Kategorie
Aktualności

Uroczysta Akademia z okazji: 69 rocznicy wyzwolenia Szczecina – 26 kwietnia, 1 Maja – Solidarności Ludzi Pracy, 2 Maja – Święto Flagi Narodowej Polski, 3 Maja – rocznica Konstytucji 3 Maja z 1791 roku, 8 Maja – Dzień Zwycięstwa

 Zebraliśmy się aby świętować pięć świąt: trzy w swym przeslaniu oraz idei czysto polskie (26 kwietnia, 2 i 3 Maja), oraz dwa obchodzone w skali europejskiej i światowej ( 1 Maja i 8 Maja). Każde święto nosi w sobie znak czasu oraz historyczne treści. Dlatego nasza Akademia ma wymiar świąteczny i w równym stopniu historyczny. Abyśmy  jeszcze raz  przypomnieli sobie dlaczego tak niezwykle ważne są dla nas  daty historyczne i jakie niosą ze sobą treści. Oraz do jakich wniosków  na przyszłość prowadzą. Bo przeszłość, teraźniejszość oraz przyszłość są  nieodmiennie ze sobą związane. Sławomir Mrożek, światowej sławy polski pisarz i autor sztuk teatralnych, odnosząc  się  w swych dziełach do rodzimej historii mawiał: wczoraj to dzisiaj, tyle że wczoraj. Tak powiedziano( L.G.) na rozpoczęcie Akademii, po gremialnym odśpiewaniu Mazurka Dąbrowskiego. Następnie” Chór „ Srebrna Młodość” zaśpiewał piosenkę „ Szli na Zachód osadnicy”, bo to przecież  scena związana z wyzwoleniem / zdobyciem Szczecina i wielkim ruchem migracyjnym Polaków ze wschodnich terenów Polski w granicach przedwojennych  do  „ Zachodnich Ziem Odzyskanych”. Potem informacja historyczna związana z wyzwoleniem Szczecina. I wiersz „ Wiosna w Szczecinie” w wykonaniu Danuty Krawczyk. Potem popularna piosenka o wielkim  zauroczeniu w grodem Gryfa „ Zakochałam się w Szczecinie” w wykonaniu Chóru „ Srebrna Młodość”. Kolejna poezja  mówiona: „ Oblicze Ojczyzny” Tadeusza Różewicza.  Informacja o Pierwszym Maja – historii ustanowienia święta. „ Hymn o miłości do Ojczyzny” Cypriana Kamila  Norwida w znakomitej interpretacji Katarzyny Dudy, rehabilitantki. Chór „ Srebrna Młodość” śpiewa słynny standard patriotyczny Jana Pietrzaka” Żeby Polska była Polską” z wyróżniającymi się: Marią Magdaleną Wołoszczuk i Alicją Czurabą  w partiach lektorskich. Następnie niezwykle ważka scenka mówiąca o świętach 2 i 3 Maja. Dialog Polaków w świetny sposób zagrany przez: Madzie Niżniowską, Przemka Kuduka, Marię  Magdalenę Wołoszczuk i Katarzynę Dudę. Chór „ Srebrna Młodość”  zaśpiewał następnie” Piękna nasza Polska cała” i ponownie poezja: wiersz” Moja Ojczyzna” w profesjonalnej interpretacji Przemysława Kuduka. Informacja historyczna o Dniu Zwycięstwa – 8 Maja i piosenka” Gdy byłem chłopcem chciałem być żołnierzem” – Chór „ Srebrna Młodość”. Akademię zamyka Pani Małgorzata Kruszyńska – Kryszak  serdecznie  dziękując Mieszkańcom i pracownikom  za przygotowanie oraz udział w próbach i artystycznej części  Akademii a wszystkim uczestnikom  majowych uroczystości za aktywny  udział w ich przebiegu. I jeszcze raz:” Piękna nasza Polska cala”. Jesteśmy szczęśliwi i wzruszeni.

 

Kategorie
Aktualności

Koncertowy występ Chóru Wojskowego „ Kombatant” w Naszym Domu. Brawa, brawa, bis.

