WIOSENNY POWIEW U KRÓLOWEJ JADZI

Zima nie daje wciąż o sobie zapomnieć, a my w marcu robiliśmy wszystko, żeby ją przegonić 😊 Codziennymi ćwiczeniami, przysiadami i skłonami. Były też kręgle, rzutki i silwoterapia. Jak coś nas zabolało nasza fizjoterapeutka zaraz zabierała nas do swojego magicznego pokoju 🙂 i próbowała przy pomocy zabiegów niedogodność wyeliminować. A o nasze umysły dbają psycholożki, jedna z Fundacji Pod Dębem, która podczas spotkań podejmuje ważne i aktualne tematy nurtujące osoby starsze, druga to jeszcze studentka, która w ramach wolontariatu postanowiła poznać tę grupę społeczną i wesprzeć ją swoją wiedzą. Marzec upłynął nam przede wszystkim pod znakiem kiermaszów wielkanocnych. Najpierw wykonywaliśmy wszelkiego rodzaju dekoracje – oczywiście w ramach arteterapii –  kojarzące się ze świętami Wielkiej Nocy, a następnie zaoferowaliśmy je gościom, którzy tak licznie przybyli na kiermasze. Wiosnę przywitaliśmy wśród krokusów na Jasnych Błoniach, ale prawdziwe i uroczyste rozpoczęcie wiosny przeżyliśmy u Salezjanów, gdzie młodzież przygotowała dla naszych seniorów część artystyczną, a następnie wspaniałe zabawy integracyjne. W marcu zawitaliśmy ponownie do Muzeum Techniki i Komunikacji, gdzie obejrzeliśmy nie tylko nowe nabytki, ale także zupełnie nową część tego muzeum…

…i tak zleciał nam ten piękny, a dla nas aktywny marzec 😊