Kategorie
Aktualności

V Wojewódzki Przegląd Piosenki Żeglarskiej Domów Pomocy Społecznej -25 maja 2012 roku – u nas – DPS „ Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej” przy ulicy Eugeniusza Romera 21-29 w Szczecinie. Śpiewy, szanty, zabawa, meksykańska strawa. Ahoj!

I stało się. 25 maja br. o godzinie 10.00, w piątek to było, Pan Krzysztof Soska, zastępca Prezydenta Miasta Szczecin, dokonał uroczystego otwarcia V Wojewódzkiego Przeglądu Piosenki Żeglarskiej Domów Pomocy Społecznejorganizowanego przez Kierownictwo Naszego Domu oraz Szczecińskie Stowarzyszenie „Złoty Wiek”. Pomysł na szantowy przegląd autorstwa Pana Dyrektora Ryszarda Budzisza, szefa DPS-u przy ulicy Eugeniusza Romera 21-29 w realizacji z roku na rok nabiera kolorów i staje się bardzo ważną, regionalną imprezą kulturalną z ambicjami na zasięg ogólnopolski. Szanty to XVIII- i XIX-wieczne pieśni pracy śpiewane na żaglowcach. Wykonywane były przez żeglarzy podczas pracy w celu synchronizacji czynności należących do zadań żeglarzy, stosowane przede wszystkim wtedy, gdy na dany znak trzeba było jednocześnie użyć dużej siły wielu osób, lub też pomagały w wykonywaniu długich i monotonnych ale rytmicznych pracach . Śpiewali je sami wykonujący pracę, a jeśli była taka potrzeba – ton nadawał szantymen, a odpowiadał chór pracujących. Śpiewane były z reguły a cappella, lub z towarzyszeniem prostych instrumentów prowadzącego szantymena. Przygotowania do Przeglądu trwały w Naszym Domu od dłuższego czasu. Działania organizacyjne, techniczne, w sferze kulinarnej, także scenograficzne, czyli przygotowanie na terenie Domu i na obszarze okołoscenowym ozdób i rozmaitych elementów z morskimi   i żeglarskimi akcentami. Także próby zespołów muzycznych tworzonych przez Mieszkańców i pracowników.

Kategorie
Aktualności

Honory dla Generała, czyli Delegacja Naszego Domu na wielkiej i niezwykle wzruszającej oraz patriotycznej uroczystości nadania Gimnazjum nr 27 w Szczecinie sztandaru patrona szkoły

8 maja br. w Naszej Kawiarence Domowej Mieszkańcy spotkali się, aby uczcić 120 urodziny Generała Brygady Stanisława Franciszka Sosabowskiego (1892 – 1967). Życie Generała i Jego żołnierska kariera przenikały się w niezwykły sposób. Na ogólną biografię zbyt mało tu miejsca. Tylko informacje sygnalne. W roku 1930 Jego przełożony, generał Kutrzeba pisał o Nim:” (…) oficer o szerokiej wiedzy ogólnej, szczególnie w dziedzinie gospodarczo – ekonomicznej w zastosowaniu obrony Kraju. Duży temperament i stanowczość. Inteligencja rozległa, Pracuje szybko i wydajnie. (…) Lubi samodzielność i odpowiedzialność. Bardzo skrupulatny i gospodarny w sprawach finansowych. Zdrowy i wysportowany. Wybitny oficer”. Po wybuchu II wojny światowej brał udział w obronie Warszawy aż do kapitulacji. Potem Francja-był jednym z pierwszych oficerów polskich przybyłych z okupacji niemieckiej i sowieckiej. Dowodził ewakuacją naszych żołnierzy do Wielkiej Brytanii w 1940 roku. Jest twórcą powstałej w roku 1941 Pierwszej Samodzielnej Brygady Spadochronowej, której przeznaczeniem była walka w Polsce. We wrześniu 1942 roku brytyjskie War Office zatwierdziło stan etatowy Brygady ze 179 oficerami i 2644 podoficerami i szeregowcami. Brytyjczycy niezwykle, wręcz entuzjastycznie oceniali polskich desantowców. Za wszelką cenę chcieli ich pozyskać z wraz doskonałym dowódcą . Niestety, wymuszono włączenie 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej pod dowództwo Sprzymierzonych. Dla Generała głównym celem budowania tej formacji było hasło:” Najkrótsza droga”- do Polski!. Zachowanie samodzielności. Zaplanowana na 8 września 1944 roku operacja „ Market Garden” pod wpływem Sosabowskiego była dwukrotnie przekładana. Rozpoczęła się 14 września 1944 roku. Zakończyła się 26 września 1944 roku poważnymi stratami Sprzymierzonych. Tylko znakomitemu dowodzeniu Generała Sosabowskiego i świetnemu przygotowaniu Jego żołnierzy można zawdzięczać ograniczenie strat. Brytyjscy politycy i wojskowi okazali wyjątkowy i wyrafinowany brak obiektywizmu i wdzięczności obciążając winą Polaków i ich dowódcę, zaś sami dekorując się orderami.