 Szczeciński Chór Wojskowy  „Kombatant” powstał  w  1972 roku. Liczy sobie 42 lata, co zadziwiające – nie ma własnej siedziby i w kwestiach lokalowych korzysta z pomocy kościoła Garnizonowego w Szczecinie. Śpiewają w nim patrioci: wojskowi w stanie spoczynku, cywile, emeryci i renciści. Ale zawsze w polskich mundurach wojskowych  i  w rogatywkami na głowie, szerzący tam, gdzie trafią, tradycje i piękno polskich pieśni wojskowych. Podczas  występu w Naszym Domu  przestawiono dwóch niezwykle zasłużonych dla Ojczyzny I czynnych śpiewaków chóru,  żołnierzy – śpiewaków: 92 – letniego Pana porucznika Edwarda Galęziewskiego oraz Pana kapitana Edwarda Dąbrowskiego, byłego żołnierza Narodowych Sił Zbrojnych. Chór Wojskowy  „Kombatant” to przede wszystkim Pani szefowa od nutek i dyscypliny – Maria Białkowska-Dublasiewicz – dyrygent. Prezesem wojskowego ansamblu jest Pan Ryszard Sławiński. Muzyka wojskowa, to jeden z najcenniejszych polskich skarbów, przekazywany z pokolenia na pokolenie. Chór „Kombatant" wystąpił prawie  700 razy na imprezach wielkich i mniejszych. W DPS- ie „Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej”, przy ulicy Eugeniusza Romera 21 – 29, Chór Wojskowy „ Kombatant” zaśpiewał kolejny raz. Pieśni wojskowe sprzed wielu lat, rycerskie pieśni ( Bogurodzica), powstańcze utwory z okresu zaborów, przepełnione nadzieją na „wolność naszą i waszą” , patriotyczne pieśni walki o tożsamość narodową, a także na koniec występu- standardy światowej muzyki popularnej.. Mieszkańcy DPS-u przy Romera hucznymi brawami dziękowali za każdy utwór wykonany przez Chór  Wojskowy „Kombatant”.  Pani Małgorzata Kruszyńska – Kryszak , kierownik działu  opiekuńczo – terapeutycznego serdecznie podziękowała wykonawcom i pani szefowej – Marii Białkowskiej – Dublasiewicz – dyrygentowi  niezwykłemu za znakomity i wzruszający występ. Chór Wojskowy „ Kombatant” zapowiedział kolejny występ  jesienią tego roku. A to Mieszkańców DPS „ Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej” przy ulicy Eugeniusza Romera 21- 29 w Szczecinie – niezmiernie ucieszyło. Spocznij!

 

Kategorie
Aktualności

W Naszym Domu: montaż słowno-muzyczny o Świętym Janie Pawle II w wykonaniu grupy artystycznej z Centrum Kultury i Sportu w Cedyni

 

Cedynia, to  miasto w północno-zachodniej Polsce, w woj. zachodniopomorskim, w powiecie gryfińskim, siedziba gminy miejsko-wiejskiej Cedynia, w zachodniej części pasa Pojezierza Zachodniopomorskiego. Według danych z 31 grudnia 2010 roku miasto miało 1624 mieszkańców. W 972 roku pod grodem Mieszko I i jego brat Czcibor stoczył zwycięską bitwę o ujście Odry z margrabią Hodonem. W XII-XIII wieku Cedynia była siedzibą kasztelanii. W 1252 roku gród zajęli Brandenburczycy, którzy sprowadzili tu misjonarzy, mieli oni ułatwić germanizację tych terenów. W okolicy wybudowano liczne klasztory, w tym w 1266 roku klasztor Cysterów w Cedyni. Miejscowość otrzymała w 1299 roku prawa miejskie. Od 1945 roku Cedynia jest najbardziej wysuniętym na zachód miastem Polski, przejmując ten tytuł od Międzychodu (1920-1939), Czeladzi (1793-1795) i Bledzewa (1458-1793).  Burmistrzem Cedyni, miejsko-wiejskiej gminy jest Pan  Adam Andrzej Zarzycki (od roku 2006). W związku z 9.  ( 2 kwietnia 2005 4.) rocznicą śmierci i niedawną ( 27 kwietnia 2014 r.)  kanonizacją Polskiego Papieża Jana Pawła II ( Karola Wojtyły),  grupa artystów z Centrum Kultury i Sportu w Cedyni  przedstawiła montaż słowno-muzyczny o  Papieżu Polaku, dzięki  któremu mogliśmy wspomnieć  historię Jego  życia od narodzin do śmierci  oraz niezwykły, nasycony apostolskimi podróżami do wszystkich zakątków  świata pontyfikat naszego Wielkiego Rodaka, o którym mówiła i czytała  Pani Dyrektor Małgorzata Karwan, zaś jej opowieść upiększona  została przejmującymi wierszami wykonanymi przez Dominikę Janowską i Beatkę Dziurę oraz piosenkami i pieśniami śpiewanymi przez Milenę Kroczak, Anię Brzozowską, Mileną Kapuścińską i Andrzeja Mikołajczyka. Słyszeliśmy słynne i ukochane przez Ojca Świętego: Czarną Madonnę , Barkę, Moje Miasto Wadowice…  etc. Mieszkańcy Naszego Domu przyjęli ten szczególny występ artystyczny z wielkim wzruszeniem i radością doceniając wysoki poziom artystyczny, który zaprezentowali wykonawcy. Brawa goniły brawa. Uzyskano zapewnienie Gości, że powrócą do nas jeszcze nie jeden raz przynosząc ze sobą piękne słowa, najwyższą klasę sztuki recytatorskiej oraz muzykę, która  łagodzi obyczaje i pozwala zawierać przyjaźnie.

