Oczywiście: na VIII Wojewódzkim Przeglądzie Piosenek Żeglarskich Domów Pomocy Społecznej- 26 czerwca 2015 roku na scenie i w okolicach DPS „ Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej” przy ulicy Eugeniusza Romera 21-29 śpiewali wszyscy Szanty to siedemnastowieczne i wywodzące się z osiemnastego i dziewiętnastego stulecia pieśni pracy rozbrzmiewające na żaglowcach. Wykonywane były podczas pracy w celu czasowego scalenia czynności wykonywanych przez grupy żeglarzy, stosowane przede wszystkim wtedy, gdy na dany znak trzeba było jednocześnie użyć dużej siły wielu osób, lub też pomagały w wykonywaniu długich i monotonnych, ale rytmicznych zadań. Śpiewali je sami wykonujący pracę, a jeśli była taka potrzeba – ton nadawał szantymen, a odpowiadał chór pracujących.
Autor: A B
Artystyczna droga, próby i ćwiczenia Mieszkańców Naszego Domu przed premierą operowego spektaklu „ Szukając Leara – Verdi”. “Król Lear” – Williama Szekspira. Rzecz dzieje się w Brytanii, gdzie surowy król tej mitycznej krainy, czując się już starym, postanawia rozdzielić swoje państwo miedzy trzy córki. Przedtem jednak chce przekonać się, która z nich kocha go najbardziej. Goneryli i Reganie gładko przychodzą na język czułe frazesy. Zostają za to obdarowane połaciami królestwa. Najmłodsza Kordelia jest zamknięta w sobie i nieskora do pustych słów. Jej powściągliwość doprowadza ojca do wściekłości. Zostaje wydziedziczona i wypędzona. Wraz z nią zausznik króla hrabia Kent, który próbuje stanąć w jej obronie. Lear, pozbywszy się ciężarów władzy, postanawia wraz z licznym orszakiem przebywać na przemian u dwu córek, które tak hojnie obdarzył. Ale młodym władczyniom zaczyna ciążyć apodyktyczny starzec, a także jego kosztowna i niesforna świta. Najpierw Goneryla pozbywa się ojca, potem Regana nie wpuszcza go do swojego pałacu mimo szalejącej burzy. Dalej następują coraz tragiczniejsze zdarzenia, w wyniku których Goneryla truje Reganę, a potem zabija się sama, wydając wcześniej rozkaz podstępnego zgładzenia Kordelii. Lear pod ciosami nieszczęść popada w coraz głębsze obłąkanie. Serce jego nie wytrzymuje ostatniego ciosu jakim jest śmierć Kordelii.
„W niedzielę 10 października 2010 roku wspólnota św. Ottona w Szczecinie przeżywała swoje uroczyste dziękczynienie. To 25 lat temu, 22 czerwca 1985 r., bp Kazimierza Majdański erygował nową parafię przy kaplicy pw. Matki Bożej – Matki Kościoła. Jej proboszczem z dn. 1 października tegoż roku został ks. kan. Jan Zapartek”. Informację, na którą się powołujemy zamieszczono w edycji szczecińskiej 43/2010 Tygodnika Katolickiego. 13 czerwca 2015 roku , w trakcie cotygodniowego nabożeństwa w Jadalni Naszego Domu Kierownictwo i Społeczność DPS” Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej” przy ulicy Eugeniusza Romera 21 – 29 w Szczecinie pożegnało przechodzącego na emeryturę po 46. Latach posługi kapłańskiej – Księdza Jana Zapartka , Proboszcza z zaprzyjaźnionej z nami Parafii świętego Ottona. Dyrekcje Domu reprezentowała Zastępca Dyrektora ( Pan Ryszard Budzisz) – Pani Katarzyna Kałucka, Pani Kierownik , Małgorzata Kruszyńska – Kryszak oraz Kierownik Segmentu C – Pani Jolanta Matysiak.
