Każdy karnawał musi zwieńczyć bal, najlepiej przebierańców. Nasz odbył się 31 stycznia. Specjalnie na tę okazję przystroiliśmy pięknie salę, nadmuchaliśmy całe mnóstwo balonów, upiekliśmy ciasta i przygotowaliśmy doskonały obiad, a przede wszystkim przygotowaliśmy pomysłowe stroje. Zaprosiliśmy również gości ze Środowiskowego Domu Samopomocy przy ul. Niemcewicza w Szczecinie. Bal rozpoczął występ wokalny naszej Beatki, która zaśpiewała piosenkę „Niech żyje bal” Maryli Rodowicz. Później zaprosiliśmy naszych gości na słodki poczęstunek i wspólne tańce, przerywane co jakiś czas konkursami z nagrodami. Najbardziej oczekiwanym i budzącym najwięcej emocji był oczywiście ten na najlepsze, karnawałowe przebranie. Jurorami byli terapeuci, zaś przewodniczącym komisji został Pan Dyrektor Ryszard Budzisz, który uświetnił naszą imprezę swoim przybyciem. W konkursie bezkonkurencyjne były dziewczyny. Kostium Damy z dawnych lat oraz kostium Czerwonego Kapturka okazały się najlepsze i najatrakcyjniejsze, choć tak naprawdę nie było przegranych. Wszystkim, do samego końca towarzyszył szampański nastrój.
