29 lipca 2016r. cała grupa pojechała na ognisko integracyjne na Czerwoną Polanę. W spotkaniu integracyjnym wzięli udział wszystkie Dzienne Domy Pomocy Społecznej nr 1,2,3 w Szczecinie. W spotkaniu udział wziął również Pan Ryszard Budzisz – Dyrektor DPS przy ul. Romera w Szczecinie. Wyjątkowa pogoda sprzyjała podczas pieczenia kiełbasek nad ogniskiem, rozmów czy tańców. Ogniska integracyjne to szansa na lepsze poznanie się, wtedy budujemy wzajemne zaufanie, rozmawiamy. Spotkanie upłynęło w miłej i ciepłej atmosferze.
Autor: A B

Jak to bywa w każdy czwartek: pieczemy, smażymy, gotujemy. Tym razem zajęcia kulinoterapeutyczne odbyły się wraz z naszymi Gośćmi. Tego dnia było bardzo dużo rąk do pracy. Większość Pań wspólnymi siłami zrobiły sałatkę jarzynową. Kiedy sałatka została doprawiona i wymieszana – odstawiono ją aby troszeczkę nabrała smaku. W tym czasie cała grupa pobudzała swoje komórki podczas treningu pamięci. Między czasie wypiliśmy pyszną kawę i smaczne ciasto. Na zakończenie wspaniałego spotkania wszyscy skonsumowaliśmy sałatkę, która była przepyszna.
Każde wyjście na Jasne Błonie jest bardzo wyczekiwane. Nasi Podopieczni z wielką chęcią wybierają się na spacer po pięknym parku. Wśród pięknych drzew, krzewów i kwiatów zupełnie inaczej się oddycha. Każdy podczas spaceru skupia myśli, relaksuje się, odbywają się mile rozmowy. Na Jasnych Błoniach mamy swoją ulubioną kawiarenkę do , której zachodzimy na kawę i pyszne gofry.
Korzystamy z pięknej pogody jak tylko mamy możliwość. Dotleniamy się spacerując po osiedlowych alejkach i w przy bliskim parku. Gdy znajdziemy jakąś ławeczkę głównie wszyscy razem śpiewamy czy rozciągamy nasze mięśnie. Nie ma nic lepszego jak relaks wśród pięknej przyrody i śpiewu ptaków.
,,Zabiegi’’, które mają na celu poprawę zdrowia i samopoczucia w Naszym Domu odbywają się minimum raz w miesiącu. Wszystkie Panie wyczekują tego dnia, gdyż: robimy makijaż, malujemy paznokcie, upinamy fryzury oraz różnego wykonywane są różnego rodzaju masaże. Z masaży głównie korzystają Panowie. Są to bardzo ważne metody zajęć terapeutycznych.
,, … Lubimy grillować, bo to realizacja kulinarnego pragnienia, A także uczta wystawiona na cześć najbliższych podniebienia. Wspaniały aromat grillowanej kiełbaski żarem węgla polewanej, Sprawi, że spotkania przy grillu na długo będą pamiętane. To doprawdy najprzyjemniejsza chwila, Gdy symfonia zapachów unosi się znad grilla.. Grillowane kiełbaski, grillowane karkóweczki, A stolik, przy grillu ugina się od nie jednej „sałateczki”. A jeśli ktoś na przykład cierpi na nadwagę, Niechaj na grillowane warzywa zwróci swą uwagę.
Lato to czas owoców i warzyw, warto chociaż część z nich przerobić na przetwory, aby móc cieszyć ich smakiem jak najdłużej. I nawet jeśli nie zamierza się zapełniać słoikami całej spiżarki, to nawet niewielka ich ilość potrafi poprawić humor i nastrój każdego, kiedy będzie uż zimno i ciemno za oknem. Dżem, konfitura, galaretka, marmolada, powidła …. Takie oto pyszności dziś przygotowywali na zimę Podopieczni Dziennego Domu Pomocy Społecznej Nr 2 przy ul. Łukasiewicza 6 w Szczecinie. Ochoczo, tuż po śniadaniu Panie zabrały się za pracę w naszej kuchennej pracowni. Owoc, który dziś królował to brzoskwinia – smaczna, słodka i świeża. Pracy było dużo: mycie, obieranie, krojenie, gotowanie … i w końcu wekowanie. Jak wiadomo wekowanie to właśnie jedna z metod konserwacji żywności, czyli najprościej mówiąc – przechowywanie żywności w słoikach. Prace przygotowania przetworów trwały kilka godzin. Efekty natomiast zostały osiągnięte! Kilka dużych słoików gotowych! Teraz tylko czekamy na chłodniejsze zimowe dni, aby móc cieszyć się smakiem pysznych i zdrowych owoców. Satysfakcja z dzisiejszej pracy została osiągnięta! Nasze Panie są bardzo dumne i zadowolone z efektu.
