Kategorie
Aktualności

Dzień Kobiet – płci pięknej, uroczyście i z należytym szacunkiem obchodzono w Naszym Domu. Panowie – Seniorzy śpiewali: damom damy to co mamy, a co mamy ich już jest.

 

Słowo kobieta przywędrowało do  Polski  prawdopodobnie w XVI wieku. Od początku miało znaczenie obelżywe i jeśli go używano, to tylko z przymiotnikami: szpetna, plugawa, nikczemna, wszeteczna itp. Istnieją różne hipotezy mówiące o pochodzeniu tego wyrazu.   W napisanym w XVI wieku przez Marcina Bielskiego Sejmie niewieścim jedna z bohaterek mówi: mężczyźni nas ku zelżeniu kobietami zowią. Słowo kobieta nabrało znaczenia neutralnego dopiero około XVII – XVIII wieku. Ignacy Krasicki w wydanej w 1775 roku Myszeidzie pisze: Czegoż płeć piękna kiedy nie dokaże? Mimo tak wielkiej płci naszej zalety, My rządzim światem, a nami kobiety. Czyli jednak kobiety górą!!! Co tu ukrywać, mimo rozmaitych żartów o blondynkach – mężczyzni  ulegają kobietom na wszystkich frontach życia. Bo sami chcą aby tak było. Baby, ach! te baby, czym by bez nich był ten świat… Co tu grać, co tu kryć, spróbuj bez baby żyć, gdy ci uda się taka sztuka, toś jest chwat – śpiewali swego czasu  panowie: Ryszard Rynkowski  i Andrzej Zaucha. A panie ich za to kochały i biły gromkie brawa. Choć w Polsce wiąże się go przede wszystkim z ideologią PRL i symbolicznym czerwonym goździkiem, z założenia Międzynarodowy Dzień Kobiet jest uczczeniem pamięci sufrażystek walczących o równouprawnienie kobiet, równe traktowanie w pracy i taką samą wypłatę za jednakowo wykonaną pracę. Początki obchodów tego święta związane są ze strajkami w Stanach Zjednoczonych. Podczas jednego z nich, w 1909 roku kobiety sprzeciwiające się uciskowi w firmie, zostały zamknięte w fabryce, gdzie wybuchł pożar. Zginęło w nim 126 kobiet. Dlatego od 1910 roku obchodzi się Dzień Kobiet jako uczczenie pamięci i poświęcenia tych kobiet. Ustanowiła go Międzynarodówka Socjalistyczna w Kopenhadze. Z założenia Dzień Kobiet miał służyć utrwalaniu idei równości. Dzień Kobiet – kiedy i gdzie jest obchodzony? W większości krajów Panie świętuje się  8 marca, choć są wyjątki – w Tunezji obchodzi się Dzień Kobiet  13 sierpnia. Data – początek marca – związana jest z rzymskimi obchodami Matronaliów, święta macierzyństwa, płodności i pierwiastka żeńskiego w naturze. Wtedy też kobiety były traktowane w sposób wyjątkowy, dawano im prezenty i spełniano ich życzenia. Współcześnie respektują to święto kraje takie, jak Albania, Białoruś, Bośnia i Hercegowina, Brazylia, Chiny, Chorwacja, Cypr, Kuba, Portugalia, Rosja, Słowacja, Szwecja, Ukraina, Indie, Węgry, Francja i oczywiście Polska. Akademię otworzył uroczyście Pan Ryszard Budzisz, Dyrektor Naszego Domu i złożył wszystkim  Paniom piękne życzenia. Następnie wzmocniony pomocą panów – pracowników  przekazał  wszystkim Kobietom, których dzień  nastał – słodkie prezenty. Chór „Srebrna Młodość” z entuzjazmem śpiewał  piosenkę”  Ósmy Marca to Dzień Kobiet”  i było niezwykle  feministycznie. W części artystycznej, którą prowadzila  Pani Maria Magdalena Wołoszczuk instruktor k-o, Lech Galicki wygłosił słowo o historii Dnia Kobiet w ujęciu społeczno historycznym. Następnie Chór „ Srebrna Młodość” zaśpiewał piosenki: „ Que sera” i „ Suliko”. Pan Witold Czarnecki, aktor Domowego Teatru Empatia powiedział z niezwykłą namiętnością artystyczną wiersz” Lubię kiedy Kobieta”. Pani Madzia Niżniowska , instruktorka terapii zajęciowej pięknie zinterpretowała poezję” Nie było ciebie tyle lat”.  W dalszej kolejności piosenki „ Nie widzę Ciebie w swych marzeniach” oraz „ Nie płacz Ewka” w wykonaniu Zespołu Bigbitowego Dum Dum ( Alicja Czuraba, M,M, Wołoszczuk i Leon Zawodowiec – pseudonim artystyczny). Pan  Przemek Kuduk, instruktor terapii zajęciowej w mistrzowski sposób powiedział tekst” Nie wierz nigdy Kobiecie” i po chwili kapitalnie zinterpretował piosenkę Andrzeja Rosiewicza” Najwięcej witaminy mają polskie dziewczyny”. Ewa Szadujko, znana pod pseudonimem artystycznym – Ewka O. doprawdy przepięknie zaśpiewała przeboje” Goniąc kormorany” i „ Sen o Warszawie”. Publiczność zamilkła w zachwycie.  Brawo! Pani Madzia Niżniowska w deklamacji wiersza” Kobieta puch marny” ukazała swój talent odtwórczo – artystyczny. Pani Katarzyna Duda, instruktorka terapii, znana wszystkim w Naszym Domu z sięgającego doskonałości  talentu interpretacyjnego przedstawiła tekst” Sara”. Brawa! Brawa! I jeszcze Pani Jagoda Kabat powiedziała z wielkim temperamentem wiersz „ Nie dokazuj miła, nie dokazuj, a  Chór” Srebrna Młodość” zaśpiewał perfekcyjnie prawie piosenkę  Edith Piaf” Padam – Padam”. Na zakończenie uroczystej Akademii z okazji Dnia Kobiet Pan Ryszard Budzisz, Dyrektor DPS” Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej” przy ulicy Eugeniusza Romera 21 – 29  podziękował wszystkim wykonawcom i uczestnikom Spotkania, życząc Paniom aby ich święto trwało cały rok, na chwałę panów – dżentelmenów i  pięknej,  posiadającej moc  wielką, słabej płci. Niech się święci Dzień Kobiet.