Kategorie
Aktualności

Spotkanie Mieszkańców w Naszym Domu w 120. rocznicę urodzin wybitnego polskiego dowódcy wojskowego z okresu II wojny światowej – generała Stanisława F. Sosabowskiego

8 maja br. w Kawiarence Naszego Domu odbyło się spotkanie poświęcone pamięci generała brygady Stanisława Franciszka Sosabowskiego, jednego z najwybitniejszych dowódców polskich z okresu II wojny światowej .Generał Stanisław Franciszek Sosabowski „talent dowódczy w pełni wykazał dowodząc we wrześniu 1939 roku 21. Pułkiem Piechoty Dzieci Warszawy, który zapisał piękna kartę bojową podczas obrony stolicy …”W dniu 9 maja o Senat RP rozpocznie obrady od podjęcia uchwały w sprawie uczczenia 120 rocznicy urodzin generała brygady Stanisława Franciszka Sosabowskiego i ustanowienia września 2012 roku miesiącem Jego pamięci. Projekt uchwały przygotowała Senacka Komisja Obrony Narodowej w odpowiedzi na obywatelską inicjatywę i petycję pani Heleny Rajczuk z Brzegu, córki żołnierza I Samodzielnej Brygady Spadochronowej Leona Skrzyniarza oraz Joanny Pieciukiewicz autorki filmu „Honor Generała" – opowiadającego o niesprawiedliwości jako dotknęła polskiego dowódcę i Jego podkomendnych. Mieszkańcy zobaczyli w trakcie spotkania wyżej wspomniany, znakomity film  „ Honor Generała”. Niedługo w Naszym Domu zobaczymy świetny film fabularny „ O jeden most za daleko”, w którym postać niepokornego i wybitnego żołnierza gen. Sosabowskiego odtworzył Gene Hackman.- Warto oglądać i przypominać takie postaci – mówili wychodząc ze spotkania podekscytowani Mieszkańcy, a każdy z nich otrzymał zapis życiorysu bohatera spotkania, na pamiątkę i dla wspomnienia. Jeżeli Senat RP ustanowi wrzesień tego roku miesiącem generała brygady Stanisława Franciszka Sosabowskiego – uczcimy tę wielką postać w naszym DPS    „ Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej” przy ulicy Eugeniusza Romera 21-29 w miesiącu jego imienia. Doprawdy trzeba. Dla przyszłych pokoleń. Dla podtrzymywania dumy narodowej z tak wielkich żołnierzy.

 
Kategorie
Aktualności

Reportaż Marii Magdaleny Wołoszczuk, Mieszkanki, dziennikarki – aplikantki z gazety społecznościowej Życie na Romera.( Akademia w dniu 4.05.2012 r.)

Spotkaliśmy się wszyscy – Dyrekcja, Mieszkańcy, pracownicy i wykonawcy w jadalni Naszego Domu, żeby wspólnie, z radością i powagą uczcić dni, o których nie wolno nam zapomnieć. Doskonale ułożony program miał w sobie wszystko – święto, edukację  i rozrywkę. Prowadząc Akademię, widziałam ogrom pracy włożony przez wszystkich zaangażowanych w organizowanie tej uroczystości. Ogrom pracy i jeszcze większe serce. Sala była pełna. Niewielu Mieszkańców przeszło obojętnie obok tych dat tak ważnych dla Kraju, dla nas wszystkich razem i każdego osobno. Każdy tekst edukacyjny, każdy wiersz, uruchamiał machinę czasu i cofaliśmy się myślą bądź otwieraliśmy wyobraźnię do tych chwil, które zmieniły bieg historii. Z wielką radością mogę powiedzieć, że stanęliśmy wszyscy na wysokości zadania. Brawo Mieszkańcy! Nie było śmiechów, prywatnych, głośnych rozmów, śpiewających komórek, wychodzenia i wchodzenia do sali. Atmosfera powagi i święta. Mogę tylko podziękować za to. Dało to nam świadomość, że nikt nie patrzy obojętnie na ciężką i gorzką historię naszej Ojczyzny. Nam, wykonawcom, dało to poczucie wspólnoty i sensu pracy. Zmobilizowało wszystkie wewnętrzne siły aby przekazać to co w sercu, pamięci i zapisane jest w wierszach naszych poetów, którzy słowem walczyli o Polskę. Słowo silniejsze jest od miecza. Pieśni patriotyczne, pięknie, z uczuciem śpiewane przez nasz Chór, splatały się z wesołymi piosenkami, które śpiewaliśmy razem, i nieważne czy dobrze czy zle. Na koniec uroczystości wstali wszyscy, którym siły na to pozwalały i zaśpiewaliśmy Rotę i pierwszą zwrotkę naszego Hymnu.

