Solistka Ewka O. (Ewa Szadujko) oraz Grupa Wokalna Sing- Sing ( sklad: Mirosława Nasarzewska, Danuta Krawczyk, Maria Kawałkowska, Franciszka Balczerowska, Stanisława Fader) po zakwalifikowaniu się do IX edycji Festiwalu ”Pozapozy” ( decyzja jury po przesłuchaniu nagrań CD z piosenkami), najstarszego na Pomorzu święta artystów z rozmaitego typu niesprawnościami, czyli uzyskała prawo udziału w finale imprezy-24 października br. w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. Festiwal został podzielony na dwie części: konkursową-otwartą dla publiczności oraz wieczorną galę. Organizatorem Festiwalu “Pozapozy” jest MOPS w Gdańsku. Impreza ta została wpisana do najważniejszych przedsięwzięć kulturalnych miasta, a honorowy patronat nad przedsięwzięciem objęli: Przewodniczący Rady miasta Gdańska: Bogdan Oleszek, wojewoda pomorski oraz marszałek województwa pomorskiego.
Ortopedia zajmuje się diagnostyką i leczeniem operacyjnym chorób i urazów narządów ruchu człowieka: szkieletu( z wyjątkiem kości czaszki), układu więzadłowo – stawowego oraz oraz uszkodzeń mięśni, nerwów i naczyń. Pierwsza klinika ortopedyczna powstała w 1923 roku w Poznaniu, a Polskie Towarzystwo Ortopedyczne i Traumatologiczne założono w 1928 roku w Poznaniu. W Polsce do rozwoju nowoczesnej ortopedii wielki wkład wnieśli lekarze: m.in.. Adam Gruca i prof.. Żuk z Pomorskiej Akademii Medycznej.
Mieszkanka Naszego Domu, Pani Zofia Wieczysta została zaproszona do wzięcia udziału w audycji radiowej. I słusznie. Osoba to jest nietuzinkowa, artystka amatorka, poetka, empatyczna i sympatyczna postać. 5 października br. O godzinie 22.05 rozpoczął się dwugodzinny program nocny, którego główną bohaterką była Pani Wieczysta. Audycję prowadziła redaktor Agata Foltyn. Współuczestnikiem programu był Pan Tomasz Rzeszutek, rysownik, satyryk, artysta malarz, bluesmen z zamiłowania. Pani Zofia została przedstawiona na antenie jako utalentowana niezwykle poetka, osoba posiadająca świetne pióro prozatorskie, autorka wspomnień z okresu drugiej wojny światowej i okresu powojennego…Należy dodać, że opowiadanie Pani Zofii Wieczystej Historia mojej miłości bierze udział w konkursie Historia Szczecińskich (Zachodniopomorskich) Rodzin, a do tej pory na portalu literackim tę pracę przeczytało ok.. 1000 osób. W trakcie programu Pani Wieczysta wspominała swe przeżycia z okresu wojennego. Pan Rzeszutek grając równocześnie na harmonijce melodie bluesowe tworzył niezwykłe tło międzypokoleniowej retrospekcji życiorysów. Reprezentujący pokolenie lat pięćdziesiątych twórca kreślił także obrazki swych wspomnień z rozmaitych okresów życia.
Warsztaty ceramiczne
W skupieniu, ale miłej atmosferze przy kawie z ciasteczkiem tworzyli Mieszkańcy naszego Domu pod czujnym okiem terapeutek piękną ceramikę, która później zostanie wystawiona na kiermasz. 13-sto osobowa grupa podzielona na dwie trudziła się i wymyślała przeróżne formy dla gliny oraz wzory jakimi ozdobią już wypaloną ceramikę. Każdy w miarę swoich możliwości dokładał starań aby prace były staranne ale i pomysłowe. Godzinne warsztaty zaowocowały kilkoma pięknymi kubkami, bucikami, popielniczkami a przede wszystkim koralami, pięknymi i kolorowymi.
Grzybobranie
W czwartek 22 września wybraliśmy się z 6 osobową grupą na pierwsze w tym roku grzybobranie. Miejscem docelowym okazały się strzałem w dziesiątkę lasy w okolicach Tanowa. Na miejscu byliśmy około godziny 9, pomimo wielu grzybiarzy wszyscy wyruszyliśmy zwartą grupą w las. Już po kilku chwilach pierwsze grzybki pojawiły się na naszej drodze. Potem następne i kolejne… Piękne podgrzybki cieszyły oko. Już po godzinie nasze wiadra zapełniły się. Na chwilę usiedliśmy, aby nabrać sił i posilić się. Wyjazd można zaliczyć do bardzo udanych.