 

Kategorie
Aktualności

Reprezentacja Naszego Domu wzięła udział w pierwszym turnieju halowym „ Senior 50 +” . Wysiłek sportowy wszystkim wspaniałym trochę dał „ w kości”, ale przyniósł wiele zdrowia, nowych znajomości i pełnię radości

 Starzenie się to niesłychanie skomplikowany proces biologiczny ingerujący w różny sposób w struktury i czynności organizmu. Wraz z wiekiem pojawiają się zmiany w postawie i składzie ciała oraz sposobie poruszania się. Maleje sprawność mechanizmów regulacyjnych i przystosowawczych, zmniejsza się odporność na zakażenia bakteryjne i wirusowe a także zwiększa podatność na stres psychiczny. Uważa się, że szczytowa sprawność czynnościowo-adaptacyjna przypada na okres między 25 a 30 rokiem życia. Po ukończeniu 35 lat dochodzi do stopniowego zmniejszania sprawności organizmu, czyli jego starzenia się. Jednak przebieg tego procesu ma charakter indywidualny i w miarę upływu wieku różnice w ogólnej sprawności fizycznej między poszczególnymi osobami są coraz bardziej widoczne. Tak więc wiek „kalendarzowy” nie zawsze może odzwierciedlać „wiek biologiczny”. Jak wiadomo wiele osób do późnego wieku potrafi zachować wysoki poziom sprawności ruchowej i intelektualnej. I właśnie biorąc pod uwagę powyżej opisane  zjawiska i przyczyny  związane z  dbałością o stan zdrowia osób w wieku zaawansowanym Rada Osiedla Zawadzkiego/Klonowica zorganizowała w dniu 25 lutego  br. pierwszy turniej halowy – zawody sportowe „ Senior 55+”. Z Naszego Domu  pod wodzą i opieką rehabilitantek: Jadwigi Kabat i Doroty Rekść  w szrankach sportowych stanęła ekipa Mieszkańców –  amatorów ruchu i konkurowania zgodnie z olimpijskimi zasadami, w następującym składzie: Alicja Czuraba, Regina Greber, Barbara Pogorzelska, Stanisława Fader, Jadwiga Gaj i Witold Czarnecki.  Konkurencje były niezwykle wymyślnie skompilowane, tak aby przynieść sportowcom radość oddanego sensownie wysiłku odpowiednio do ich „ siły wieku”. Było toczenie kul, rzuty do kosza, slalom z piłką, tenis stołowy… Po wysiłku sportowym serwowano poczęstunek regeneracyjny.  Reprezentanci Naszego Domu ( najstarsi wśród biorących udział w zawodach) zajęli czwarte, punktowane miejsce. Otrzymali medale i dyplomy. W turnieju triumfowała drużyna o finezyjnej nazwie” Damy Radę”.  Atmosfera na zawodach była znakomita. Czekamy na kolejne turnieje, bo jak mówi maksyma stara jak świat:” sport to zdrowie”. Dodamy: w każdym wieku.