Kategorie
Aktualności

Uroczysta Akademia w Naszym Domu z okazji Wyzwolenia Szczecina oraz Trzech Majowych Świąt Polskich – 4.05. 2012 roku

Do takiej Akademii obejmującej daty: 26 kwietnia (Dzień Wyzwolenia Szczecina) oraz 1 Maja ( Święto Pracy lub Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy), 2 Maja (Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej) i 3 Maja ( Święto Narodowe 3 Maja – Konstytucja 3-go Maja 1791 rok) wszyscy w Naszym Domu przygotowują się szczególnie starannie i niezwykle odświętnie. Mieszkańcy i pracownicy. To niezwykle ważkie daty dla narodu Polskiego, czas piękny, przepełniony nadzieją – stąd ranga tych świąt jest w Polsce wielka. Czwartego maja, w piątek to było, Anno Domini 2012, o godzinie 10.00, w Domowej Jadalni rozpoczęła się owa Akademya. W strefie artystyczno – wykonawczej: Pani Maria Magdalena Wołoszczuk, konferansjerka interpretatorzy wspaniałej poezyi: Pani Maria Kawałkowska, Pani Zofia Wieczysta, Pani Katarzyna ( Kasia) Duda, Pani Franciszka Balczerowska, Pani Anna Karasińska, Pani Alicja Czuraba, moderator i akompaniator-gitarzysta –intruktor k-o Lech Galicki, a takoż znakomity chór reporezentacyjny Naszego Domu Srebrna Młodość pod kierunkiem maestro Bogdana Górnika. N a wstępie powiedziano Kierownictwu Domu, pracownikom oraz licznej Mieszkańców delegacyi, iż nasza Akademia oprócz świętowania ma charakter edukacyjny i będzie powrotem do przeszłości  Kraju naszego, podróżą w czasie, sięganiem do narodowych zasobów historycznych, bo już mistrz Sławomir Mrożek pisał: wczoraj do dzisiaj, tyle, że wczoraj. Zagajenie tematyczne. Pani Magdalena, konferansjerka zapowiedziała celebrowanie zdobycia Szczecina – 26 kwietnia. Tak to było…Wiersz Konstantego I. Gałczyńskiego(mieszkał po II wojnie chwilowo w Szczecinie) zatytułowany Spotkanie w Szczecinie. Potem kolejne dzieło mistrza pióra poetyckiego: Szczecin. Następnie piosenka Junak i ja. To oczywiście o kultowym, wspaniałym motocyklu produkowanym po wojnie w Szczecinie.

Kategorie
Aktualności

Reportaż ze spotkania z Integracyjną Falą Współnoty Anonimowych Alkoholików, które odbyło się w Kawiarence Naszego Domu w dniu 27.04.12r.

Boże, użycz mi mi Pogody Ducha, abym godził się z tym czego nie mogę zmienić, Odwagi, abym zmienił to co mogę zmienić i Mądrości, abym odróżnił jedno od drugiego.

