Godzina 15.30. Jadalnia już prawie wypełniona choć do rozpoczęcia koncertu jeszcze zostało pół godziny. Są już artyści śpiewający w Chórze Kombatant. Osiemnastu mundurowych i jedna kobieta, która śpiewaków pod batutą ujarzmiła. Pani Maria Białkowska krótko przybliżyła zebranym historię Chóru, który w listopadzie tego roku świętował będzie czterdziestolecie istnienia. Pięknie prezentują się zielone mundury, rogatywki, białe sznury… eleganckie ubrania chóralne . Koncert rozpoczyna się „Pieśnią o Sybirakach”, o tych i dla tych ta pieśń, którzy przeżyli piekło zesłania. Pieśni i piosenki wojskowe, patriotyczne, polskie: „ Rozszumiały się wierzby płaczące (…)”, „ Dziś do ciebie przyjść nie mogę(…)” – taki repertuar łapie za serce każdego, szczególnie Mieszkańców Naszego Domu. Łezki wzruszenia połyskują w oczach wielu słuchaczy. Czas mija szybko. Zbyt szybko. Piosenka „Miasto rodzinne” do słów szczecińskiej poetki Jadwigi Królikowskiej kończy koncert w Naszym Domu. Jednak brawom i bisom nie ma końca . Jeszcze utwór o tym ze ” na dole i niedole najlepsza jest własna pieśń”. Pani Dyrygent oraz jeden z solistów Chóru dziękują za spotkanie i z wiarą, iż spotkamy się jeszcze wiele razy. Pani Dyrektor Katarzyna Kałucka w imieniu Kierownictwa Domu podziękowała wykonawcom za dostarczenie wszystkim słuchaczom wzruszających przeżyć. Nostalgiczne, ciepłe chwile. Warto było przyjść. Mam nadzieję, że jeszcze będę miała okazję posłuchania Chóru Kombatant. I to nie jeden raz.
Autor: A B
We wrześniu trzynasty nie wypadł w piątek – i bardzo dobrze, bo bez obaw mogliśmy wybrać się na „Dzień Pieczonego Ziemniaka” na naszą ulubioną już Czerwoną Polanę !!! Jak było? Jak zawsze! I bardzo dobrze, bo czas tam spędzony jest dla nas niezwykle cenny! Zwłaszcza, że jesień już tuż-tuż… Nie poddajemy się jednak złym myślom w czym pomógł nam smak pysznego pieczonego ziemniaka potraktowanego przysmakami od Pani Magdy! Pani Marlena natomiast zapewniła nam pokaźne ognisko, na którym również mogliśmy upiec przepyszne kiełbaski. Czas upłynął nam niezwykle atrakcyjnie wśród naszych uroczych Pań.
Wyjście do Muzeum Techniki i Komunikacji – Zajezdni Sztuki przy ul. Niemierzyńskiej w Szczecinie było dla nas nie lada wydarzeniem, tym bardziej, że już bardzo długo planowaliśmy tę wycieczkę. Obejrzeliśmy mnóstwo ciekawych rzeczy – cuda techniki z czasów naszej młodości. Wspomnień czar sprawił, że aż łza w oku się zakręciła niejednemu z nas. Wspaniałą atrakcją dla nas była także przejażdżka tramwajem linii nr 3, do pętli Las Arkoński i oglądanie wyremontowanej trasy tramwajowej.
Drugi tydzień pogodnego września rozpoczęliśmy od arcyciekawego wyjścia do Jednostki Wojskowej – V Pułku Inżynieryjnego Szczecin-Podjuchy. Na miejscu stawiliśmy się w iście wojskowym stylu, jak na nasze warunki, wyruszając niezwłocznie po rozpoczęciu poniedziałkowego funkcjonowania ŚDS. Czekały na nas wspaniałe atrakcje! Mieliśmy okazję przymierzyć się do celu trzymając w ręku broń, poszukać ładunków wybuchowych za pomocą wykrywacza metali i w towarzystwie specjalistycznego robota do takich zadań, nawiązać między sobą łączność jak w ,,Czterech Pancernych i Psie”! Jednak najlepszą atrakcją była przejażdżka czołgiem z hełmofonami na głowach!!! Nie mniej bardzo mocno zapadły w naszych sercach wizyta w Pokoju Pamięci oraz udział w Uroczystościach Obchodu Dnia Wojsk Lądowych podczas których wręczono Krzyże Zasłużonych w Misjach Pokojowych! Całość dopełnił klasyczny wojskowy poczęstunek – grochówka!