 

Kategorie
Aktualności

W Naszym Domu: karaoke, czyli zbawienny wpływ śpiewu i muzyki na zdrowie Mieszkańców i przy okazji o muzykoterapii słów kilka

 21 lutego br. Pani Sylwia Solarz – pracownik socjalny oraz Pan Przemek Kuduk – instruktor rehabilitacji precyzyjnie i z artystyczną pasją zorganizowali w Jadalni Naszego Domu wspólne śpiewanie typu/techniką karaoke  dla Mieszkańców wszystkich  Segmentów oraz pracowników DPS „ Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej” przy ulicy Eugeniusza Romera 21 – 29. Wykonywano rozmaite piosenki: ludowe, pop(ularne), standardy polskie i światowe, hity spotkań biesiadnych, przeboje z rozmaitych lat np. z repertuaru Czerwonych Gitar, Trubadurów,  Kasi Sobczyk, No To Co, Niebiesko Czarnych i wiele, wiele innych. Kiedyś śpiewano je pod hasłem „Polska młodzież, śpiewa polskie piosenki”,a teraz Seniorzy przyjęli to przyjemne, radosne i – o czym wiele osób zapewne nie wie – zdrowe zadanie. Było wspaniale. Wszystko grało, że aż miło. „Śpiew jednoczy” i przecież „ śpiewać każdy może”. A przy okazji „ muzyka łagodzi obyczaje”. To tylko kropla w morzu zalet: śpiewania, muzykowania, karaoke, muzykoterapii, słuchania wibrujących nutek. Wobec tego podamy przy okazji nieco wiadomości związanych z „karaokową” imprezą zorganizowaną dla dobra Naszych Mieszkańców i jej bogatymi w witaminę „Z”- jak Zdrowie, elementami. Karaoke  to forma rozrywki pochodząca z Japonii, polegająca na śpiewaniu w pubie, klubie, domu itp. znanych przebojów na tle odtwarzanego z nagrania akompaniamentu instrumentalnego bez warstwy wokalnej. Śpiewającemu może pomagać wyświetlanie tekstu na dowolnym medium: telewizorze, monitorze, projektorze itp.  Nazwa w dosłownym tłumaczeniu oznacza "pusta orkiestra" i powstała z dwóch słów japońskich: karappo (pusty) i ōkesutora (orkiestra).

 

Celem muzyki jest oddziaływanie na świadomość słuchacza. Jest zjawiskiem odbieranym subiektywnie, zależnym od indywidualnych skłonności, wcześniejszych doświadczeń, społecznych kryteriów wartości, aktualnego nastroju i wielu innych czynników w tym tzw. słuchu muzycznego. Od mowy ludzkiej różni się znacznie większą abstrakcyjnością przekazywanych treści oraz wykorzystaniem oprócz głosu ludzkiego również instrumentów muzycznych. Muzyka jest jednym z przejawów ludzkiej kultury. Można przyjąć, że muzyka od zawsze towarzyszyła człowiekowi w pracy, zabawie, odpoczynku oraz w obrzędach, najpewniej również od początku łączona była z tańcem i słowem. Z początku muzyka służyła celom praktycznym – pomagała w pracy zespołowej, była formą komunikacji, później stała się także elementem tożsamości zbiorowej. Z czasem wykształciła się jako jedna z gałęzi sztuki. Śpiew to czynność polegająca na wytwarzaniu dźwięków o charakterze muzycznym za pomocą głosu. Każda osoba potrafiąca mówić potrafi też śpiewać, ponieważ śpiew pod wieloma względami jest jedynie formą przedłużonej mowy. Śpiew może być nieformalny i wykonywany dla przyjemności, a także formalny, taki jak profesjonalny śpiew na przedstawieniu, koncercie bądź w studiu nagraniowym. Śpiew może być wykonywany w grupie, takiej jak chór, przy akompaniamencie instrumentów muzycznych, pełnej orkiestry lub zespołu. Śpiewanie bez akompaniamentu muzycznego nazywamy śpiewem a cappella. Muzykoterapia, to dziedzina posługująca się muzyką lub jej elementami w celu przywracania zdrowia lub poprawy funkcjonowania osób z różnorodnymi problemami natury emocjonalnej, fizycznej lub umysłowej. Tradycje stosowania muzyki w terapii sięgają już czasów plemiennych, kiedy szaman w czasie rytuałów leczniczych stosował śpiew, grę na instrumentach i taniec. Obecnie jest to dziedzina oparta na podstawach naukowych, w której muzykoterapeuta w procesie kształcenia musi przyswoić wiedzę z zakresu wielu dyscyplin naukowych: psychologii, medycyny, pedagogiki, psychoterapii itp. Podstawowym środkiem oddziaływania w muzykoterapii jest dźwięk, muzyka, która często jest wyzwalaczem przeżyć i emocji. Stąd muzyka trwa na świecie od jego zarania i będzie zawsze, także na spotkaniach karaoke i śpiewaniach rozmaitego  typu odbywających się w Naszym Domu. Do końca swiata i wiele nut dłużej.