Każdy ich miting zaczyna się tą modlitwą, wzięciem się za ręce i zapaleniem świecy – symbolu nadziei na lepsze życie. Tak samo było w Naszym Domu. Czworo gości- Monika, Zbyszek, Leszek i Marek, to alkoholicy. Każde z nich opowiedziało swoje życie. Swój upadek i wyjście z niego. Spotkanie zgromadziło sporo Mieszkańców. Jednak nie tych co być powinni! Starsze panie na wózkach głośno rozmawiały, głośno jadły, głośno piły, głośno omawiały swoje prywatne sprawy, lub równie głośno domagały się opuszczenia kawiarenki. Niewielu było Mieszkańców, którzy znali temat od podszewki. Cel AA – być trzezwym i pomagać innym. Wspólnoty AA działają w 121 państwach na świecie. Od siedemdziesięciu siedmiu lat w USA. Od trzydziestu ośmiu lat – w Polsce, od dwudziestu sześciu lat w Szczecinie. Alkoholizm to choroba nieuleczalna. Może być zaleczona tylko przez silną wolę, przez ogromną pracę nad sobą. Strach musi pokonać wstyd. To jest bardzo trudne. Padło pytanie – dlaczego przedstawiając się imieniem, każdy dodaje – jestem alkoholikiem. To jest mantra. Podkreślenie tych dwóch słów daje siłę do przetrwania, nie pozwala zapomnieć kim się jest. Ktoś zapytał , czym jest alkoholizm.

Kategorie
Aktualności

„ Życie i twórczość Ignacego Kraszewskiego- wykład Pani Cecylii Judek, sekretarza naukowego Książnicy Pomorskiej w Naszej Kawiarence, w trakcie spotkania z cyklu”Gość w Domu” z Mieszkańcami Naszego Domu – DPS”Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej”

Kraszewski Józef Ignacy, pseudonim Bogdan Bolesławita (1812-1887), polski prozaik, poeta, publicysta, krytyk. 1829 rozpoczął studia literackie na Uniwersytecie Wileńskim. 1830-1832 w areszcie za udział w tajnym związku młodzieży. 1837-1853 gospodarował w majątkach na Wołyniu. 1853-1859 mieszkał w Żytomierzu, następnie w Warszawie, gdzie objął kierownictwo Gazety Codziennej (1861 przemianowanej na Gazetę Polską). Na początku 1863 wyjechał do Drezna, skąd współpracował z polskimi czasopismami i wydawnictwami. 1868-1871 miał własną drukarnię, publikując m.in. wydawnictwa periodyczne, jak Tydzień. 1883 aresztowany i oskarżony o współpracę szpiegowską z Francją, był skazany i więziony. 1885 udało mu się wyjechać za kaucją za granicę, przebywał we Włoszech i Francji. J. I. Kraszewski w swoim życiu napisał ponad 400 pozycji autorskich, co jest nieporównywalnym fenomenem w dziejach literatury. W swoich dziełach odwoływał się do współczesnych mu tematów, oraz przeszłości Polski i czasy antyku. Jego twórczość możemy podzielić na trzy okresy: młodzieńczy (1830-1838), wołyńsko-warszawski(1838-1863), drezdeński (od 1863).

Kategorie
Aktualności

Arcyciekawe oraz wielce pożyteczne dla utrzymania zdrowia narządów ruchu rozmowy znakomitego ortopedy, dra n. med. Wojciecha Żebrowskiego z Mieszkańcami Naszego Domu

Ortopedia to dział medycyny klinicznej i nauka zajmująca się rozpoznawaniem i leczeniem wad rozwojowych i nabytych zniekształceń i zaburzeń czynności narządu ruchu. Obejmuje cały okres życia ludzkiego. Ortopedia ma ścisły związek z m.in. biomechaniką, chemią, mechaniką. W zakres działania ortopedii wchodzą: wady wrodzone i rozwojowe powstające w życiu płodowym, po urodzeniu, w okresie wzrostu, rozwoju i starzenia się człowieka; zapalenia swoiste, nieswoiste i odczynowe narządu ruchu i ich następstwa; zniekształcenia i dysfunkcje po porażeniach wiotkich i spastycznych; następstwa urazów narządu ruchu; chorób nowotworowych narządu ruchu; następstwa zaburzeń hormonalnych, odżywczych i chorób układowych w obrębie narządu ruchu. Rozwój ortopedii sięga okresu starożytności. W starożytnej Grecji akcentem ortopedycznym są opisy anatomii układu kostnego, stawowego i więzadłowo-mięśniowego ( Hegetor), Ojciec medycyny Hipokkrates zajmuje się także leczeniem urazów kości i stawów. W starożytnym Rzymie, Grek Galen (129-199 p.Ch.). zajmuje się "medycyną sportową" opisując urazy i leczenie narządu ruchu u gladiatorów. Do Europy osiągnięcia ortopedii zawędrowały w XII w. poprzez Grecję z krajów arabskich. Za ojca współcześnie rozumianej ortopedii uważa się francuskiego profesora Nicholasa Andry , który w 1741 roku opublikował książkę "Ortopedia", omawiającą patologię i sposoby leczenia deformacji kostnej dzieci. W okresie tym uznawany za ojca angielskiej medycyny Thomas Sydneham (1624 -1689) opisuje objawy leczenie choroby reumatyczne i zmiany zachodzące w stawach .Rozwój radiologii rozpoczął nową erę rozpoznawania chorób kości. W Polsce pierwsze oddziały ortopedyczne powstały w latach międzywojennych w Poznaniu, Lwowie, Warszawie i Krakowie. Pierwszą katedrę ortopedii otworzył Ireneusz Wierzejewski (uznawany za ojca polskiej ortopedii) w 1923 r. w Poznaniu. W roku 1928 powstało Polskie Towarzystwo Ortopedyczne i Traumatologiczne, które działa z przerwą wojenną do dzisiaj. Twórcami powojennej ortopedii w Polsce byli prof. Adam Gruca, prof. Marian Garlicki, prof. Donad Tylman, prof. Tomasz Żuk, prof. Artur Dziak, prof. Hlawaty, pof.G. Wejsflog, prof. Andrzej Wall, prof. Andrzej Skwarcz.. Właśnie ze słynnej szkoły profesora Tomasza Żuka wywodzi się doktor Wojciech Żebrowski.