 

Kategorie
Aktualności

Otwarcie sezonu sportowego w Naszym Domu. Na świeżym powietrzu Rehabilitacja zorganizowała ekscytujące zawody. Pogoda i kibice dopisali. Zwycięzcom rozdano dyplomy – bardzo ważne nagrody.

 

Sport to zdrowie”, „ W zdrowym ciele zdrowy duch” – tak już od tygodnia informowały plakaty wykonane przez Domowy Dział Rehabilitacji zachęcając Mieszkańców, aby przybyli na zawody sportowe zorganizowane 25 kwietnia br. o godzinie 10.30 na terenie przydomowym z okazji  otwarcia sezonu sportowego. Rehabilitanci: Katarzyna Duda, Jagoda Kabat, Dorota Rekść i Przemek Kuduk ( kolejność według alfabetu i pierwszeństwa pań zgodnie z dżentelmeńskimi zasadami) przygotowali plan dyscyplin rozgrywanych przez zawodników na trzech stacjach: rzucanie piłkami do pojemnika, trafianie kołami, czy też pierścieniami do hula hoop  w wyznaczony cel, i strącanie piłeczką tenisową metalowych puszek. Przy okazji warto przypomnieć, że hula hoop to Hula-hoop (czasem spotykana nieco spolszczona nazwa: hula-hop) – nazwa ćwiczenia gimnastycznego i zarazem zabawy zręcznościowej polegającej na utrzymywaniu w nieustannym ruchu lekkiego pierścienia (z tworzywa sztucznego, ewentualnie z drutu lub innego materiału, np. wikliny). Pierścień taki, o średnicy kilkudziesięciu centymetrów do ponad jednego metra, okręca się po obwodzie bioder lub innych części ciała – szyi, klatki piersiowej lub kończyn – utrzymując kontakt obręczy z ciałem w coraz to innym miejscu. Zadaniem ćwiczącego jest taka synchronizacja ruchów ciała z bezwładnością obręczy, aby dostarczać jej energii kinetycznej w taki sposób, by nieustannie się obracała. Notowane są nieoficjalne rekordy związane z hula-hoop, m.in. kręcenie obręczą na czas -pierwszy zanotowany rekord wynosił niespełna 11 godzin i ustanowiony został w 1976 przez ośmioletnią dziewczynkę, zaś ostatni zweryfikowany pochodzi z 1984 roku i wynosi 72 godziny. Wracamy do naszych zawodów. Udział w nich wzięli Mieszkańcy wszystkich segmentów Domu: A, B i C. Każdy potraktował swój  występ niezwykle poważnie, ambicjonalnie, pokazując „ sportowy ząb”. Oczywiście na miarę własnych możliwość. Kibice dopingowali swoich znajomych, a ulubiona maskotka zarówno sędziów jak i zawodników, a i kibiców– pies Moli ze  stoickim spokojem obserwował wyczyny Mieszkańców Naszego Domu spacerując dostojnie między stacjami  poszczególnych dyscyplin sportowych pod opieką Pani Heleny Sawczyszyn. Na placu zmagań zawodników amatorów ( ruchu) pojawił się Pan Ryszard Budzisz, Dyrektor DPS” Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej” przy ulicy Eugeniusza Romera 21 – 29, by podnieść rangę zmagań, ale także aby  w serdecznej rozmowie podnieść na duchu „sportowców”, którym mimo najszczerszych chęci nie wszystko wychodziło tak jak  to sobie wymarzyli. Oto osoby, które zajęły w zawodach na otwarcie sezonu sportowego najlepsze wyniki: Pani Bronisława Witkowska – segment „ A”- 21 punktów, Pan Czesław Wirzman – segment „ C” – 19 punktów oraz Pani Aniela Król – segment „ B” – 18 punktów. Następne zmagania sportowe w Naszym Domu zapowiedziano na 13 maja 2014 roku.