Kategorie
Aktualności

W Naszym Domu – „ Olimpiada 2014”

 XXII Zimowe Igrzyska Olimpijskie – odbyły się w rosyjskim mieście Soczi w dniach 7–23 lutego 2014 roku. Zgodnie z harmonogramem zawodów rozegrano 98 konkurencji w 15 zimowych dyscyplinach sportowych. Część z nich zorganizowano w oddalonej o ok. 40 kilometrów od Soczi miejscowości Krasnaja Polana. Były to pierwsze zimowe igrzyska w Rosji. W 1980 roku organizatorem letnich igrzysk była stolica Związku Radzieckiego – Moskwa. Pierwszy raz w historii zimowe igrzyska olimpijskie rozgrywane były w mieście o klimacie subtropikalnym. Soczi zostało wybrane gospodarzem igrzysk w głosowaniu podczas 119 sesji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego w Gwatemali 4 lipca 2007 roku. Złote medale zdobyte przez polskich sportowców na Zimowych Igrzyskach, m.in.: Justynę Kowalczyk ( biegi narciarskie). Kamila Stocha ( skoki narciarskie), czy też Zbigniewa Bródkę (łyżwiarstwo szybkie – panczeny) zmobilizowały instruktorów rehabilitacji z Naszego Domu, osoby z wyobraźnią i świetnie przygotowane do swojego fachu do zorganizowania w dniu 18  lutego 2014 roku  Domowej „ Olimpiady 2014” nawiązującej tematycznie i garściami czerpiąc  z nastroju Zimowych Igrzysk Olimpijskich w  Soczi. Rehabilitanci: Katarzyna Duda, Dorota Rekść, Jadwiga Kabat i Przemek Kuduk przygotowali odpowiednie dla seniorów dyscypliny i zaprosili wszystkich spragnionych ruchu, a przy tym kochających współzawodnictwo sportowe rangi olimpijskiej do stanięcia w szrankach amatorskich konkurencji.  W zawodach czynny udział wzięło ok. 30 osób, a ponad dziesięciu Mieszkańców Domu wcieliło się w role kibiców. W stołówce zawieszono kółka olimpijskie. Pierwszą konkurencja było rzucanie  przez zawodników woreczków w zawieszone koła. Raz lewą reką, to znowu z zamkniętymi oczami. Kolejna konkurencja:  trafianie piłeczką do bramki przez pchnięcie jej kijem hokejowym. I był także posiadający już olimpijski status: curling – rozgrywany na prostokątnej tafli lodu. W rywalizacji biorą udział dwie drużyny liczące po czterech  zawodników. Do gry używa się kamieni, które są wypuszczane na lodzie w kierunku celu zwanego domem. Liczba przyznanych punktów zależy od liczby kamieni znajdujących się najbliżej środka domu. Poziom umiejętności, precyzja i złożoność wykonywanych zagrań oraz odpowiednia strategia sprawiają, że curling jest nazywany „szachami na lodzie”. Oczywiście w  warunkach Naszego Domu ta dyscyplina była bardzo zmodyfikowana i polegała na pchaniu deskorolki do celu.  Na koniec rzucano kołami ( hula hop ) na patyk. Uwaga! Uwaga! W „ Olimpiadzie 2014” zorganizowanej w DPS” Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej” przy ulicy Eugeniusza Romera 21 – 29 zwyciężyła Pani Regina Greber. Drugie miejsce zajął Pan Jan Maciejewski, zaś trzecie ( ex aequo) zajęli: Pani  Zofia Petrykowska i Pan Marian Pytel. Teraz czekamy na Letnie Igrzyska Olimpijskie, które jak zwykle perfekcyjnie zostaną zorganizowane w Naszym Domu.

