AKTYWNA JESIEŃ ŻYCIA

        Nie ma znaczenia, czy mamy kwiecień, lipiec, czy listopad – nie spoczywamy na laurach i nie zwalniamy tempa! Może i więcej czasu spędzamy w Ośrodku ale ruchu nigdy za wiele.

            W listopadzie, ze względu na pogodę mieliśmy dużo czasu na rozmowy. Dyskutowaliśmy sobie o zaduszkach, Niepodległości Polski, bohaterach z bajek, bieżących wydarzeniach, higienie, czy czarnym kocie. Rozmowy są zawsze inspirujące i dają nam szansę na poznanie samych siebie, świata i przypomnienie wielu informacji, o których [sic!] mogliśmy zapomnieć.

            Z okazji Dnia Seniora odwiedziły nas przedszkolaki ze współpracującego z nami Przedszkola nr 14 w Szczecinie. Jak zawsze dzieci przygotowały wspaniały występ, wiele ciepłych wierszy i piosenek, które napełniły naszych seniorów radością. Jesteśmy wdzięczni Przedszkolankom i dzieciom, że widzą sens w spotkaniach z osobami starszymi, dzięki czemu nasi Podopieczni nie czują się wykluczeniu.

            Ale nie tylko dzieci nas odwiedziły w tym miesiącu. Zawitała do nas również Terapeutka zajęciowa, która pracuje na co dzień w Nowym Czarnowie. Oprócz tego, że poprowadziła bardzo ciekawe zajęcia z arteterapii i gimnastyki, pokazała nam również, jak można je urozmaicić i uatrakcyjnić.

            W listopadzie postanowiliśmy odwiedzić Muzeum Narodowe mieszczące się na Wałach Chrobrego. Obejrzeliśmy ciekawą wystawę z afrykańskimi artefaktami, ale również z innych części świata. Widzieliśmy także  polskie obrazy i rzeźby powstałe w drugiej połowie XX wieku.

            Jak co miesiąc staramy się odwiedzić inne podobne placówki, które działają w sektorze społecznym. W listopadzie byliśmy gośćmi Centrum Seniora. Poczuliśmy się, jak u siebie w Ośrodku. Personel przygotował dla nas wiele atrakcji, już teraz wiemy, że tam na pewno wrócimy.

            14 listopada pełnoletność osiągnęła nasza p. Maria L. To była kolejna okazja do świętowania, śpiewania i tańca. Tradycyjnie był pyszny poczęstunek i życzenia od nas wszystkich. A pod koniec miesiąca kolejne dwie Podopieczne mogły sobie wreszcie wyrobić dowód osobisty 😉

            Pod koniec listopada w ramach arteterapii rozpoczęliśmy oficjalne przygotowania do zbliżających się świąt. Zaczęliśmy od tworzenia kartek świątecznych. Powoli zaczyna się nam udzielać zimowy klimat.

            Staramy się być zawsze uśmiechniętymi i odprężonymi. Na ten pozytywny stan na pewno ma wpływ p. Janusz, który co piątek przygrywa nam do szlagierów polskiej muzyki. Wspólnie śpiewamy i tańczymy. Tegoroczne Andrzejki mieliśmy bardzo udane, między innymi dzięki muzycznej energii p. Janusza.

            I tym tanecznym krokiem wkraczamy w zimowe klimaty. Czeka nas wspaniały, rodzinny, świąteczny, i wbrew wszystkiemu, ciepły grudzień.