W piątek 16 września w ramach ogólnopolskiej akcji sprzątanie świata reprezentacja naszego Domu spotkała się na Polanie Wołczkowskiej wspierana przez Dział Wsparcia Dziennego z Łukasiewicza i Dział Wsparcia Dziennego z Potulickiej aby wspólnie posprzątać lasy w okolicach malowniczego Jeziora Głębokiego. Seniorzy wspierani przez pracowników wyposażeni w rękawice i worki ochoczo wyruszyli w las i już po 10 minutach pierwsi wrócili z pełnymi workami śmieci i różnych odpadów. Wszyscy mieliśmy okazie zrobić coś dobrego dla świata i dla nas. Po godzinie wszystkie worki były już wypełnione po brzegi ponadto znaleziono kołpaki i opony, które złożyliśmy w jednym wyznaczonym wcześniej miejscu. Wynik spotkania był imponujący, stos śmieci uzbieranych sprawił że wszyscy zadowoleni ochoczo przystąpili do pieczenia kiełbasek, które w niewielkim stopniu miały być nagrodą za udział w akcji sprzątania lasów.
Autor: A B
7 września 2011 roku na Dworcu Głównym w Szczecinie stawiła się delegacja Mieszkańców Naszego Domu, aby pożegnać Przyjaciela, Ryszarda Tunkiewicza i jego kompana w podróży, Jacka Michałowskiego przed ich wyruszeniem w podróż dookoła świata ( 70 tysięcy kilometrów w około dwa lata). Gdy weszliśmy na peron dworcowy obległa nas potężna grupa dziennikarzy prasowych, radiowych i telewizyjnych. Nasze transparenty z napisem” Przyjacielu. Wyprawa dookoła świata w około dwa lata. I do Domu…” oraz „ Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej przy ulicy Romera” ( wykonane w pracowni zajęć terapeutycznych pod okiem pani Eli Makulus) oraz nasza grupa wywołały duże zainteresowanie dziennikarzy, co potem owocowało zdjęciami w gazetach i reportażach radiowych i telewizyjnych. Pan Ryszard Tunkiewicz ucieszył się niezwykle naszą obecnością. Obecnością swoich przyjaciół. I dał temu serdeczny wyraz. Zaśpiewaliśmy globtroterowi „ Sto lat”, ponieważ jako jedyni z zebranych wiedzieliśmy, że w dniu odjazdu Pan Ryszard kończył 61 lat. Rozmowom, uściskom, życzeniom szczęśliwego wędrowania po ziemskim globie nie było końca. W końcu o godzinie 10.02 pociąg ruszył.
W środę w ramach terapii zajęciowej – odbyły się zajęcia z kulinoterapii! Do pomocy chętnych nie brakowało wśród pań jak i panów. Do wszystkich czynności były przydzielone inne osoby, jedni ugniatali ciasto, inni wałkowali, smarowali formy, ubijali pianę itd. Dzięki wspólnym wysiłkom upieklismy dwa pyszne placki ze śliwkami, a także 50 nadziewanych rogalików!
Nie od dziś wiadomo, że śpiew i wspólna zabawa poprawiają samopoczucie i nastawiają pozytywnie do otoczenia – dlatego też dbamy aby w DWD/Ł muzyki nigdy nie brakowało. Muzykoterapia w naszym domku przybiera coraz to bardziej szerszy wymiar. Co środę bedziemy gościć Panią Izę, która poprzez swój piekny, dźwięczny głos i muzykę wygrywaną na keyboardzie będzię sprawiać, że wspólne śpiewanie bedzie jeszcze bardziej przyjemne dla ducha i dla ciała! Zapraszam do obejrzenia zdjęć z pierwszych zajęć!
Dnia pierwszego września 2011 roku w 72. rocznicę zdarzeń z 1 września 1939 („ roku pamiętnego”) gdy wojska niemieckie wtargnęły, bez wypowiedzenia wojny, na teren Wolnego Miasta Gdańska i Polski, co spowodowało w konsekwencji wybuch apokaliptycznej II wojny światowej – odbyła się w stołówce Naszego Domu ( DPS” Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej” przy ulicy Romera 21-29) uroczysta i wyjątkowa w nastroju Akademia związana z tym historycznym zdarzeniem. W niej uczestniczyli Mieszkańcy Domu oraz Pan Dyrektor Ryszard Budzisz z pracownikami DPS-u. Po wysłuchaniu przez uczestników spotkania hymnu narodowego Polski, a także archiwalnych zapisów fonicznych z pierwszych godzin wojny, m.in. słynnego przemówienia prezydenta Warszawy, Stefana Starzyńskiego, prowadzący Akademię odczytał Kalendarium Pierwszego Miesiąca II Wojny Światowej:” (…) Godzina 4.42 rano. I Dywizjon 76 Pułku Luftwaffe bombowców nurkujących zbombardował polskie miasto Wieluń”. (…) 4.45 – niemiecki pancernik szkolny Schlezwig – Holstein rozpoczął ostrzeliwanie Polskiej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte (…) 17 września 1939 roku wojska sowieckie zaatakowały Polskę bez wypowiedzenia wojny(…)”. Po zakończeniu tego punktu programu Mieszkanka Naszego Domu, Pani Zofia Wieczysta, poetka-amatorka, powiedziała swój przejmujący wiersz” Dnia pierwszego września z rana”. Następnie Ewka O., czyli Pani Ewa Szadujko przy gitarowym akompaniamencie zaśpiewała słynną i przejmującą piosenkę, hit międzywojnia „ To ostatnia niedziela”.
