„ Wyjątkowo zimny maj”…
…ale nie u nas 😉 Choć maj nas nie rozpieszczał swoimi temperaturami to nie daliśmy za wygraną i jak tylko nadarzała się okazja wychodziliśmy w plener. Tym razem można było nas zobaczyć na szczecińskich Bulwarach, czy w lesie niedaleko Głębokiego. Ze względu na obostrzenia epidemiczne nie możemy chodzić do muzeów, ale znaleźliśmy sposób i na to! Pojechaliśmy na wystawę, która odbywała się na świeżym powietrzu. Wystawę organizowało muzeum Przełomy, w którym już nie raz bywaliśmy. Zwieńczeniem naszej wycieczki były lody i kawa w przyległej do muzeum kawiarni. W mniej sprzyjających spacerom dniach ćwiczyliśmy pamięć, refleks i uwagę 😉 Nie obyło się w maju bez rozmów na temat konstytucji 3 maja, flagi polskiej, dnia matki, czy innych ciekawych tematów. Jest naprawdę miło usłyszeć wspomnienia naszych Podopiecznych, to jak za ich młodych czasów wyglądały dane święta, jak zapatrują się na dane kwestie i jak widzą dzisiejsze realia. Miło jest również zobaczyć, jak bardzo aktywni są nasi Podopieczni, zarówno podczas pogadanek, jak i wszelkiego rodzaju zajęć ruchowych. Zajęcia gimnastyczne, ćwiczenia na matach, rozciąganie, ćwiczenia przy lub z przyrządami sprawiają Podopiecznym dużo przyjemności ale przede wszystkim sprawiają, że są dłużej w formie. Podczas zajęć z arteterapii wykonywaliśmy w tym miesiącu m.in.: motyla z wydzieranek z kolorowego papieru, czy piękną pamiątkową pracę dla dzieci z przedszkola nr 14, którą przekażemy oczywiście 1 czerwca 😉 Oto nasz sposób na szczęśliwe życie…dużo ruchu, śmiechu, pogadanek i miłości.