 

Kategorie
Aktualności

Wyjazd delegacji Mieszkańców DPS ”Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej” – Naszego Domu, na uroczystości z okazji Dnia Kombatanta w dniu 15 kwietnia 2014r. z udziałem Pana Prezydenta Miasta Szczecin

 

W skład delegacji Naszego Domu na uroczystości z okazji Dnia Kombatanta , która odbyła się 15 kwietnia 2014 roku w Teatrze Pleciuga na placu Teatralnym 1 w Szczecinie wchodzili następujący Mieszkańcy ( Panie i Panowie): Helena Gajek, Anna Karasińska, Janina Puchalska, Witold Czarnecki i Józef Rutkowski. Towarzyszyli im opiekunowie: Sylwia Kujawa oraz instrunktor k-o. Warto dodać, że dzięki naszej efektywnosci współpracy z pania Iwoną Dubiel, pracownikiem Biura Organizacji Pozarządowych na spotkanie i w drogę powrotną delegacja udała się specjalnie przygotowanym autokarem. Przy okazji: Kombatant to były żołnierz regularnych formacji wojskowych, oddziałów partyzanckich lub uczestnik ruchu oporu. wielu spośród żyjacych jeszcze kombatantów, także po wojnie, w sposób czynny wspierało Polskie Państwo Podziemne, czyli tajne struktury państwa polskiego istniejace w czasie II wojny światowej, podlegajace Rzadowi RP na uchodźstwie. W Polsce szczególnie w okresie miedzywojennym żołnierzy takich określano też mianem weteranów i dotyczyło to przede wszystkim uczestników powstania styczniowego, którym przysługiwały państwowe emerytury.W okresie powojennym weteranami nazywano tez powstańców slaskich i wielkopolskich. Obecnie słowo- weteran nie odnosi sie tylko do żolnierzy coraz częściej wobec zasłużony dla kraju żołnierzy używa się właśnie okreslenia kombatant. W uroczystym spotkaniu w Szczecinie wzieli udział osoby poszkodowane podczas robotniczych strajków w grudniu 1970 roku. Po wejściu do Teatru Pleciuga Naszych Mieszkańców oraz innych gości witały pieknie ubrane dzieci, które wręczały Kombatantom kolorowe laurki wykonane przez kilkulatki z Akademii Edukacji Przedszkolaka -PCE w Szczecinie. Potem prolog uroczystego koncertu, przemówienie Pana Piotra Krzystka, Prezydenta Miasta Szczecin, który w swoim uroczystym Słowie mówił o niezwykłych zasługach Kombatantów dla zdobycia przez Polskę niepodległości, suwerenności i pielęgnowaniu w naszym kraju patriotycznych postaw. Potem: wystepy artystyczne uczestników tematycznych grup zajęciowych z zakresu tanca i muzyki z Pałacu Młodzieży oraz wielce dynamiczne i bajeczne kolorowe popisy artystyczne przedszkolaków. Następnie we foyer Teatru poczęstunek dla przybyłych gości. Grupa Naszych Mieszkanców miala zaszczyt i przyjemność spotkania Pana Piotra Krzystka, Prezydenta Miasta Szczecin i Gospodarza Uroczystości, krótko ale w przemilek atmosferze z Nim porozmawiać oraz pozowac do pamiątkowego zdjęcia. Potem Pełen radosnych refleksji powrót do Naszego Domu przy Romera, czyli DPS”Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecinskiej”. Teraz wyczekujemy Dnia Pioniera.

 

Kategorie
Aktualności

Spektakl:„ Ktoś Inny”, czyli kolejna, trzecia premiera przedstawienia przygotowanego przez Teatr Empatia w Naszym Domu. Duże brawa!

 