Miesiąc wrzesień rozpoczęliśmy przewspaniale i niezwykle, bo na samym jego początku przyszło nam wypłynąć w rejs statkiem po porcie szczecińskim i Jeziorze Dąbie! Pogoda dopisała, statek „Dziewanna” był bardzo wygodny, komfortowo było z jego pokładu oglądać typowo szczecińskie atrakcje. Całości wrażenia dopełnił komentarz Przewodnika, który na bieżąco przybliżał nam fakty związane z mijanymi lokacjami. Teraz, znając lepiej nasze wspaniałe miasto i jego tereny, wspominamy z sentymentem wspaniały rejs! A Hoj!
W ostatni czwartek miesiąca sierpnia wybraliśmy się na tak przez nas lubianą Czerwoną Polanę przy Lasku Arkońskim, aby pożegnać lato. Pogoda dopisała, dzięki czemu mogliśmy rozpalić grilla i ognisko! Na grillu dominowała karkówka, a na ognisku tradycyjna kiełbaska. Nie zabrakło także kulinarnych dodatków: sałatek, ogórków czy słodkich jeszcze letnich owoców. Nabyte w ten sposób kalorie staraliśmy się spalić podczas gier i zabaw oraz podczas prób tanecznych naszego zespołu Pocztomental. Znalazł się także czas na chwile relaksu. Ogromną niespodziankę sprawił nam Nasz Pan Dyrektor Ryszard Budzisz, który odwiedził nas i wręczył wspaniałe upominki w postaci praktycznych plecaków, które zdecydowanie będą dla nas praktyczne w czasie naszych częstych wycieczek. To był czas pełen radości i wzruszeń. Będziemy tęsknić za latem ale patrzymy z nadzieją w przyszłość i życzymy sobie i wam Kolorowej Jesieni.
Do Pana Ryszarda Budzisza, Dyrektora Naszego DPS „ Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej” przy ulicy Eugeniusza Romera 21 -29 zaproszenie na imprezę integracyjną Miłość, Wolność, Pokój – Szalone Lata 60-te Dzieci Kwiatów. Pożegnanie Lata 2012 przysłał Pan Zdzisław Iwanicki, Dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Trzcińsku – Zdroju, w imieniu Stowarzyszenia ”Dom z Sercem”, które jest organizacją działającą na rzecz tego DPS- u od 2006 r. Delegacja Mieszkańców naszego Domu w składzie: Alicja Czuraba, Anna Karasińska, Henryka Szafranek, Aniela Wiśniewska, Stanisław Kontak oraz Zygmunt Młynnik wyruszyła w podróż do przeszłości : „ w szalone lata sześćdziesiąte” w czwartek 6 września 2012 roku. O godzinie 11.00 rozpoczęto celebrowanie uroczystości otwarcia imprezy oraz poświęcenia nowego samochodu zakupionego w celu przewożenia osób niepełnosprawnych. Organizator zapewnił swoim gościom : gorący poczęstunek ( znakomite i w ilościach zacnych potrawy staropolskie tj. zupa gulaszowa, bigos i kiełbasa, sprzęt nagłaśniający oraz dobrą zabawę. Rozpoczął się konkurs wykonawców piosenek noszących ewidentne znamiona szalonej epoki Dzieci Kwiatów.