Rano o godz. 8:15 wyjechaliśmy do Bornego Sulinowa, na miejscu byliśmy o godz. 11:00. Gdy wysiedliśmy z samochodu to widok domu Mieszkańców Bornego był zachwycający. Dom był ogromny i bardzo zadbany. Poszliśmy na taras gdzie odbywał się Ogólnopolski Festiwal Piosenki Żołnierskiej. Czekając na nasz występ mogliśmy spróbować prawdziwie wojskowego jedzenia np. grochówki, bigosu czy kiełbasy z grilla. Po posiłku poszliśmy na plac rekreacyjny, tam podejmowaliśmy próby strzelania z karabinu do celu. Byliśmy też na mini siłowni, która znajdowała się przed Domem. Z wielka niecierpliwością czekaliśmy na nasz występ. No i doczekaliśmy się o godz. 16:00 wkroczyliśmy na scenę, kibicowały nam inne zespołu i nasz Pan Dyrektor, po występie zostaliśmy nagrodzeni przez Panią Dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Bornym Sulinowie pięknym prezentem. Po występach poszliśmy zwiedzać Dom z naszym Panem Dyrektorem, bo przecież to było jego dzieło, zwiedziliśmy wiele działów, ale największe wrażenie na nas zrobił dział rehabilitacji.
Gość w DWD/Ł
W środę w Dziale Wsparcia Dziennego o godzinie 10 odbył się wykład Pani Cecyli Judek – sekretarz naukowy Książnicy Pomorskiej, na temat "Pamiętniki i archiwa rodzinne jako element budowania więzi międzypokoleniowych".

Jubileusz podopiecznego Pana Józefa Twardowskiego. Szacowny jubilat tę szczególną rocznicę świętował w gronie przyjaciół z DWD/P, którzy przygotowali dla niego dzień pełen wrażeń. Przygotowano program artystyczny dotyczący osoby jubilata, jego cech charakteru, patronującego mu znaku zodiaku, wyjaśnienia znaczenia imienia Józef, itp. W czasie całej uroczystości były wyświetlane slajdy ze zdjęciami – wspomnienia z uroczystości i zajęć całego pobytu Pana Józefa w DWD.

Seniorzy lubią wracać pamięcią w codziennych rozmowach do dawnych czasów – czasów ich dzieciństwa i młodości. Dlatego postanowiono zorganizować w DWD/P „Dzień Wspomnień” – spotkanie poświęcone pamiątkom rodzinnym. Spotkanie to przebiegało dwuetapowo: najpierw, po zaproponowaniu ogółowi podopiecznych takiej imprezy, przynosili oni do placówki rodzinne pamiątki: zdjęcia, dyplomy, obrazki, bibeloty, biżuterię, itp. Potem, na potrzeby samej imprezy, przyniesione rzeczy zostały wyeksponowane na świetlicy. Seniorzy pokazując swoje pamiątki opowiadali interesujące i ciekawe historie, czasami śmieszne, czasami tragiczne wydarzenia z nimi związane, wspominali ze wzruszeniem historie rodzinne.
23 sierpnia br. o godzinie 10.00 rozpoczął się w Kawiarence Naszego Domu Towarzysko – Sportowy Turniej Szachowo – Warcabowy. W królewskich zawodach udział wzięli w kategorii szachy: Panowie Kazimierz Karchut, Stanisław Czarnowski, Zdzisław Drążkowski (DPS” DK i PZS“ przy ul.Romera), Pan Waldemar Mędra (DWD przy ul. Łukasiewicza) i Pan Eugeniusz Komodziński (DWD z ul Potulickiej). W kategorii warcaby: partie turniejowe rozegrali – Panie: Wiesława Jakubowska i Ewa Ban i Pan Marian Pytel ( wszyscy z Naszego Domu) , a także Pani Aleksandra Komór i Jarosław Dziki ( DPD przy ul. Łukasiewicza) oraz Emil Świdziński i Roman Lesicki( DWD z ul Potulickiej).