Na początku należy z radością przekazać informację, że Teatr Empatia działający w DPS  ” Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej” przy ulicy Eugeniusza Romera 21-29  ma swoje „okienko na świat”, czyli piękną gablotę w Domu, którą można zobaczyć na ścianie pomiędzy jadalnią, w której prezentowane są najnowsze spektakle ( Teatr Empatia już występował i będzie prezentował przedstawienia „ na wyjezdzie” od samego Szczecina i województwa Zachodniopomorskiego, jeżeli zostanie zaproszony w dogodnym terminie, po inne miasta w Polsce, zwykle na przeglądach i festiwalach) a Kawiarenką, w której zwykle odbywają się spotkania z cyklu” Gość w Domu”- także z aktorami i reżyserami( Bolesława Fafińska). Gablotę ufundował Teatrowi Pan Ryszard Budzisz – Dyrektor Naszego Domu. W gablocie oznakowanej charakterystycznymi maskami teatralnymi zawisły już zdjęcia z premier spektakli: „Ławka Papkina” i „ Grona Grudnia”, plakaty etc. teraz  trafią do niej fotosy ze wspomnianej w tytule premiery spektaklu” Ktoś inny”, która miała miejsce w piątek, 11 kwietnia 2014 roku. Drogi Czytelniku, nie chwalimy się, lecz informujemy: Teatr Empatia w okresie  pół roku dał 3 ( trzy! ) premiery. Teraz prowadzący zajęcia – próby, instruktor k-o, powoli przygotowuje się do przeprowadzenia naboru ( oprócz aktorów składu podstawowego: Witold Czarnecki, Maria M. Wołoszczuk, Alicja Czuraba, Henryka Szafranek) składu uzupełniającego do przedstawienia, komedii kryminalnej” M  jak Morderstwo” według Alfreda Hitchcocka. Premiera przewidywana jest na lipiec, a może wrzesień br. ponieważ mająca trwać w założeniu 90 minut sztuka wymaga dużego nakładu pracy aktorów, wielu godzin zmagania się ze scenariuszem, który już jest w fazie końcowej pisania, i przy bardzo profesjonalnym podejściu do każdej, ale tej w szczególności przygody teatralnej naszych artystów –  nauki rozmaitych  form  aktorskiego fachu aby w efekcie spektakl dał widzom moc napięcia, dreszczyki strachu i wiele śmiechu. A przede wszystkim ma być tak jak mówił mistrz Hitchcock: na początku będzie trzęsienie ziemi, a potem napięcie tylko rośnie…Wracamy jeszcze do premiery sztuki „ Ktoś Inny”. Nasz Dom zapewnił Teatrowi podest sceniczny i oświetlenie oraz  …kurtynę. Zapewnia to większy komfort gry aktorom oraz  podwyższa jakość odbioru widzom. Dziękujemy Panu Ryszardowi Budziszowi – Dyrektorowi Domu oraz Pani Katarzynie Kałuckiej – Zastępcy Dyrektora Domu. To inwestowanie w teatralną kulturę DPS – u  przy Romera jest niezwykle cenne dla Mieszkańców i jego miarę można  odczytywać w skali rosnących braw po kolejnych .spektaklach. Coraz więcej osób znajduje się bezpośredniej sferze oddziaływania  magii sztuki teatralnej ( Mieszkańcy i pracownicy) i daje to wszystkim duże poczucie artystycznego spełnienia w ciężkiej doprawdy ale jakże wspaniałej pracy: aktora, scenografa, kostiumologa itd. Plakaty i ogłoszenia w Internecie mówiły, że „Teatr Empatia „ z DPS „ Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej” przy ulicy Eugeniusza Romera 21 – 29 w Szczecinie               ( Dyrektor Domu: Ryszard Budzisz) zaprasza w dniu 11 kwietnia o godzinie 10.30 na spektakl Ktoś Inny, czyli: A mówili żem sam,  scenariusz i reżyseria: Lech Galicki, obsada: Witold Czarnecki. Alicja Czuraba, Przemysław Kuduk, Henryka Szafranek, Maria Magdalena Wołoszczuk, Krystyna  Świacka (kolejność alfabetyczna) oraz instruktor k – o. Dalej informowano:

 

scenografia i kostiumy: Magdalena Niżniowska, Helena Sawczyszyn oraz Jadwiga Gaj. I jeszcze adres poczty elektronicznej: E – mail: sekretariat@dps.romera.szczecin.pl  Ocena spektaklu należy do widzów i krytyków – specjalistów. Już wiemy, że przedstawienie uzyskało bardzo wysoką ocenę odbiorców. Po pierwsze: mówiło o losie człowieka i tym co może go spotkać na drodze ludzkiego bytowania. Każdy z nas jest aktorem i reżyserem swojego życia – odbiorcy byli bardzo życzliwi dla bardzo im bliskiej tematyki spektaklu. Po drugie: gra aktorów ( w większości Mieszkańców Domu) może zadowolić, więcej, w niektórych przypadkach,  nawet zachwycić najbardziej wybrednych krytyków, a rzeczywiście jest tak, że „ prawdziwa cnota, krytyk się nie boi” i najpierw brawa, a potem  zwerbalizowane oceny tego przedsięwzięcia teatralnego były szczere, spontaniczne i co ważne: bardzo wysokie. Wręcz entuzjastyczne. Na dodatek uroda kostiumów zaprojektowanych i wykonanych przez Panią Helenę Sawczyszyn, interesująca, choć oszczędna scenografia Pani Magdaleny Niżniowskiej oraz uzupełniająca całość a  towarzysząca prawie cały czas słowu muzyka Jeana Babtysty Lullego zamykała piękną klamrą spektakl „ Ktoś Inny” w wykonaniu Teatru Empatia. Reszta zapisu na zdjęciach. Chociaż atmosferę teatralnego spektaklu można uchwycić tylko w impresji, zapisie nieuchwytnego, magicznego wrażenia. A jak to uczynić? Po prostu trzeba kochać teatr. Oglądać teatralne przedstawienia. Najlepiej w Teatrze Empatia. Przy Romera.