Na „ X Brzezińskie lato” wyruszyliśmy, dotarliśmy i powróciliśmy szczęśliwie w następującym składzie – Panie: Ewa Baranowska i Danuta Krawczyk oraz Panowie: Stanisław Czarnowski i Bernard Wirkus. Brzeziny (niem. Berkenbrügge) – wieś sołecka w Polsce położona w województwie zachodniopomorskim, w powiecie choszczeńskim, w gminie Drawno. W latach 1975-1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa gorzowskiego. W roku 2007 wieś liczyła 432 mieszkańców. Dom Pomocy Społecznej dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej intelektualnie znajduje się w poniemieckim pałacu, który był nie zamieszkały od zakończenia działań wojennych. „X Brzezińskie Lato” odbyło się dzięki środkom z PFRON oraz 42 pozyskanym darczyńcom i miała na celu integrację osób niepełnosprawnych ze społecznością lokalną. Wydarzenie obfitowało w wiele atrakcji. Impreza rozpoczęła się od przywitania wszystkich uczestników i przybyłych gości przez Dyrektora Domu Pomocy Społecznej w Brzezinach Panią Teresę Mądzielewską, która złożyła podziękowania na ręce Pana Starosty Lesława Śliżewskiego za otrzymany samochód do przewozu osób niepełnosprawnych oraz za windę, która jest w trakcie realizacji z udziałem i przy współpracy Zarządu Powiatu w Choszcznie oraz Urzędu Marszałkowskiego w Szczecinie. A potem już atarakcji było wiele: występ zespołu DPS „ Brzezinianki”, tresura psów policyjnych, występ wokalistki Justyny Adamskiej, pokaz artystyczno-satyryczny kabaretu „ Bez nazwy”, występ zespołu disco polo „ Masters” i wiele, wiele atrakcji rozmaitych i konkursów. Wyjeżdżając z Brzezin nasza ekipa wizytująca „X Brzezińskie lato” przypomniała Gospodarzom o Naszym Ogólnopolskim Przeglądzie Piosenki Żeglarskiej Domów Pomocy Społecznej, którego kolejna edycja odbędzie się w przyszłym roku. Za gościnę dziękujemy, na Przegląd Piosenki Szantowej zapraszamy. Ahoj!
Uroczystość rozpoczęła się odśpiewaniem Hymnu Narodowego Polski. Nasz Mieszkaniec, Pan Józef Rutkowski, kombatant co się zowie, nieco pochylony traumatycznymi życiowymi przypadkami, dumnie prezentował zielony beret i drżącą ręka oddał salut Mazurkowi Dąbrowskiego. Pięknie, godnie, po polsku, z honorem. Podobnie inni Mieszkańcy. Po hymnie wysłuchaliśmy archiwalnego nagrania bombardowania Warszawy przez niemieckie samoloty oraz dramatycznego przemówienia prezydenta stolicy Polski: Stefana Starzyńskiego. W dźwiękach huku wybuchających bomb nasza poetka, Zofia Wieczysta wyrecytowała z pamięci wiersz o wojnie, przerażeniu i bólu ludzi dotkniętych agresją wroga zewnętrznego. Słuchacze, widzowie aż zamarli pod wrażeniem tego niezwykłej jakości wykonawczej solowego spektaklu. Z wielką radością podkreślę godne zachowanie się naszych Mieszkańców. Ludzi wiekowych, doświadczonych przez życie, także przez wydarzenia wojenne i rozmaite represje. Odbierali przedstawienie rocznicowe z wyczuciem jego podniosłości i wagi. Sześć lat najtragiczniejszej z wojen opowiedzieliśmy( Pani Dyrektor Izabela Piskorz, Pan Lech G. kaowiec oraz ja, konferansjerka i narrator)- cyklem edukacyjnym : Z Archiwum Historii. I tak szły ze sobą jak oddział partyzancki wiersze i piosenki, mieszały się łzy i nostalgiczne uśmiechy. Dziękuję Mieszkańcom za liczne przybycie. Autorowi scenariusza dziękuję za umiejętność stworzenia atmosfery odpowiadającej prawdzie zdarzeń sprzed 73 lat.