Dzień Matki. W Polsce święto to przypada na 26 maja. W tym dniu matki są zwykle obdarowywane laurkami, kwiatami oraz różnego rodzaju prezentami przez własne dzieci, rzadziej inne osoby. To święto ma na celu okazanie matkom szacunku, miłości, podziękowania za trud włożony w wychowanie i wiele, wiele zasług rodzicielek w stosunku do swych pociech, przekazywanych przez nie często przez długie lata. 29 maja 2015 roku pięcioosobowa grupa Mieszkańców Naszego Domu, czyli DPS „ Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej” przy ulicy Eugeniusza Romera 21 – 29 pod wodzą ( opieką) Pani Magdy Niżniowskiej , terapeutki zajęciowej, pojechała do Domu Pomocy Społecznej dla Osób Przewlekle Somatycznie Chorych w Myśliborzu mieszczącego się przy ul. Celnej 23. A tam czekały ich same przyjemności ( gospodarze spisali się na medal): suty i smaczny poczęstunek, upominki w postaci pięknych korali dla przedstawicielek każdego przybyłego Domu Pomocy Społecznej oraz skoczna i kolorowa, przy dobrej muzyce – zabawa taneczna.

Tegoroczny czerwiec obfitował dla nas w liczne atrakcje. Jedną z nich było plenerowe grillowanie na tzw. ,,Potulickiej Polanie”. To niezwykle spotkanie integracyjne odbyło się już po raz drugi, w czerwcową środę, tj. dnia 17.06.15r.. W spotkaniu udział wzięli Podopieczni wszystkich trzech Dziennych Domów Pomocy Społecznej, wraz z kadrą. Pogoda tego dnia niewątpliwie dopisała, dzięki czemu mogliśmy z powodzeniem rozpalić grilla, na którym tym razem królowały polskie pyszne tradycyjne kiełbaski. Serwowano również smaczną zupę grochową podawaną ze świeżą, chrupiącą bułeczką. Jak zawsze, nie zabrakło także słodkości, tym razem w postaci lukrowym pączusiów, musu jabłkowego oraz świeżych, letnich owoców. Ale to nie koniec atrakcji tego dnia. Zabawie towarzyszyły liczne konkursy, zawody sportowe i gry zręcznościowe. Rzuty do celu, rzuty w dal, wyścigi z przeszkodami – było w czym wybierać! Było nam niezmiernie miło, że tak licznie i chętnie Seniorzy uczestniczyli w rozgrywkach i zawodach, a radość na ich twarzach i słowa podziękowań za tak fajną organizację zabaw była podziękowaniem dla całej kadry.

Nareszcie rozpoczął się długo oczekiwany przez nas sezon kąpieliskowy w Szczecinie. Najsłynniejsze w Szczecinie Kąpielisko to ,,Arkonka”, która mieści się w samym centrum Lasku Arkońskiego przy ul. Spacerowej. Została ona otwarta już w czerwcu i będzie można korzystać z centrum wodnego aż do końca wakacji, czyli do 31 sierpnia. Kąpielisko ,,Arkonka” jest jednym z największych kompleksów odkrytych basenów w Polsce. Sztuczna plaża, wodny jeż, skatepark, wyspa pomiędzy basenami i duże zjeżdżalnie, a zimą także lodowisko. Jest również basen dla dzieci o głębokości 40 cm, jak i dla dorosłych sięgający aż 180 cm. W basenach znajdują się punkty masażu stóp, gejzery, zabawki strzelające znienacka wodą, jest gigantyczna fontanna o wysokości wyrzutu wody do 15 metrów. Bez wątpienia hitem są 3 zjeżdżalnie: rodzinna, falowana i dla najodważniejszych tzw. ,,kamikadze”. Ponadto, na terenie ,,Arkonki” znajdują się również korty do tenisa, badmintona oraz boiska do siatkówki. Tyle oferowanych atrakcji przekonało nas aby wspólnie z całą grupą wybrać się na ten niezwykle pięknie wyremontowany obiekt aby skorzystać z uroków tego miejsca. Nasze wyjście miało miejsce dnia 12.05.2015r. , w piątek. Tego dnia było naprawdę pięknie i słonecznie. Relaksowaliśmy się na kocykach, oraz spacerowaliśmy podziwiając obiekt i liczne baseny oraz zjeżdżalnie. Mimo, że woda była jeszcze zimna postanowiliśmy wejść do niej i zamoczyć chociaż nasze stopy. Wyjście na kąpielisko ,,Arkona” uważamy za bardzo udane, było bardzo przyjemnie i wesoło. Nasze ciało i umysł otrzymały dużą dawkę pozytywnej energii, w związku z tym czekamy na kolejne takie wypady w plener…
„Zielono mi i spokojnie, zielono mi, bo dłonie masz jak konwalie. Noc pachnie nam jak ten młody las, popielatej pełen mgły, a w ciszy leśnej tylko my (…).” Słowa i nutki tej pięknie wykonanej piosenki, stanowiły motto („ Zielono mi”) gremialnego spotkania na świeżym powietrzu, na terenie przy Naszym Domu, w dniu 25 maja 2015 roku – Mieszkańców Naszego Domu – DPS” Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej”, ul. Eugeniusza Romera 21-29 w Szczecinie. Rozpoczął się piękny, wiosenno – letni czas systematycznych mitingów muzykoterapeutycznych Mieszkańców DPS-u na łonie natury w pięknie ustrojonym mozaikami z kamieni otoczeniu(to efekt artystycznych prac Pań terapeutek zajęciowych: Heleny Sawczyszyn, Heleny Podlewskiej – Kulik i Magdy Niżniowskiej). Rozpoczął się czas grillowania.