 

Kategorie
Aktualności

21 marca 2014 roku do Naszego Domu zawitała wiosna, Mieszkańcy śpiewali, wiersze mówiono ,muzycy grali, kiełbaski grillowano, była kawa, i bułeczki, a gdy Marzannę spalono atmosfera była wiosennie radosna

 

 Dzień Wiosny jest w Naszym Domu, po zimowych chłodach, pluchach i śnieżycach, tradycyjnie witany bardzo gorąco,  uroczyście i radośnie. Kalendarzowa wiosna oficjalnie rozpoczyna się 21 marca. Wcześniej nadchodzi wiosna atronomiczna. W 2014 roku astronomiczna wiosna rozpoczęła się dokładnie 20.03.2014 o godzinie 17.57. Wiosna jest jedna z czterech podstawowych pór roku w przyrodzie, w strefie klimatu umiarkowanego. Charakteryzuje się umiarkowanymi temperaturami powietrza z rosnącą średnią dobową, oraz umiarkowaną ilością opadów. Ta pora roku jest szczególnie bardzo lubiana, bo niesie ze sobą więcej światła, komfortowe warunki bytowania ludzkiej populacji i, tak się już przyjęło: ,nadzieję na lepsze jutro.” Jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale gdy ją zobaczymy wszyscy się cieszymy, gdy kukułkę zobaczymy, za drobne łapiemy i nimi trzęsiemy, a gdy bociana dojrzymy, to dzieci mnożymy, i już wszyscy wiemy, że to wiosna do nas przyszła i radość przyniosła.Z tym przekonaniem i świadomością na placu przed DPS „ Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej” przy ulicy Eugeniusza Romera 21 29 w obecności Pana Ryszarda Budzisza, Dyrektora Domu, pracowników i Mieszkańców odbyło się zapisane na trwale w kalendarzu Domowych imprez spotkanie – rytuał palenia Marzanny, śpiewanie piosenek, recytowanie wierszy o zielonej porze roku i  tradycyjnie podano biesiadnikom” kiełbaski z grilla”, kawę, herbatę, chleb, bułki i ciastka. Przypomnijmy: Marzanna, to słowiańska bogini symbolizująca zimę i śmierć, ale i  również nazwa kukły przedstawiającej boginię, którą w rytualny sposób palono bądź topiono na znak pożegnania zimy i przywołania wiosny. U nas zdecydowano się na powiedzenie: adieu madame Marzanna  – w czystych płomieniach ognia, tak więc dymu prawie nie było, co jest zgodne z wymogami bezpieczeństwa i estetyki w terenie zabudowanym. I to się chwali. Pochwalić należy także grupę osób grających i śpiewających – Panie: Helenę, Sylwię, Anię, Bożenkę, Kasię i   Madziannę – nazwane na tę okazję zespołem „ Gruszki wydmuszki” i Panów:  Adama, Przemka i Lecha, wokalistów i  muzyków okazyjnie nazwanych – zespół : „ Jabłka Adama” śpiewających  gorąco:” wiosna – cieplejszy wieje wiatr, wiosna – znów nam ubyło wiatr”. 21 marca 2014 roku  w Naszym Domu atmosfera była doprawdy radośnie wiosenna. „ Do lata, do lata…”.

 