 

Kategorie
Aktualności

Walentynki w Naszym Domu, tak jak miłość, nie były obojętne nikomu

  

Walentynki (w języku angielskim:. Valentine’s Day) , to coroczne święto zakochanych przypadające 14 lutego. Nazwa pochodzi od św. Walentego, którego wspomnienie liturgiczne w Kościele katolickim obchodzone jest również tego dnia. Zwyczajem w tym dniu jest wysyłanie listów zawierających wyznania miłosne (często pisane wierszem). Na Zachodzie, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych, czczono św. Walentego jako patrona zakochanych. Dzień 14 lutego stał się więc okazją do obdarowywania się drobnymi upominkami. Do Polski obchody walentynkowe trafiły w latach dziewięćdziesiątych  dwudziestego  wieku z kultury francuskiej i krajów anglosaskich, a także wraz z kultem świętego Walentego z Bawarii i Tyrolu. Święto to konkuruje o miano tzw. święta zakochanych z rodzimym świętem słowiańskim zwanym potocznie Nocą Kupały lub Sobótką, obchodzonym w nocy z dnia 21 na 22 czerwca. Ważnym  elementem walentynek jest wzajemnie wręczanie sobie walentynkowych ozdobnych karteczek. Czerwone, najczęściej w kształcie serca, opatrzone walentynkowym wierszykiem, a często i miłosnym wyznaniem. Ze świętem łączy się również zwyczaj obdarowywania partnera walentynkowymi upominkami w postaci kwiatów, czy też  słodyczy. W Naszym Domu Walentynki znalazły sobie miejsce wśród Seniorów. W tym roku związane ze swiętem zakochanych uroczystości, a także wszelkie gry, zabawy i  oraz  quizy tematyczne zorganizowała i prowadziła perfekcyjnie Pani Magda Niżniowska, instruktor terapii zajęciowej, która, jak dowiedzieliśmy się ze źródeł tylko nam znanych, darzy wielkim uczuciem święto (uczucie) miłości i wszystko co się z nim wiąże. 14 lutego br. W Domowej Jadalni o godzinie 15.00 rozpoczęły się walentynkowe igrce.  Rozpoczęła Pani Katarzyna Duda pięknie mówiąc adekwatne tematycznie  do święta dwa wiersze. Potem fraszki w wykonaniu Pani Danuty Krawczyk i Pana Stanisława Czarnowskiego. Następnie quiz walentynkowy: I  pytania: Kto pocałunkiem obudził Królewnę Śniezkę?  Odpowiedz: Król. Pytanie: Jak ma na imię przyjaciółka Bolka i Lolka? Odpowiedz: Tosia. Itd. Itd. Itp.  Dla biorących udział w quizie – nagroda – lizak w kształcie serduszka. Pani Franciszka Balczerowska, Królowa Balu Karnawałowego niczym operowa diva odśpiewała arię” W cieniu rajskiego drzewa”.  Ponadto odbył się konkurs” Jaka to melodia?”. I wspaniale, miłośnie i w nastroju zakochania i przyjazni było w coroczne święto zakochanych w Naszym Domu. Tak będzie za rok, wierzymy:  każdego dnia, tygodnia, miesiąca. W Naszym Domu – miejscu niezwykłym wśród innych domów.

 

Kategorie
Aktualności

Premiera spektaklu „Grona Grudnia” w Naszym Domu wystawionego przez Teatr Empatia z DPS” Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej”. Był komplet publiczności, brawa i łzy a zespół dziennikarski TV Szczecin rejestrował moc z teatroterapii wykonawcó