Kategorie
Aktualności

Podróżnik-Ryszard Tunkiewicz

—– Original Message —–
From: "ryszardtunkiewicz" <ryszardtunkiewicz@tlen.pl>
To: "Lech Galicki" <lech.galicki@gmail.com>
Sent: Monday, April 16, 2012 4:25 PM
Subject: Ryszard-dookola swiata
 
 
Witaj Lechu Moj Przyjacielu- i przyjacielu moich przyjacol z Domu Kombatanta Serdeczne Pozdrowienia juz z 4 -kontynetu Australi Bylo bardzo ciezko -udalo nam sie pokonac jachtem znana z trudnoci zeglugowych ciesnine Timorska
7 -dni ciezkiej zeglugi w 5-7 stopni B kilka godzin 9 stopni B NA BALTYKU chyba takie warunki wystepuja zadko Ale jestem caly zwarty i gotowy pokonac teraz Od polnocy az do poludnia 5000km Australie pozdrow wszystkich co sa za mna i ze mna
 

Ryszard tunkiewicz – Szczecinianin z krwi i kosci, ps.POzdrowienia dla twojej przyjaciolki i mojej znajomej z Polskiego Radia Szczecin

Kategorie
Aktualności

Reportaż Pani Marii Magdaleny Wołoszczuk (dziennikarki – aplikantki z Domowej Szkółki Dziennikarskiej) z Apelu w Drugą Rocznicę Katastrofy Smoleńskiej w Naszym Domu – 10 kwietnia 2012 roku.

Godzina 8.41. Zawyły syreny. Dwa lata temu o tej godzinie Polska zamarła. Katastrofa samolotu prezydenckiego w Smoleńsku…Dziś oddaliśmy hołd i wspomnieliśmy Tych, którzy odeszli ze świata żywych. Nie odeszli z naszej pamięci. Chwila ciszy. Moment zadumy i refleksji. Niezbyt wielu Mieszkańców zgromadziło się tego dnia w domowej jadalni. Szkoda. Wierzyliśmy, że ta data przemówi do wielu serc. Apel rozpoczęła Grupa Wokalna Sing-Sing. balladą Zegarmistrz Światła. To prawda. Po nas wszystkich przyjdzie kiedyś Zegarmistrz Światła Purpurowy… Krótkie przypomnienie Tragedii Smoleńskiej przeczytała Pani Anna Pacholczak. Na twarzach Mieszkańców i pracowników Domu widać skupienie, wzruszenie i godną powagę. Modlitwę za Nich w poezjiwygłosiła Pani Maria Kawałkowska. Podkład muzyczny wykonany przez Pana Lecha dodał odpowiedniego wymowie słów nastroju. Potem wiersz: Smoleńskie Pole. W wiersze, które przyszło mi czytać włożyłam całe moje serce. Dziewięćdziesiąt sześć dusz poszło wtedy, tak jak w tytule wykonanej piosenki: Schodami do Nieba. Nie było braw. Nie w takiej chwili. Trwała wymowna cisza. Ona powie więcej. Pani Katarzyna Duda przejmujący wiersz Stratosferyczni, poezję gorzką, bolesną, chwilami drastyczną w opisie postaci ofiar i pola tragedii, wypowiedziała, tak to należy ująć, w sposób niezwykle poruszający.