Ta rocznica jest w DPS „ Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej” przy ulicy Eugeniusza Romera 21-29, choćby ze względu na szczególną nazwę i status Naszego Domu, jest obchodzona bardzo uroczyście i z wielkim oddaniem sprawie pamięci ofiar i walczących z bezprzykładnym bohaterstwem polskich żołnierzy i osób cywilnych w obronie zaatakowanej brutalnie Polski. 73. rocznica wybuchu drugiej wojny światowej. Mijają lata, a my pamiętamy.Wojna wybuchła 1 września 1939 po ataku III Rzeszy niemieckiej w porozumieniu z ZSRR na Polskę. Pierwszy etap wojny, nazywany wojną obronną Polski lub tradycyjnie w piśmiennictwie kampanią wrześniową, rozpoczęła agresja Wehrmachtu na terytorium Wolnego Miasta Gdańska i wzdłuż całej granicy niemiecko-polskiej zgodnie z dyrektywami "Fall Weiss". „Fall Weiss” (z niem. Wariant Biały) to kryptonim strategicznego planu wojny z Polską, przygotowanego przez sztab niemieckiej armii (Wehrmacht) w roku 1939. Dyrektywę do opracowania planu wydał Adolf Hitler 11 kwietnia tego samego j. w. roku. W chwili wybuchu wojny Polska miała układ sojuszniczy z Francją z 1921, układ sojuszniczy z Wielka Brytanią z 25 sierpnia 1939 oraz sojusz z Rumunią, obowiązujący jednak tylko w przypadku ataku ze strony ZSRR. Niemcy były powiązane paktem antykominternowskim z Japonią i Włochami, tzw. paktem stalowym z Włochami oraz układem z ZSRR (pakt Ribbentrop-Mołotow) z 23 sierpnia 1939, który dzielił Europę Środkową na strefy wpływów obu państw i dawał Niemcom wolną rękę w wojnie z Polską. Formalnie wojna nabrała charakteru światowego z chwilą wypowiedzenia jej przez Wielką Brytanię i Francję 3 września 1939. Wraz z Wielką Brytanią do wojny przystąpiły Indie i główne państwa Wspólnoty Brytyjskiej. Oficjalnie po stronie Niemiec do wojny nie przyłączyły się na tym etapie jednak ani Włochy, ani Japonia. Neutralność zachowały Węgry i Rumunia. Wraz z Niemcami ruszyła natomiast na Polskę słowacka Armia Polowa "Bernolak", a 17 września również bez określonego w prawie międzynarodowym wypowiedzenia wojny Polskę zaatakowała Armia Czerwona . Agresja ZSRR rozstrzygnęła o klęsce militarnej Polski w kampanii. ZSRR okupował terytorium Rzeczypospolitej do linii paktu Ribbentrop-Mołotow. Atak ten złamał polsko-sowiecki pakt o nieagresji z 1932, który miał obowiązywać do 1945, jednak nie wywołał ze strony rządu polskiego wypowiedzenia wojny. ZSRR w nocie przedstawionej w nocy 17 września 1939 – w chwili rozpoczęcia agresji ambasadorowi RP w Moskwie Wacławowi Grzybowskiemu stwierdził jednostronnie zaprzestanie istnienia państwa polskiego . Ambasador odmówił przyjęcia noty, polscy dyplomaci wyjechali z terytorium ZSRR dopiero po interwencji dziekana korpusu dyplomatycznego, ambasadora Rzeszy hr. von Schulenburga. Kampania wrześniowa skończyła się klęską Polski. Armia Czerwona toczyła walki z Korpusem Ochrony Pogranicza na całej linii granicznej. Ciężkie walki oddziały Wojska Polskiego i ochotnicy stoczyli w obronie Grodna. Po agresji sowieckiej rząd polski ewakuował się w nocy 17 września 1939 na terytorium sojuszniczej Rumunii. 28 września 1939 r. w zawartym w Moskwie pakcie o granicach i przyjaźni III Rzesza i ZSRR dokonały wbrew prawu międzynarodowemu wytyczenia granicy niemiecko – sowieckiej na okupowanym wojskowo terytorium Polski. Mieszkańcy obu okupowanych części państwa polskiego poddani zostali represjom przez okupantów. Jeszcze we wrześniu 1939 rozpoczęły działalność podporządkowane Rządowi RP na uchodźstwie struktury państwa podziemnego. Ciągłość państwowa Rzeczypospolitej Polskiej na arenie międzynarodowej wbrew deklaracjom agresorów i okupantów została zachowana. W okupowanym kraju odtworzono konspiracyjną administrację i podziemne Wojsko Polskie.