Kategorie
Aktualności

W Naszym Domu: kwiatki – bratki i stokrotki, witaj wiosno, czasie słodki

 18 marca br.,  tuż przed nadejściem wiosny astronomicznej, do Naszego Domu przywieziono bratki,  kwiaty najlepszego sortu  zamówione u ogrodnika. Postanowiono, że zostaną posadzone na terenie przed  głównym wejściem do budynku DPS „ Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej” mieszczącym się przy ulicy Eugeniusza Romera 21 – 29 i upiększą  swą urodą ten zawsze zadbany  teren. Następnie do prac sadzeniowych przystąpiły pracownice Domu – Panie: Magdalena, Krzysia, Jolanta i Grażynka oraz  Mieszkańcy  – Pani  Renia i Pan Mariusz. Pogoda była typowo marcowa ze wskazaniem na zmienność zachmurzenia i temperatury. W tych warunkach przyrody prace ogrodnicze szły nadzwyczaj szybko i na efekt nie trzeba było długo czekać. Jest dużo bardziej wiosennie, kwieciście i  kolorowo. 21 marca właśnie na terenie przydomowym będziemy żegnać zimę, której personifikacją jest Marzanna, która zostanie po prostu spalona. Teraz nadchodzi czas spełnienia wiosennych nadziei. Teraz parę słów o kwiatkach – bratkach, aby być z nimi „ za pan brat”. W tzw. języku kwiatów bratek symbolizuje troskę i myślenie o kimś.  Legenda opowiada o siostrze, która w noc św. Jana zapomniała się i uwiodła swego brata… Za haniebny czyn za haniebny czyn została jednak przez niego zabita… Dziewczyna,  przed  śmiercią poprosiła brata, by ten, na jej grobie posadził kwiaty,  które zawsze kochała. Te kwiaty  nazywają się …bratkami. „Jeden z bratków, gorący  i amarantowy, / patrzy mi prosto w oczy groźnie jak samuraj./ Cała grządka spogląda ciężkim wzrokiem sowy, / fiołkowa, granatowa, czerwona, ponura. /Ten niebieski już więdnie. Tamten żółty tetryk, / złośliwie i ze wstrętem marszczy nos wklęśnięty,  a jakiś bratek – siostra, w rzęsach ma dwa metry,  łzę rosy liściem ściera z policzków wygiętych.”. poetyzowała  w wierszu „ Wściekłe bratki”  Maria Pawlikowska – Jasnorzewska . A w praktyce dnia powszedniego? Bratki to rośliny ozdobne uprawiane w ogromnej liczbie odmian. Najczęściej wykorzystywane są do obsadzania rabat, skrzynek balkonowych, okien. Również uprawiane na kwiaty cięte – do małych bukietów i wieńców. W ziołolecznictwie napar z ziela bratka (fiołka trójbarwnego) służy do wspomagania leczenia przewlekłych schorzeń układu moczowego, dermatoz (chorób skóry) na tle zaburzeń przemiany materii takich jak trądzik, wysypki, egzemy. Od siebie dodamy:  kwiatki – bratki i stokrotki, witaj wiosno, czasie słodki.

 

Kategorie
Aktualności

W Naszym Domu: słowno – muzyczne przedstawienie według Jana Brzechwy twórczych pomysłów w wykonaniu dzieci z Przedszkola Publicznego Nr 46 w Szczecinie

 