 Teatr Empatia po sztuce ”Ławka Papkina” wystawianej w ubiegłym (2013) roku na Przeglądzie Teatrów Amatorskich w Kamiennej Górze oraz w Naszym Domu, a należy dodać, że wszędzie  owo przedstawienie przyjęto z wielkim zainteresowaniem, zarówno przez publiczność, jak i teatrologów, przygotował na dzień 7 lutego 2014 o godzinie 11.00 kolejny spektakl: „ Grona Grudnia” napisany i wyreżyserowany przez Lecha Galickiego. Podstawowy  skład aktorski Teatru Empatia tworzą od początku istnienia tej dążącej poprzez systematyczną pracę i ćwiczenia na próbach do osiągnięcia profesjonalnego poziomu wykonawczego trupy teatralnej Mieszkańcy Naszego Domu: Witold Czarnecki, Maria Magdalena Wołoszczuk, Henryka Szafranek i Alicja Czuraba. W przedstawieniu”Grona Grudnia” do naszych aktorów(oraz instruktora k-o) dołączyli w ramach artystycznego porozumienia posiadający znakomite talenty odtwórcze oraz, co bardzo ważne, z natury niezwykle empatyczni, pracownicy Domu – rehabilitanci: Katarzyna Duda, Dorota Rekść, Jadwiga Kabat i Przemysław Kuduk. Spektakl” Grona Grudnia” wymagał większej ilości wykonawców i statystów. Ta sztuka teatralna opowiada, ujmując to wielkim skrócie, o historii niespodziewanego rozdzielenia matki i syna w trakcie tragicznego Grudniowego Pogromu Robotników w Szczecinie w roku 1970. W grudniu tego roku w kilku miastach na Wybrzeżu doszło do strajków, demonstracji i starć ulicznych, spacyfikowanych przez milicję i wojsko. Za bezpośrednią przyczynę wydarzeń grudniowych uważa się wprowadzenie znacznych podwyżek cen artykułów pierwszej potrzeby (głównie żywności i węgla). Strajki miały miejsce również w Szczecinie, przeciw strajkującym pracownikom stoczni im. Warskiego skierowano oddziały milicji, doszło do starć, było kilku zabitych i rannych. Stocznia szczecińska została otoczona przez wojsko. Wieczorem 18 grudnia ostrzelano protestujących, byli zabici i ranni. Walki toczyły się na także na ulicach, tłum usiłował zdobyć więzienie, gdzie przetrzymywano aresztowanych robotników. I w tej sytuacji na scenie Teatru Empatia ukazany zostaje  dramat mieszkańców Szczecina, stoczniowców oraz poszukiwania przez matkę jej syna i jego przyjaciół, którzy kierując się młodzieńczą beztroską i ciekawością wyruszyli, aby zobaczyć rozruchy pod płonącym Komitetem Wojewódzkim PZPR. Należy dodać, że szczeciński oddział IPN – udostępnił Naszemu Domowi wystawę wielkoformatowych zdjęć z Wydarzeń Grudniowych 1970 roku i one stanowią główny element dekoracyjny spektaklu. Pan Ryszard Budzisz, Dyrektor DPS” Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej” przy ulicy Romera 21 – 29 wspierający działalność Teatru Empatia udostępnił realizatorom wszelkie niezbędne do urzeczywistnienia artystycznego zamysłu środki. Ekipa TV Szczecin pilnie filmowała przebieg zdarzeń, a także przeprowadziła wywiady z  wykonawcami i odbiorcami teatralnego zdarzenia. Widzowie bili gromkie brawa a później  wiele osób – uczestników, czy świadków przedstawionych zdarzeń z łzami w oczach dziękowało za przypomnienie czasów, o których nie wolno nam zapomnieć. Zespól Teatru Empatia niedługo rozpocznie próby do kolejnego spektaklu – komedii kryminalnej według Alfreda Hitchcocka. Premiera: kwiecień / maj 2014.

 

Kategorie
Aktualności

W Naszym Domu: Karnawałowy Wieczór, czyli Gala Rozdania Oskarów w Romerwood. Tego jeszcze nie było! Jury i Widzów spotkanie z Gwiazdami ze świata filmu, bajki i muzyki na czerwonym dywanie paradującymi oczarowało i zachwyciło.

 

