łukasiewicza, Potulicka, Ściegiennego), jak również Mieszkańcy Domu Pomocy Społecznej DKiPZS przy ul. Romera 21/29 w Szczecinie. Uczestnikom podczas całej zabawy towarzyszył Dyrektor Domu Pomocy Społecznej DKiPZS, Pan Ryszard Budzisz oraz cała kadra Dziennych Domów Pomocy Społecznej. Zabawa rozpoczęła się już o godzinie 16:00, i trwała aż do godzin wieczornych. Pięknie przystrojona sala w stylu hiszpańskim, pyszne przystawki – śledziki, sałatki, ciasta, i oczywiście niebywała, rwąca do tańca muzyka grana na żywo! To wszystko sprawiło, że zabawa była niezwykła. Ale to nie koniec atrakcji …. Mnóstwo zabawnych konkursów i fantastycznych nagród, przeplatało się również z tańcami. Parkiet do godzin wieczornych był cały czas wypełniony. Podopieczni można powiedzieć z pełnym przekonaniem bawili się świetnie! Świadczyły o tym uśmiechy i radość, która malowała się na twarzach naszych pełnych energii i werwy Seniorach! Aż żal było kończyć ten ostatni rozhulany i pełen tańca dzień …. Mamy nadzieję tylko, że w przyszłym roku znowu się spotkamy w takim samym, dużym i doborowym gronie na parkiecie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *