,, .. Kto nie uwielbia lodów w upały? Oblizać słodkość językiem całym… I poczuć ochłody rześką błogość, choć myśli rogatych nasuwa się mnogość… Bo lody z miłością też się kojarzą, jedni ją mają, inni o niej marzą. Zatop więc usta w mroźnym deserze, takiej miłości Ci nikt nie odbierze… ‘’. W letni poniedziałek, pełen słońca i uroczej pogody, dnia 18.07.2016r. Seniorzy Dziennego Domu Pomocy Społecznej Nr 2 przy ul. Łukasiewicza 6 w Szczecinie wspólnie wybrali się do znanej wszystkim Kawiarni Castellarii usytuowanej w sercu Jasnych Błoni. Zaraz po śniadaniu ruszyli sporą grupą w asyście terapeuty i opiekuna do Kawiarni na pyszne desery lodowe i aromatyczną kawkę – wszystko wedle życzenia. Te smakołyki wybrane z karty menu przez Podopiecznych wyglądały pięknie, i smakowały bajecznie, dodały nam energii i siły. Nikt się nie przejmował tego dnia nadmiernymi kaloriami. W kawiarni panowała niezwykle miła atmosfera, a to wszystko za sprawą naszych wspaniałych , pełnych poczucia humoru Seniorów! Po skosztowaniu zimnych deserów, nadszedł czas na dłuższy spacer, spacer alejkami Parku Kasprowicza w stronę Naszego Domu, gdzie już czekał pyszny obiadek!
Autor: A B
Dnia 15.07.2016r., w lipcowy piątek na terenie Dziennego Domu Pomocy Społecznej Nr 2 przy ul. Łukasiewicza 6 uroczyście obchodziliśmy okrągłe, bowiem 80 – te urodziny naszej Podopiecznej Pani Barbary Kowalczyk. Na imprezę przybyli wszyscy obecni tego dnia Seniorzy Naszego Domu, zaprzyjaźnione koleżanki oraz cały personel Ośrodka. Był słodki poczęstunek, kwiaty, prezenty, życzenia i tradycyjne ,,Sto lat’’. Nie zabrakło tez dobrej zabawy przy muzyce z dawnych lat, która przypominała drugą młodość naszym Uczestnikom. Nasza jubilatka, nie kryjąc wzruszenia, jak również łez podziękowała bardzo serdecznie wszystkim za tak liczne przybycie i pomoc w przygotowaniu tak pięknej i serdecznej imprezy… Zatem ,, … Jeszcze raz Droga Pani Basiu… Wiemy, że dziś twe urodziny, Ale to chyba są jakieś kpiny! ,,Osiemdziesiąt’’ ktoś szepnął na ucho. Kto jest taką straszną kłamczuchą? W to kłamstwo nie uwierzy żaden z gości Bo wigoru można Ci tylko pozazdrościć !Więc ile masz lat nie ma znaczenia I przyjmij jeszcze raz od Nas najlepsze życzenia! Sto lat Pani Basiu!
Dnia 14.07.2016r., w czwartek już po raz trzeci odbyły się w Dziennym Domu Pomocy Społecznej Nr 2 przy ul. Łukasiewicza 6 w Szczecinie warsztaty o sławnych malarzach. Tym razem rozmawialiśmy o Vincencie Willemie van Gogh. Był on holenderskim malarzem postimpresjonistycznym, którego twórczość dzięki żywej kolorystyce i emocjonalnemu oddziaływaniu wywarła dalekosiężny wpływ na sztukę XX w. Życie artysty choć krótkie było bardzo burzliwe, nasiąknięte cierpieniem i bólem. W ciągu swego życia cierpiał na napady lękowe i narastające ataki spowodowane zaburzeniami psychicznymi. Zmarł w wieku 37 lat jako twórca nieznany szerszemu ogółowi, w wyniku postrzału z broni palnej, konał w cierpieniach dwa dni w samotności w swoim pokoju, gdyż nie pozwolił nikomu do niego wejść. Mało doceniany za życia, Wincent van Gogh zyskał sławę dopiero po śmierci. Dziś jest powszechnie uważany za jednego z największych malarzy w historii, artystę którego twórczość stanowi istotne źródło sztuki współczesnej. Wincent Van Gogh zaczął malować na kilka lat przed ukończeniem 30 roku życia, a swe najbardziej znane dzieła stworzył w ciągu 2 ostatnich lat. Jest autorem ponad 2000 dzieł, w tym: 870 obrazów, 150 akwarel i ponad 1000 rysunków i 133 szkiców listowych. Dziś jego liczne autoportrety, pejzaże, portrety i słoneczniki należą do najbardziej rozpoznawalnych i najdroższych dzieł sztuki na świecie. Jak zawsze warsztaty wzbogacone były prezentacją multimedialną, dzięki której Seniorzy mogli zobaczyć i poznać wiele prac malarza. Prezentacja pokazywała m.in. takie obrazy jak: ,,Słoneczniki”, ,,Jedzący kartofle”, ,,W kawiarni”, ,Czaszka”, ,,Autoportret”, ,,Dwa Krzesła”, ,,Smutek”, ,,Malarz w drodze do pracy”. Każdy prezentowany obraz był przez terapeutę szczegółowo omawiany, tzn. w którym roku został namalowany, jakiej techniki użył artysta i gdzie się obraz obecnie znajduje. Dyskusja była bardzo zawzięta, pytań ze strony Seniorów nie było końca. Niebawem kolejne warsztaty, na które zapraszamy serdecznie.
Niemal każdego dnia stajemy przed koniecznością wyboru pomiędzy obowiązkami domowymi, dodatkowymi zajęciami, a odnalezieniem czasu wyłącznie dla siebie. Szybkie tempo życia powoduje u nas między innymi stres oraz zmęczenie. I jak tu wygospodarować w takiej sytuacji czas dla siebie … ? Mimo wszystko w obliczu takiego szybkiego trybu życia należy zadbać o siebie i poświęcić tę odrobinę czasu na poprawę własnego samopoczucia. Dnia 07 lipca tj. w czwartek przeprowadziliśmy w Naszym Domu trening autogenny Schultza w postaci grupowych zajęć relaksacyjnych. Tego typu zajęcia przeznaczone są dla osób które odczuwają napięcie, stres, przemęczenie, lęki, bóle głowy, jak i dla tych wszystkich którzy chcą łatwiej poradzić sobie z problemami i kłopotami życia codziennego, a przy tym zwiększyć wydajność pracy, zdolność koncentracji i pamięć. Celem naszego spotkania było zapoznanie się z jedną z metod relaksacji autosugestywnej. Ponadto zdobycie umiejętności uzyskania stanu relaksu oraz poznanie samego siebie poprzez odprężenie. Nasi Podopieczni poddali się właśnie takiemu treningowi odczuwając wyciszenie, poczucie ciężaru własnego ciała, ciepła, przy tym koncentrowali się na rytmie serca. ćwiczyli dzielnie oddech i mieli możliwość poznać swe ciało bardziej dokładniej … Jesteśmy gotowi na kolejne tego typu jakże przyjemne zajęcia, które sprawiły nam tak wiele miłych wrażeń, jak te dzisiejsze.