Zacznijmy naszą relację od przypomnienia, że pierwsza uroczystość wręczenia Oscarów odbyła się 16 maja 1929 roku na prywatnym przyjęciu w hotelu Roosevelt przy Hollywood Boulevard w Los Angeles. Bilety kosztowały 10 dolarów, a uroczystość oglądało poniżej 250 widzów. Cała ceremonia trwała około 15 minut. W przeciwieństwie do kolejnych ceremonii ogłoszenie zwycięzców miało miejsce miesiąc przed samą ceremonią. Potem było już tak niezwykle „ z hollywoodzką pompą” jak możemy to oglądać każdego roku na ekranach naszych telewizorów. I jeszcze dodatkowa wiadomość. Nagroda jest statuetką przedstawiającą rycerza opierającego się na dwuręcznym mieczu, stojącego na rolce filmu posiadającej pięć szprych, z której każda symbolizuje jedną z grup zawodowych reprezentowanych w Akademii: aktorów, scenarzystów, reżyserów, producentów i techników. Statuetka waży ok. 3,9 kg (8,5 funta) i ma ok. 35 cm (13,5 cala) wysokości i  pokryta jest  24-karatowym złotem. Statuetkę zaprojektował Cedric Gibbons w 1928 r., a jej odlew wykonał rzeźbiarz George Stanley. Statuetki są wykonywane przez jedną z fabryk w Chicago. Oficjalnie nagroda Akademii nazywana jest Academy Award of Merit, jednak od roku 1931 używa się potocznej nazwy Oscar, która została uznana za oficjalną. Nasze, Domowe Oskary wykonane zostały w Pracowni  Terapii Zajęciowej  pod  kierunkiem Pani Heleny Sawczyszyn, w całkowitej tajemnicy, nie zostały pokryte cennym kruszcem, ale wykonały je złote dłonie, co przydało im artystyczną wartość dodatkową  i opinię, iż są wielkiej urody. Drżyj Hollywood bo nadeszło Romerwood! W pięknie ustrojonej Sali Jadalni Naszego Domu, z nieodzownym dla tej szczególnej uroczystości rozłożonym czerwonym dywanem Gwiazd rozpoczęła się Gala Rozdania Oskarów w Romerwood. Uroczystość prowadzili ze swadą i elegancją rodem z Miasta Aniołów: Pani Sylwia Solarz oraz Pan Przemysław Kuduk. Profesjonalnemu Jury przewodniczył znany ze swego „gwiazdozbiorowego” obycia i obiektywnego jak oko kamery przenikliwego spojrzenia – Pan Dariusz Wytrykus.  W poszczególnych kategoriach nominowani byli – Film: Charcie Chaplin (Brzdąc), Niania, Juliusz Cezar, Wiliam Wolles (Braveheart), D,Artagnian (Trzej Muszkieterowie) i Aleksis ( Dynastia). Kategoria – Bajki: Pająk Tekla ( Pszczółka Maja), Cruella Demon ( 101 Dalmatyńczyków) i jeszcze inne postaci, które oczarowanemu nimi korespondentowi spowodowały chwilowe urwanie reporterskiego filmu. Ach te Gwiazdy…Kategoria – Muzyka: Elvis Presley ( wiecznie żywy, bo kapitalnie ucharakteryzowany i zaprezentowany. Może to jest on – zadawało sobie pytanie wiele jego rozhisteryzowanych w szoku fanek). Wow!  Następnie na czerwonym dywanie pojawiły się: Maryla Rodowicz, Edyta Górniak i Michael Jackson wykonujący typowy dla niego taniec tzw. cielesno – uchwytowy. Ależ to była niesamowita prezentacja  nominowanych do Oskara Gwiazd na  czerwonym dywanie w Romerwood. I w końcu oczekiwana chwila. Rozdanie Oscarów. Napięcie dobiega zenitu. Uwaga! Uwaga! Na gali Oscarów w USA  formułka przed wręczeniem statuetki brzmi:” And the Oscar goes to…”. A w Romerwood  oznajmiono: Oscara w kategorii Film otrzymuje Charlie Chaplin ( świetnie ucharakteryzowana Pani Jolanta Matysiak), -oznajmiono: Oscara w kategorii Bajka otrzymuje: Cruella Demon (kapitalna Pani Helena Sawczyszyn  z „ukropkowanym” na Dalmatyńczyka Domowym pieskiem Moli), – oznajmiono: Oscara w kategorii Muzyka otrzymuje Pani Alicja Czuraba ( świetna jako Michael Jackson z elementami choreograficznymi) i na koniec ( publiczność wstrzymała oddech) – oznajmiono: Oscara we wszechkategorii otrzymuje Pan Dyrektor Ryszard Budzisz ( za rewelacyjną charakteryzację, strój, choreografię i  przeistoczenie się w  totalnego sobowtóra Elvisa Presleya). Oczywiście nastąpiło wręczenie Oscarów. Wykonano zdjęcia przy ścianie Gwiazd. A następnie odbył się Oscarowy Bal Gali w Romerwood. Bal na sto par. Jak to w świecie filmowym być musi. Królową balu została Pani Franciszka Balczerowska, a Królem – Pan Bernard Wirkus. Był wspaniały tort Gwiezdny. Wieczór Karnawałowy – Wieczór rozdania Oskarów w Romerwood okazał się hitem. Należy być pewnym, że za rok w Naszym Domu znowu pokażemy światu ( nie tylko filmowemu), iż życie może być filmem niezwykle udanym. Resztę dowodów na to stwierdzenie zobaczyć trzeba  na załączonej galerii zdjęć.

 

Kategorie
Aktualności

Gry i zabawy zręcznościowe w Naszym Domu opracowane i prowadzone przez rehabilitantów.

 24 stycznia br,. w Jadalni Naszego Domu, zgodnie z zapowiedziami, Mieszkańcy wzięli udział w grach i zabawach zręcznościowych. Na dworze zima zła, a w ciepłym i dużym pomieszczeniu można było przeprowadzić rozmaite, proste i bardziej skomplikowane gry – oczywiście podlegające punktowej ocenie – co motywowało uczestników do emocjonalnego zaangażowania się w zabawę. Rehabilitanci: Jagoda Kabat, Katarzyna Duda oraz Przemysław Kuduk podzielili wszystkich chętnych do zawodów na cztery grupy: A,B,C i  D, cierpliwie i  z wielką empatią tłumaczyli bardzo proste wielokrotnie zasady, a następnie „ wchodzili w role” dobrych obserwatorów – opiekunów i sprawiedliwych sędziów. Wyniki zliczała i  zapisywała na tablicy terapeutka zajęciowa, Magdalena Niżniowska. Na zawody przybyła gwiazda sportu kynologicznego, pies Moli wraz z opiekunką – Heleną Sawczyszyn. Wielokrotnie wykazywała ogromne zainteresowanie rzutami piłką, celowaniem owymi przyrządami w ustawione w rozmaite konfiguracje plastikowe butelki oraz inne wyczyny w zakresie zręcznościowych zabaw i gier. Zawodników było wielu, widzów także. A to znaczy, że sport cieszy się u nas dużym zainteresowaniem. Najlepsi zawodnicy ( gracze) zostali nagrodzeni, zaś ich rodzime grupy otrzymały wspaniałe dyplomy. Ach jak przyjemnie tak rzucać piłką w dal – chciałoby się powiedzieć. To doprawdy gry warte świeczki.