„Pewna żaba / Była słaba  /Więc przychodzi do doktora / I powiada, że jest chora. / Doktor włożył okulary, Bo już był cokolwiek stary, Potem ją dokładnie zbadał (…)”. To fragment wiersza  Jana Brzechwy, poety znakomitego, którego utworami uraczyły  naszych Mieszkańców  dzieci  z Przedszkola Publicznego Nr 46 w Szczecinie, które przybyły do Naszego Domu z pięknie przygotowanym  występem  słowno – muzycznym całkowicie opartym na tekstach  autora takich oto arcydzieł literackich: „Tańcowała igła z nitką”,  „Kaczka Dziwaczka”, „ Akademia Pana Kleksa”, „Ptasie plotki”,  „Pan Drops i jego trupa”, „Na wyspach Bergamutach”,  „Opowiedział dzięcioł sowie”,  „Podróże Pana Kleksa”,  „Śmiechu warte”, „Od baśni do baśni”,  „Tryumf Pana Kleksa”… No może nie na wszystkich, ale na tych najbardziej znanych i kochanych przez dzieci i dorosłych ( którzy także przecież byli dziećmi ). Seniorzy byli zachwyceni występem przedszkolaków, którzy niczym wehikuł czasu, za sprawą pięknie recytowanej i śpiewanej poezji mistrza Jana, przenieśli  ich w czasy młodości. Poza charakterystyczną dla bardzo młodych ludzi szczerą i urokliwą  interpretacją poezji      i piosenek widzowie epatowani byli także wymyślnymi strojami artystów – juniorów.  Wzruszony występem Mieszkaniec, Pan Kazimierz Sapkowski ,  na zakończenie spotkania z aktorami – przedszkolakami rozdał  im słodycze. W zamian, oprócz  spektaklu dzieci  w imieniu” Rady Pedagogicznej i wychowanków Przedszkola Publicznego Nr 46 „wręczyły Seniorom papierowe kwiatki, na których odwrocie  napisano:” Zdrowia, szczęścia i słodyczy tego przedszkolacy życzą! W poniedziałki pomyślności, a we wtorki kosz radości! W środy, czwartki precz zmartwienia! Niech i w piątki strapień nie ma! Na soboty i niedziele życzymy odpoczynku wiele. To nie koniec życzeń jeszcze! Emerytury życzymy większej.  Niech Wam życie płynie miło!”. I jak tu nie kochać przedszkolaków!? Szczególnie tych z Przedszkola Publicznego Nr 46. Mieszkańcy DPS „ Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej” uśmiechów, braw i serdecznych podziękowań im nie szczędzili. I tak młodość jak wiosna, jeszcze w czasie przedwiośnia, wkroczyła do Naszego Domu. Przy okazji warto dodać, że na rynku księgarskim ukazała się bardzo ciekawa książka  ” Brzechwa nie dla dzieci” autorstwa Mariusza Urbanka. Książka ukazuje życie Jana Brzechwy, a właściwie Lesmana, od urodzenia, po śmierć, a nawet dalej – po burzliwe w ostatnich latach spory o miejsce poety w sercach Polaków i nazwach miejsc publicznych. W podziale tematycznym autor oprowadza czytelników po kolejnych etapach        i sferach życia Brzechwy. Opowiada o jego dzieciństwie w carskiej Rosji i relacjach rodzinnych, początkach twórczości, nauce, udziale w walkach i uwielbieniu dla Marszałka Józefa Piłsudskiego. Przedstawia życie uczuciowe poety, jego bogatą twórczość kabaretową w międzywojniu (pod pseudonimem Szer-szeń pisał teksty wykonywane w teatrzykach rewiowych przez najlepszych aktorów) i obiecującą karierę prawniczą. Odmalowuje życie w powojennej Łodzi, która przez pewien czas stanowiła kulturalne centrum Polski. Pisze o marzeniach i niepowodzeniach poety. Mnóstwo tu wspomnień, anegdot i ciekawostek, które pokazują jakim człowiekiem Brzechwa był. Mamy nadzieję, że ta pozycja biograficzna znajdzie się w Domowym Punkcie Bibliotecznym. Ku zadowoleniu Seniorek i Seniorów.

 

Kategorie
Aktualności

Mieszkańców Naszego Domu na świeżym powietrzu rehabilitacyjna gra w zbijaka – gdyż wiosna nadchodzi i ruszać się godzi

 Czternastego marca bieżącego roku, po typowo zmiennej ( „w marcu jak w garncu”), przedwiosennej aurze – zaświeciło słońce i powiał ciepły wiaterek, tak więc natura dała sygnał, że przyszedł czas, aby Mieszkańcy Naszego domu jeszcze przed rozpoczęciem sezonu systematycznych ćwiczeń na świeżym powietrzu, zakosztowali radości  sportowych  zmagań wbrew ułomnościom ciała  i dali możliwość dotlenienia własnym organizmom. Wysoko wyspecjalizowana kadra naszych rehabilitantów ( Katarzyna Duda, Przemek Kuduk, Jagoda Kabat, Dorota Rekść ) tylko czekała na tak dogodne do  działania warunki. Zorganizowano sportowe rozgrywki w zbijaka  dla Mieszkańców przeprowadzone  przez osiem drużyn (każda po trzech zawodników) w systemie pucharowym. Zabawa była znakomita. Zwycięzcami byli wszyscy uczestnicy.  W każdym człowieku tkwi duch rywalizacji,  co w znakomity sposób przekłada się na potrzebę  szybszego poruszania się, zwiększonej koncentracji, oddychania pełnymi płucami etc. Piłka śmigała pomiędzy zawodnikami ( rzut, złapanie, uchylenie się…), a „ ruch to zdrowie”. Lecące  z ciepłych krajów do rodzinnych gniazd bociany głośnym klekotem dawały znak  wielkiego zainteresowania i aprobaty dla obserwowanych  z wysokości  przestworzy  sportowo – rehabilitacyjnych,  przedwiosennych  igrców seniorek i seniorów. Już oczekujemy na oficjalne powitanie wiosny ( astronomicznej i tej prawdziwej) i rozpoczęcie wielkiego, trwającego, oby jak najdłużej,  sezonu zabaw, ćwiczeń, gier i współzawodnictwa Mieszkańców Naszego Domu na świeżym powietrzu, w promieniach słońca, gdy każdemu po prostu chce się żyć i być zdrowym na duchu i ciele. Do startu gotowi…? Jak bardzo można zauważyć na zdjęciach.