Na początku była rozgrzewka zawodników. Trzydzieści osób uczestniczyło w sportowych zmaganiach. Pogoda niezbyt wiosenna, zaś w Seniorkach i Seniorkach wiosenny, bojowy duch. Kolejność wykonywania ćwiczeń : Pobudzamy układ krążeniowy. Dokonujemy wstępnego rozruszania mięśni. Najlepiej zastosować trucht i bieg ( kto może) o zmiennej intensywności. I drugi etap: w tej części rozgrzewki należy zadbać o należyte rozgrzanie stawów, poprzez krążenia, skłony, wymachy. Przykładowe ćwiczenia wpływające na pobudzenie okolic stawów: krążenia głową po 10 powtórzeń w jedna stronę, krążenia ramion w przód, w tył, naprzemianstronne, kręcenie nadgarstkami. 10-15 w jedna i druga stronę na każda dłoń, skłony w przód do podłoża 10-15 powtórzeń krążenia biodrami 10-15 razy w prawo i w lewo i w miarę możliwości inne ćwiczenia rozgrzewkowe. Wszystkie etapy ćwiczeń i same zawody opracowali i prowadzili nasi znakomici rehabilitanci: Katarzyna Duda, Jagoda Kabat, Aleksandra Pańczyszyn I Przemysław Kuduk.
10 czerwca 2015 roku zawitał do Naszego Domu z programem zatytułowanym „Nasz Szczecin” – bardzo pojemnym, bo obejmującym tematykę miasta, ale także rozmaitych (śmiesznych) sytuacji związanych z życiem osób w mocnej sile wieku, czyli seniorów – kabaret „ Dwudziestolatek”, który powstał na przełomie lat 1997/98. Trupa artystyczna ma w repertuarze śpiew, taniec recytacje, skecze, humor etc. Występuje często i wzbudza duże zainteresowanie: w domach kultury np. : Pyrzycach, Łobzie, Goleniowie, Dąbiu, Barlinku, Myśliborzu oraz „Pod Platanami” w ramach prezentacji organizacji pozarządowych, na dziedzińcu Zamku Książąt Pomorskich… Kabaret „Dwudziestolatek” jest wielokrotnym laureatem nagród Ogólnopolskiego Przeglądu Artystycznego Ruchu Seniorów w Bydgoszczy oraz pięciokrotnym laureatem Wojewódzkiego Przeglądu Artystycznego Ruchu Seniorów w Szczecinie. Dwukrotnie brał udział w Ogólnopolskim Przeglądzie Teatrów i Kabaretów w Myśliborzu. Kabaret ten przez wszystkie lata działalności występował wielokrotnie w Niemczech.

W poniedziałek, dnia 08.06.15r. zorganizowaliśmy dla naszych Seniorów niezwykłe i wyjątkowe, warsztaty malarskie w plenerze. które odbyły się na terenie przepięknej szczecińskiej Różanki. Zorganizowany plener malarski był doskonałą okazją do szlifowania zdolności plastycznych bezpośrednio na łonie natury. Dla osób początkujących był to dobry moment do rozpoczęcia nauki rysunku i malarstwa. Intensywna praca twórcza w otoczeniu przyrody sprzyjała poszukiwaniom artystycznym, wypracowaniu indywidualnych środków wyrazu, uczyła malarskiej syntezy. Wykładowcą pleneru były Panie terapeutki, które solidnie przygotowały się do tak twórczego przedsięwzięcia. Głównym celem pleneru malarskiego było notowanie wrażeń, zapisywanie w formie plastycznej ulotnej „chwili natury”. Założeniem przeprowadzonych warsztatów było również czerpanie inspiracji z otaczającej przyrody (roślinność, zwierzęta, drzewa itd.).