 

Kategorie
Aktualności

Delegacja Naszego Domu w DK Słowianin na Koncercie z okazji Dnia Babci i Dziadka

 23 stycznia 2014 roku przedstawiciele Mieszkańców DPS” Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej” mieszczącego się przy ulicy Eugeniusza Romera 21 -19 w składzie: Witold Czarnecki, Henryka Szafranek. Teresa Chrzczon oraz Alicja Czuraba wzięli udział w uroczystym Koncercie z okazji Dnia Babci i Dziadka, który o godzinie 16.00 rozpoczął się w Domu Kultury Słowianin. Organizatorami imprezy pod zawołaniem:” To samo nam w duszy gra – muzyka łączy pokolenia” były: VI Liceum Ogólnokształcące w Szczecinie oraz Koło Naukowe Gerantologii Społecznej ( Instytut Pedagogiki Uniwersytetu Szczecińskiego). Program Koncertu był niezmiernie interesujący. Młodzież szczecińskich szkół średnich i studenci pedagogiki Uniwersytetu Szczecińskiego przedstawili osadzony w poetyce i tematyce spotkania pokaz słowno – muzyczny, natomiast Teatrzyk Satyryczny Raz Dwa Trzy z Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Szczecinie z młodzieńczą werwą i wysublimowanym poczuciem humoru ma wysokim poziomie szczerze ubawił słuchaczy, a także doprowadził ich  do refleksyjnego spojrzenia na rzeczywistość życia seniorów swymi dialogami, monologami i przedstawionymi scenkami sytuacyjnymi. Nasi przedstawiciele byli usatysfakcjonowani uczestnictwem w imprezie. Warto było przybyć na Koncert z okazji Dnia Święta Babci i Dziadka. To prawda:” juniorom i seniorom mimo dzielącej ich różnicy wieku to samo w duszy gra, a muzyka łączy pokolenia”.

 

Kategorie
Aktualności

Milusińscy, uczniowie Szkoły Podstawowej nr 53 im. Fryderyka Chopina z piosenkami, pięknymi życzeniami z okazji Dnia Babci i Dnia Dziadka w Naszym Domu

 Dzień Babci, to święto obchodzone dla uhonorowania babć; w dzień ten wnuki składają życzenia swoim babciom. W Polsce obchodzone 21 stycznia, w tym samym dniu w Bułgarii i Brazylii, a w Hiszpanii – 26 lipca. We Francji jest to święto ruchome i obchodzone jest w pierwszą niedzielę marca. W Polsce pomysł powstania święta w Polsce pojawił się w tygodniku "Kobieta i Życie" w 1964 roku. Już rok później święto to zaczął popularyzować "Express Poznański". W roku 1966 również "Express Wieczorny" ogłosił dzień 21 stycznia Dniem Babci. Później, to znaczy, wyznaczona na dzień 22 stycznia,  powstała również tradycja obchodzenia Dnia Dziadka. I właśnie tego dnia przybyła do Naszego Domu grupa uczniów Szkoły Podstawowej nr 53.  Dzieci przygotowały pod opieką swoich nauczycieli piękny program słowno – muzyczny, a także urocze tańce oraz własnoręcznie przygotowane, symboliczne  upominki dla seniorów: Babć i Dziadków ( tzw.” przyszywanych” albo określanych tak przez ich zaawansowany wiek”). Jeżeli ktoś myśli, że milusińskim było trudno nawiązać kontakt z  ich „ nowymi” babciami i dziadkami, to się bardzo myli. Międzypokoleniowe spotkanie zakończyło się wielkim sukcesem. Brawom, podziękowaniom i całusom nie było końca. Umówiono się już na przyszłoroczne święto Babci i Dziadka, a później spałaszowano smakołyki, które oczekiwały na stołach. Także pracownicy DPS „ Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej” przygotowali seniorom niespodziankę na Dzień Babci i Dziadka. Grupa rehabilitantów z akompaniującym im na gitarze instruktorem k – o przedstawiła piękne i odpowiednie do poetyki dnia wiersze i piosenki. Bo gdzie jak gdzie, ale u nas seniorów –  Babcie i Dziadków  – szanuje się  nie tylko od święta.