Rajd jesienny!
W pierwszy dzień jesieni odbył się rajd nad jeziorem głębokie – organizowany przez Dział Wsparcia Dziennego przy ulicy Potulickiej. Zaproszeni byli nasi podopieczni z DWD przy ul. Łukasiewicza, a także seniorzy z DPS przy ul. Romera. Punktem kulminacyjnym imprezy było ognisko i wspólne pieczenie kiełbasek,a także wiele konkursów, zabaw i gier ruchowych , które pozwalają na usprawnienie naszego ciała!
We wtorek 20.09.2011r podopieczni DWD/Ł wraz z Dyrektorem DPS Panem Ryszardem Budziszem, Kierownikiem DWD Panią Marią Matynią i terapeutą zajęciowym Panią Wandą Grabias mieli przyjemność uczestniczyć w wycieczce do ogrodu zoologicznego w Ueckermunde.
Sprzątanie Świata
W piątek 16 września w ramach ogólnopolskiej akcji sprzątanie świata reprezentacja naszego Domu spotkała się na Polanie Wołczkowskiej wspierana przez Dział Wsparcia Dziennego z Łukasiewicza i Dział Wsparcia Dziennego z Potulickiej aby wspólnie posprzątać lasy w okolicach malowniczego Jeziora Głębokiego. Seniorzy wspierani przez pracowników wyposażeni w rękawice i worki ochoczo wyruszyli w las i już po 10 minutach pierwsi wrócili z pełnymi workami śmieci i różnych odpadów. Wszyscy mieliśmy okazie zrobić coś dobrego dla świata i dla nas. Po godzinie wszystkie worki były już wypełnione po brzegi ponadto znaleziono kołpaki i opony, które złożyliśmy w jednym wyznaczonym wcześniej miejscu. Wynik spotkania był imponujący, stos śmieci uzbieranych sprawił że wszyscy zadowoleni ochoczo przystąpili do pieczenia kiełbasek, które w niewielkim stopniu miały być nagrodą za udział w akcji sprzątania lasów.
7 września 2011 roku na Dworcu Głównym w Szczecinie stawiła się delegacja Mieszkańców Naszego Domu, aby pożegnać Przyjaciela, Ryszarda Tunkiewicza i jego kompana w podróży, Jacka Michałowskiego przed ich wyruszeniem w podróż dookoła świata ( 70 tysięcy kilometrów w około dwa lata). Gdy weszliśmy na peron dworcowy obległa nas potężna grupa dziennikarzy prasowych, radiowych i telewizyjnych. Nasze transparenty z napisem” Przyjacielu. Wyprawa dookoła świata w około dwa lata. I do Domu…” oraz „ Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej przy ulicy Romera” ( wykonane w pracowni zajęć terapeutycznych pod okiem pani Eli Makulus) oraz nasza grupa wywołały duże zainteresowanie dziennikarzy, co potem owocowało zdjęciami w gazetach i reportażach radiowych i telewizyjnych. Pan Ryszard Tunkiewicz ucieszył się niezwykle naszą obecnością. Obecnością swoich przyjaciół. I dał temu serdeczny wyraz. Zaśpiewaliśmy globtroterowi „ Sto lat”, ponieważ jako jedyni z zebranych wiedzieliśmy, że w dniu odjazdu Pan Ryszard kończył 61 lat. Rozmowom, uściskom, życzeniom szczęśliwego wędrowania po ziemskim globie nie było końca. W końcu o godzinie 10.02 pociąg ruszył.
W środę w ramach terapii zajęciowej – odbyły się zajęcia z kulinoterapii! Do pomocy chętnych nie brakowało wśród pań jak i panów. Do wszystkich czynności były przydzielone inne osoby, jedni ugniatali ciasto, inni wałkowali, smarowali formy, ubijali pianę itd. Dzięki wspólnym wysiłkom upieklismy dwa pyszne placki ze śliwkami, a także 50 nadziewanych rogalików!