JESIENNA AKTYWNOŚĆ U KRÓLOWEJ JADZI

Królowa Jadzia aktywnością stoi 😉 Nie da się nudzić w naszym ośrodku, bo oprócz codziennych zajęć ogólnousprawniających, podczas których wyginamy się śmiało, mogliśmy w tym miesiącu również skorzystać z badań przy okazji wizyty trzech uroczych Pań z NFZ. Każda z nich przedstawiła swój temat, które z punktu widzenia seniora są bardzo ważne m.in. o zjawisku polipragmazji – wielolekowości i ryzyku, jakie ze sobą niesie, dowiedzieliśmy się o specyfice pracy i zadaniach Narodowego Funduszu Zdrowia oraz na koniec przy pomocy magicznej wagi każda z podopiecznych mogła mieć przeprowadzona analizę składu ciała. Wśród październikowych gości mieliśmy zaszczyt poznać i wysłuchać opozycjonistę z lat komunistycznych, który wsławił się w Polsce m.in. zainicjowaniem współpracy polsko-czeskiej w celu zaciśnienia więzów regionalnych i budowania wspólnej historii. Odskocznią od prelekcji i pogadanek okazała się wycieczka na grzyby – czyste powietrze, wokół tylko natura i spokój 😊 tego trzeba było naszym Podopiecznym…podobnie jak koncert Chóru na Potulickiej, gdzie można było posłuchać śpiewu litewskich i islandzkich wokalistów. Ale październik to przede wszystkim miesiąc, kiedy Seniorzy maja swoje święto. Dzień Seniora był świętowany na Romera, gdzie można było zjeść pyszny obiad, deser, wypić kawę, a na koniec potupać nóżką 😊 były tańce, zabawa i konkursy. Zaraz potem wskoczyliśmy na następną imprezę – tym razem do Salezjanów, gdzie w części artystycznej podziwialiśmy talenty dzieci i młodzieży, natomiast w części rozrywkowej, jak zwykle szaleliśmy wspólnie na parkiecie. W tym miesiącu odwiedziła nas również pracownica ZUS, z którą mogliśmy porozmawiać m.in. o meandrach prawa emerytalnego. Pod koniec października odwiedziliśmy najstarsze na świecie kino „Pionier”, gdzie mieliśmy przyjemność zobaczyć film „Ania”. A w związku z tym, że za chwile wskoczymy w listopad przygotowaliśmy własne, spersonalizowane stroiki na cmentarz, które staną na grobach naszych bliskich [*][*][*]