Podczas całego miesiąca Podopieczni byli motywowani do aktywności fizycznych. Każdy dzień miał jakiś inny cel. Przez tyle dni: rozciągaliśmy swoje mięśnie, trening na rowerkach stacjonarnych, zawody sportowe, rzut do celu… Pojawiała się nieskrywana i autentyczna radość na twarzach Podopiecznych. Ruch, sport, aktywność fizyczna – nazywali Podopieczni różnie. Ważny był wspólny mianownik – ZDROWIE. Kiedy ćwiczyliśmy, nie tylko spalaliśmy kalorie czy stawaliśmy się szczuplejsi, ale przede wszystkim poprawialiśmy kondycję, pomagaliśmy naszemu sercu, wzmacnialiśmy odporność organizmu, świetnie rozładowywaliśmy stres.
Autor: A B
Dzisiaj tj. 20 kwietnia 2017r. w ramach kulinoterapii przygotowaliśmy babkę ziemniaczaną. Był to nasz posiłek obiadowy jako drugie danie. Tak smakowicie wyglądała, że nie byliśmy w stanie się powstrzymać aby szybciej rozpocząć obiad
Od kilku miesięcy w naszym Domu systematycznie odbywają się zajęcia z dogoterapii. Prowadzi je p. Helena Sawczyszyn, a psem terapeutą, jest lubiana przez wszystkich Moli. Podczas każdych zajęć Podopieczni wykonują wiele rodzajów ćwiczeń i zabaw, które służą ich rehabilitacji i wszechstronnemu rozwojowi. Dogoterapia oddziałuje na strefę emocjonalną przez pokonywanie niepewności w kontakcie z psem, akceptowanie jego obecności z bliskim otoczeniu, eliminowanie agresji i autoagresji, kształtowanie pozytywnych emocji i rozwój empatii.
4 kwietnia dzieci z Przedszkola publicznego nr 14 w szczecinie odwiedziły Podopiecznych naszego Domu. W trakcie tej wizyty, wspólnie pracowaliśmy z masą solną. Tworzyliśmy ozdoby wielkanocne. Nasi mali goście świetnie odnaleźli się podczas tych zajęć. Podopieczni DDPS z uwagą i wzruszeniem współpracowali z dziećmi. Kontakty dzieci z osobami starszymi, często mocno doświadczonymi przez los, dzieci uczą się szacunku dla tych ludzi, doświadczają też pozytywnych emocji, wywoływanych sprawieniem radości innym osobom.
Do Świąt Wielkanocnych przygotowywaliśmy się kilka dni. Każdy ze społeczności Domu miał przydzieloną pracę: jedni sprzątali, drudzy piekli ciasta, co niektórzy malowali jajka. 12 kwietnia uroczyste Śniadanie Wielkanocne rozpoczął Pan Dyrektor Ryszard Budzisz – życząc wszystkich radosnych i spokojnych Świat. Po krótkiej przemowie wszyscy wspólnie zasiedliśmy do stołu. Świąteczny stół, nastrój zbliżył seniorów do siebie w ten wielkanocny czas. To nasze domowe, rodzinne spotkanie wspominali Podopieczni. Wspólne śniadanie w DDPS to dla niektórych, samotnych osób jedyny radosny moment bycia z rodziną podczas Świąt Wielkanocnych. Cała społeczność DDPS nr 4 życzy Wam, Kochani, aby te święta wielkanocne wniosły do Waszych serc wiosenną radość i świeżość, pogodę ducha, spokój, ciepło i nadzieję. …
Pani Helenka od około miesiąca jest Podopieczną Dziennego Domu Pomocy Społecznej nr 4 przy ul. Krasińskiego. Jej jubileusz był świętem całego naszego Domu. Postanowiliśmy, że ten dzień będzie wyjątkowy i szczególny. Pani Helenka jest najstarszą Uczestniczka w naszym Domu. Jubilatka otrzymała list gratulacyjny od Pana Dyrektora Ryszarda Budzisza. Do życzeń dołączyła cała reszta społeczności Domu. Mimo przeżycia tylu lat, jubilatka cieszy się dobrym zdrowiem i kondycją, wciąż wiele pamięta. Na co dzień jest pogodna i życzliwa. Od rodziny był tort urodzinowy ze świeczkami. Życzymy Pani Helence dalszego takiego zdrowia i pogody ducha.

Przed Świętami mamy mnóstwo zajęć: porządki, pieczenie ciast, malowanie jajek, robienie palmy wielkanocnej- jak w tym wszystkim znaleźć czas tylko dla siebie? Kiedy odpocząć? Odsapnąć? Otóż można! U Nas i z Nami. 11.04.2017r. Dom Pomocy Społecznej Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej odwiedziły Dzieci ze Świetlicy Szkoły Podstawowej nr 10 ze Szczecina.

Siedem dni przed Wielkanocą według kalendarza chrześcijańskiego obchodzimy tzw. Niedzielę Palmową, która rozpoczyna Wielki Tydzień. Święto to zostało ustanowione na pamiątkę przybycia Chrystusa do Jerozolimy i rozpoczyna okres przygotowania duchowego, do nadchodzących wydarzeń Wielkiej Nocy.
Odwiedziny w Przedszkolu nr 46

Uśmiech na twarzach najmłodszych, to najwspanialszy widok jaki można sobie wyobrazić. Nieskrywana radość, szczerość i cały wachlarz emocji ukazany na malutkim obliczu. Na widok gromadki roześmianych maluchów, jak burza- piorunem, powracają piękne wspomnienia. Wspomnienia rodziny, dzieci i wnuków, wspomnienia domu i miłości. Nic więc dziwnego, że Mieszkanki na wieść o odwiedzinach w Przedszkolu wprost nie mogły się doczekać dnia wyjazdu

Żółte słońce, żonkile, forsycje- zielona trawa, biała brzoza i skorupki jajek- to tylko jedne z nielicznych skojarzeń dotyczące kolorów Wielkiej Nocy. A jakby te kolory zamknąć w świątecznych dekoracjach i ozdobach? Któż z Nas nie docenia pracy rąk ludzkich? Któż nie pochyli się nad dekoracjami wykonanymi przez Mieszkańców Domu Pomocy Społecznej Domu Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej? Otóż nikt! Dekoracje wykonane przez Seniorów mają magię i urok, gdyż były robione przez Nich powoli, dokładnie, niemalże z pietyzmem. Wyrażają więcej niż tysiąc słów.