Maj to miesiąc, który kojarzy się nam z ciepłem, słońcem i ukwieconym otoczeniem. Niestety, nie tym razem. Pogoda przygotowała nam niespodziankę, mało ciepła, deszcze, silne wiatry, ale cóż to dla nas? Wszystkie zaplanowane wyjścia, wyjazdy i inne imprezy realizowaliśmy, bez względu na aurę. Wielką atrakcją był dla nas wyjazdy poza Szczecin. Przelewice, niewątpliwe uroczysko, każdy odnajdzie tam własne wspomnienie, odwiedzi najmilszy kątek i przywita się ze swoją ukochaną roślinką. Tak było również tym razem. Dodatkową atrakcję stanowiło dla nas ognisko i pieczone kiełbaski. Nad ogniskiem tym razem czuwał nasz Pan Dyrektor Ryszard Budzisz. Jednym słowem było miło, przyjemnie i smacznie. Dziękujemy!.