Sezon na letnie i wakacyjne wycieczki po szczecińskim porcie rozpoczął się już 1 kwietnia, ale my wybraliśmy się na nią dnia 05.07.2016r., we wtorek – tuż po obiedzie. Na taki rejs Seniorzy Dziennego Domu Pomocy Społecznej Nr 2 przy ul. Łukasiewicza 6 czekali długo i niecierpliwie. Mieli tego dnia okazję zobaczyć i przede wszystkim płynąć jednym z ulubionych jednostek Białej Floty stanowiącym wspaniałą atrakcję w Szczecinie tj. bliźniaczym statkiem ,,Odra Queen”. Statek ten posiada dwa pokłady, a mianowicie; pokład zamknięty ( klimatyzowany) oraz pokład otwarty ( tzw. widokowy ). Statki Peene Queen oraz Odra Queen można wynająć na dowolną trasę, imprezę okolicznościową oraz spotkanie biznesowe. Przewoźnik zagwarantował nam profesjonalną obsługę i miłą atmosferę, która panowała podczas wspaniałego rejsu po Odrze.Trasa rejsu trwała około godziny. Statek płynął urokliwymi miejscami szczecińskiego portu. Podczas rejsu mogliśmy podziwiać nie poznane i poznane dotąd miejsca oraz florę i faunę charakterystyczną dla naszego nabrzeża. Każdy z Seniorów z zachwytem podziwiał widoki, ,,łapał” chwilę fotografując niezapomniane miejsca. Humor także w tym dniu nikogo nie zawiódł, było widać uśmiech, radość i zadowoleniu wśród naszych Uczestników. Dziękujemy bardzo naszemu tajemniczemu organizatorowi tej wycieczki i czekamy z niecierpliwością na kolejny rejsy. Był to niewątpliwie jeden z niezapomnianych, pełnych wrażeń dni! Ahoj przygodo!
Nasza koleżanka Zosia obchodziła swój jubileusz. Były to 85 urodziny. Naszej jubilatce życzymy dużo zdrowia i pogody ducha!
W ramach comiesięcznego cyklu ,,Świat znany i nieznany” odbyliśmy tym razem podróż do Italii. Zwiedziliśmy piękną stolice Włoch-Rzym a Pani Marta opowiadała nam ciekawie o zabytkach tego pięknego miasta. Zapoznaliśmy się także ze słynnymi włoskimi malarzami i poznaliśmy ich dzieła. W ramach kulinoterapia przygotowaliśmy sałatkę śródziemnomorską pod kierunkiem Pani Katarzyny Zagórskiej. Sałatka była wyśmienita, my mieliśmy przyjemność w przygotowaniu degustacji dla wszystkich. W lipcu poznamy uroki Francji. Już nie możemy się doczekać bo po urokach Francji będzie nam opowiadał nasz kolega Mikołaj który we Francji się urodził.
W naszym ośrodku gościła Pani Cecylia Judek. Jak zwykle przybyła do nas żeby podzielić się ciekawostkami z życia sławnych ludzi. Tym razem wysłuchaliśmy historii życia Czesława Miłosza laureata Nagrody Nobla. Ciekawa narracja i przypowiastki Pani Cecylii wzbudziły ogromne zainteresowanie postacią poety. Jego bogaty życiorys i często zagmatwane losy oraz życie na emigracji przybliżyły nam twórczość Czesława Miłosza a tło historyczne uczyniło jego poezję bardziej zrozumiałą.
Deszczowe lato nie sprzyja eskapadom do lasu i na łono natury. Urozmaicamy więc sobie zajęcia jak tylko potrafimy. Dzisiaj odbyły się w naszym domu mini zawody sportowe. Była gra w kręgle drużynowa i zawody sprawnościowe. Najwięcej radości sprawił nam konkurs z balonikami. Pani Kasia ma różne pomysły a my się cieszymy nie jest monotonnie.
Wybraliśmy się w odwiedziny do zaprzyjaźnionego domu w Starej Rudnicy. W trakcie podróży zwiedziliśmy Górę Czcibora a także byliśmy na Cmentarzu Wojennym w Siekierkach. Emocje były tak duże, że chodząc między grobami płakaliśmy nad losem żołnierzy ginących za nasz kraj. W Starej Rudnicy emocje opadły, przy wspólnym stole zjedliśmy kiełbaski, wypiliśmy kawę. Wycieczkę wspominamy bardzo miło i prosimy o więcej.