Według Księgi Imion ,,Anna to kobieta zaangażowana w sprawy rodzinne bardziej niż towarzyskie czy zawodowe. Lubi wygodne i spokojne życie, jest wrażliwa, energiczna i pomysłowa, przy tym ma chłonny i błyskotliwy umysł. Pogoda ducha i wewnętrzne ciepło sprawiają, iż każdy chętnie przebywa w jej towarzystwie. Nikogo też nie urazi, jest bowiem delikatna i taktowna.” Takie oto zgodnie z opisem Księgi – dwie Panie Anie obchodziły dziś na Łukasiewicza uroczyście swoje imieniny. Został przygotowany słodki poczęstunek oraz tradycyjnie kawa i herbata. Rada Uczestników wraz z Kierownikiem Domu złożyły obydwóm Paniom życzenia imieninowe w imieniu wszystkich pozostałych Uczestników oraz całej kadry ,,łukasiewiczowej”. Każda z Pań została obdarowana prezentem imieninowym, – upominkiem. Na koniec uroczyste ,,Sto lat’’ i słodki poczęstunek dla wszystkich. Imieninom także towarzyszyła muzyka, przy której Podopieczni chętnie się bawili. A my wszystkim Aniom życzymy spełnienia marzeń i realizacji wszystkich celów, sto lat!
Dnia 22 lipca Seniorzy Dziennego Domu Pomocy Społecznej Nr 2 przy ul. Łukasiewicza 6 w Szczecinie wybrali się wspólnie z całą grupą oraz z opiekunem na słynny Jarmark Jakubowy. W tym roku to już VIII edycja Jarmarku, który rozpoczął się 22.07. i trwać będzie do 24.07., w cieniu Katedry Świętego Jakuba na Placu Orła Białego. W tym roku zaprezentowało się ponad trzystu wystawców z kraju i zagranicy z wyrobami rękodzielniczymi, produktami spożywczymi, przetwórstwem mlecznym, mięsnym oraz warzywnym. Zatem nie było możliwości aby to przegapić, i tak wiele stracić! Jarmark nawiązuje do staropolskiej tradycji, aby w dniu Odpustu Kościoła Parafialnego, po uroczystościach religijnych, pielgrzymce, Mszy Świętej, pątnicy ucieszyli oko i posilili się kolorowym jarmarkiem.
W piątek, 21 lipca br. Podopieczni Dziennego Domu Pomocy Społecznej Nr 2 przy ul. Łukasiewicza 6 ponownie z ogromną przyjemnością oraz z pozytywnymi emocjami, a przy tym pragnąc mieć wysportowaną sylwetkę wybrali się nad Jezioro Głębokie, aby podziwiać i relaksować się w uroczym miejscu na świeżym powietrzu …. Wokół Jeziora, którego mieliśmy okazję spacerować, wytyczony jest szlak spacerowo – rowerowy, wyznaczone są miejsca do palenia ognisk i grillowania. Mieliśmy również okazję podziwiać piękne dęby i inne zakątki Jeziora Głębokiego. To nie pierwsze już nasze takie wyjście i zapewne nie ostatnie, kontakt z przyrodą to zawsze dla Nas wszystkich korzyść dla dobrego samopoczucia. Wyjścia tego typu to między innymi poprawa nastroju, zdobycie dawki pozytywnej energii, siły i radości z przebywania na świeżym powietrzu. My podopieczni to wiemy i w związku z tym polecamy wszystkim taką właśnie aktywną formę spędzania czasu wolnego.